Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
ale masz wszstko jak na dloni- konczysz jedno ćw. i zaczynasz następne na daną grupę- pomiedzy ćwiczeniami mozna zrobić troszku dluższa przerwę podobnie jak przy przechodzeniu na inna grupoę mięśniową/jednak nie jest to konieczne jeżeli nie bedziesz zmęczony/.
resztę masz opisaną.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
9
Napisanych postów
480
Wiek
37 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16628
we wszystkich planach na plecy widze podciaganie na samym poczatku.Ja zawsze robie najpierw wioslowanie,bo po podciaganiu mam tak zmeczone bicepsy,ze nie dam rady wioslowac sensownym ciezarem,musze zmniejszac o jakies 5 kilo w kazdej serii.Robic dalej tak jak robie,czy jednak na poczatku sie podciagac??
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
raczej pracuj nad technika tak aby wyeliminowac bicepsy jak najbardziej sie tylko da- zły to bowiem jest objaw.
wielkość obciążeń może także jest niewłaściwa.
podciaganie również i dlatego sie robi na samym początku gdyz łatwiej dostosować obciążenie we wioslowaniu.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Wariant 1 pon: ćwiczenia angażujące górną część ciała
wt: ćw angażujące dolną część ciała
śr: ćw angażujące górną część ciała
czw: ćw angażujące dolną część ciała
pt: ćw angażujące górną część ciała
sob: wolne
niedz: ćw angażujące dolną część ciała
Wariant 2 pon: wolne
wt: ćw angażujące górną część ciała + ćwiczenia angazujące dolną część ciała
śr: wolne
czw: ćw angażujące górną część ciała + ćwiczenia angazujące dolną część ciała
pt: wolne
sob: wolne
niedz: ćw angażujące górną część ciała + ćwiczenia angazujące dolną część ciała
zarówno w 1 jaki w 2 wariancie wykonuję tyle samo serii, powt.
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
52
Napisanych postów
2326
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
78561
Wymyśliłem jeszcze jedno rozwiązanie, 4 razy na tydzień(dwa razy łączona góra i doł i po jednym dniu osobno).
Ćwiczenia to różne, głównie wielostawowe.
Przerwy 2-4min, tempo uzależnione od ciężaru, ale zawsze z naciskiem na dynamikę o ile to możliwe.
CM od 60 do 95%, zależne od dnia. Nigdy nie mam pod rząd dwóch dni gdzie dochodzę do 95%, po dniu ciężkim następuje lżejszy.
Jedyną rzeczą której powinniśmy się bać jest sam strach
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
wariant drugi jest najlepszy pod warunkiem wlaściwej ilości serii i intensywności- 95%cm to juz b. duże obciążenie typowo siłowe/pewnie nie wiecej niż 2-3 powt/.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid