...
Napisał(a)
no fakt było by to najlepsze rozwiązanie ale "na gorąco" ciężko zachować sie innaczej niz pomóc koledze....podejrzewam ze gdyby taka sytuacja sie wydarzyła jeszcze raz to znowu bym doleciał.... to są poprostu emocje .
...
Napisał(a)
ja rozumiem emocje, adrenalina, spontaniczne zachowanie, ale butować leżącą osobę? no nie przystoi
Per aspera ad astra
Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni
...
Napisał(a)
bartekSW
ponosi Cie troche,przystopuj
ponosi Cie troche,przystopuj
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
Witam
Panowie mam problem, z pewną grupką chłopaków. Jest ich 5. ( 3 po 16 lat i dwóch po 15). Ja sam mam 15 lat. Co prawda nie chodzę na siłownię ani niczego nie ćwiczę, jednak przywalić potrafię. No ale do rzeczy na wyciecze poznałem dziewczynę i jak się okazało jest to dziewczyna jednego z wyżej wymienionej grupy. Aktualnie chodzą plotki, że próbowałem mu ją odbić. Teraz mnie nękają. Najgorsze jest to, że zawsze chodzą w grupie, i są na procentach. Wczoraj jeden zadzwonił do mnie, żeby pogadać. No to wyszedłem i kulturalnie z ich przywódcą pogadałem o tej dziewczynie i tamtej sytuacji. No ale w pewnym momencie przybiegła reszta. Co prawda poszło gładko bo żadnej bójki nie było, ale czekali tylko na sygnał od swojego przywódcy. Po chwili oddaliłem się z nim od pozostałej grupy i wróciłem do domu. Ale na nieszczęście do Liceum do którego idę, cała ta banda chodzi/będzie chodzić. Coś czuje że to się tylko na tej wczorajszej rozmowie nie skończy. Tutaj proszę o rady. Na tyle ile mogę unikam ich, ale to nie zawsze wychodzi, no a co to za sprawiedliwość 5 na 1. Pojedynczo 3 z nich by dostało bęcki na bank no ale z pozostałymi dwoma może być problem, a na dodatek oni leją się tylko grupą. Nie chcę rad typu: ''Weź nóż''. Mogę go wziąć, ale co mi to da? Tylko kłopoty, jak go użyje na którymś to będę miał później więcej kłopotów, niż by dostali jakąś pałką.Tak więc jeszcze raz proszę o rady.
Pozdrawiam
Panowie mam problem, z pewną grupką chłopaków. Jest ich 5. ( 3 po 16 lat i dwóch po 15). Ja sam mam 15 lat. Co prawda nie chodzę na siłownię ani niczego nie ćwiczę, jednak przywalić potrafię. No ale do rzeczy na wyciecze poznałem dziewczynę i jak się okazało jest to dziewczyna jednego z wyżej wymienionej grupy. Aktualnie chodzą plotki, że próbowałem mu ją odbić. Teraz mnie nękają. Najgorsze jest to, że zawsze chodzą w grupie, i są na procentach. Wczoraj jeden zadzwonił do mnie, żeby pogadać. No to wyszedłem i kulturalnie z ich przywódcą pogadałem o tej dziewczynie i tamtej sytuacji. No ale w pewnym momencie przybiegła reszta. Co prawda poszło gładko bo żadnej bójki nie było, ale czekali tylko na sygnał od swojego przywódcy. Po chwili oddaliłem się z nim od pozostałej grupy i wróciłem do domu. Ale na nieszczęście do Liceum do którego idę, cała ta banda chodzi/będzie chodzić. Coś czuje że to się tylko na tej wczorajszej rozmowie nie skończy. Tutaj proszę o rady. Na tyle ile mogę unikam ich, ale to nie zawsze wychodzi, no a co to za sprawiedliwość 5 na 1. Pojedynczo 3 z nich by dostało bęcki na bank no ale z pozostałymi dwoma może być problem, a na dodatek oni leją się tylko grupą. Nie chcę rad typu: ''Weź nóż''. Mogę go wziąć, ale co mi to da? Tylko kłopoty, jak go użyje na którymś to będę miał później więcej kłopotów, niż by dostali jakąś pałką.Tak więc jeszcze raz proszę o rady.
Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Przez baby to same problemy. Kilku z moich kumpli kiedyś miało niezłe przypały przez baby (z chłopakami tych dziewczyn, albo gościami aspirującymi do bycia chłopakami).
Więc zagadałeś z tym gościem co to jego laska była. I jak się ta gadka potoczyła? Jakiś kumaty ten gościu, czy przygłup napaleniec?
Powinieneś mu wytłumaczyć, że poznałeś tą dziewczynę, nie wiedziałeś, że ma chłopaka i nie miałeś żadnyc zamiarów wobec niej (nawet jak miałeś to o tym nie mów!). Powiedz mu - sory, że tak wyszło, nie chciałem tu żadnych kwasów robić.
Jak gościu jest mądry to to oleje i będzie luz. Gorzej jak to jakiś napaleniec. Ale wpierw spróbuj tak jak Ci mówię.
Jeśli nić z nią nie robiłeś to powołaj się na nią, żeby ona też Cię wytłumaczyła - powinno się uspokoić wszystko.
PS. gorzej jak coś z tą laską robiłeś , to wtedy ciężko będzie Ci się wytłumaczyć. A na nią też wtedy nie licz, bo baby często w takich sytuacjach pokazują swoją drugą twarz (fałszywki) i Cię jeszcze pognębi: "taaaaak, on się do mnie dobierał, za cycek mnie chciał złapać". Będziesz miał prze***ane.
Ogólnie jak pamiętam z tamtych czasów o dziewczyny to było dużo haj. Też to zrozumiałe, w tym wieku w chłopakach buzuje testosteron, nie wszyscy mają jeszcze laski, więc ten co ma chroni jak świętości byle ktoś mu jej nie odebrał , heh.
Więc zagadałeś z tym gościem co to jego laska była. I jak się ta gadka potoczyła? Jakiś kumaty ten gościu, czy przygłup napaleniec?
Powinieneś mu wytłumaczyć, że poznałeś tą dziewczynę, nie wiedziałeś, że ma chłopaka i nie miałeś żadnyc zamiarów wobec niej (nawet jak miałeś to o tym nie mów!). Powiedz mu - sory, że tak wyszło, nie chciałem tu żadnych kwasów robić.
Jak gościu jest mądry to to oleje i będzie luz. Gorzej jak to jakiś napaleniec. Ale wpierw spróbuj tak jak Ci mówię.
Jeśli nić z nią nie robiłeś to powołaj się na nią, żeby ona też Cię wytłumaczyła - powinno się uspokoić wszystko.
PS. gorzej jak coś z tą laską robiłeś , to wtedy ciężko będzie Ci się wytłumaczyć. A na nią też wtedy nie licz, bo baby często w takich sytuacjach pokazują swoją drugą twarz (fałszywki) i Cię jeszcze pognębi: "taaaaak, on się do mnie dobierał, za cycek mnie chciał złapać". Będziesz miał prze***ane.
Ogólnie jak pamiętam z tamtych czasów o dziewczyny to było dużo haj. Też to zrozumiałe, w tym wieku w chłopakach buzuje testosteron, nie wszyscy mają jeszcze laski, więc ten co ma chroni jak świętości byle ktoś mu jej nie odebrał , heh.
...
Napisał(a)
No właśnie ten typek to taki 50/50. Ale jak się upije to napaleniec. Dziewczyna oczywiście tłumaczyła to tysiące razy, ale z niezadowalającym skutkiem. Zobaczymy jak się potoczy. Mam nadzieję, że jakoś miło.
P.S A co myślicie o gazie pieprzowym?
P.S A co myślicie o gazie pieprzowym?
...
Napisał(a)
gaz można kupić jak się jest pełnoletnim,młodszym nie sprzedają(no chyba ze się postarasz,poszukasz po sklepach,bazarach czy przez neta)
Sprawa jest prosta gościu chce się koniecznie lać to idź z nim 1 vs 1 jak będa chcieli grupą to od razu mów ze jakakolwiek próba tknięcia Ciebie skończy się policją. Będą Cie od konfidentów wyzywać? Tych ich wyzywaj od śmieci i frajerów,bo tylko śmiecie i frajerzy idą jedną osobą bić grupowo.
Sprawa jest prosta gościu chce się koniecznie lać to idź z nim 1 vs 1 jak będa chcieli grupą to od razu mów ze jakakolwiek próba tknięcia Ciebie skończy się policją. Będą Cie od konfidentów wyzywać? Tych ich wyzywaj od śmieci i frajerów,bo tylko śmiecie i frajerzy idą jedną osobą bić grupowo.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
...
Napisał(a)
gaz według mnie odpada ponieważ jak go użyjesz to tylko ich sprowokuje do zemsty..i wtedy raczej nie przyjdą z gazami tylko z pałkami i kamieniami więc wtedy nie chciał bym być na twoim miejscu. Solówka w razie czego najlepsze wyjscie , jakby chcieli cie lać w 5 to wystarczy przyjsc nawet z 1 konkretną dobrze zbudowaną osobą (chyba masz kolegów nie?) ponieważ jeśli twierdzisz ze do odważnych nie należa to strach im nie pozwoli atak .
Zmieniony przez - bartekSW w dniu 2009-06-20 12:15:09
Zmieniony przez - bartekSW w dniu 2009-06-20 12:15:09
...
Napisał(a)
Z 5 to szans nie masz... ale w takich sytuacjach dobrze mieć przy sobie batona [nie takiego do jedzenia ]
Większość tych cwaniaczków, na widok takich rzeczy, traci ochotę do mordobicia.
Większość tych cwaniaczków, na widok takich rzeczy, traci ochotę do mordobicia.
"That's not normal because we don't want to be normal.
Normality is what weak people call living. I call it death."
...
Napisał(a)
taa i on użyje batona czy tam pałki teleskopowej i narobi tylko problemów tym
Per aspera ad astra
Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni
Poprzedni temat
Co sądzicie??
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- ...
- 303
Następny temat
Pierwszy sparing po tygodniu??
Polecane artykuły