Witam
Mam 13 lat, i 180cm. wzrostu, mam nadwage lecz regularnie ją gubie :)
Moje atrybuty to zryw i pilnowanie przeciwnika jak oka w głowie oraz gra ciałem, walczę też do ostatniej minuty, jak pies :) Po prostu nie podzielam zasady "jak zrobić ale się nie narobić". Mój problem polega na tym że gdy nie gram w nogę ze dwa tygodnie to strzały wychodzą tragicznie, po prostu porażka na całej lini. Nie wiem co sie dzieje, to taki jakby
spadek formy, dryblingi też nie te, jkabym miał pod pięćdziesiątkę i nie grał w nogę od liceum. Tragedia. Drugim moim problemem jest rozwalanie sie butów, czy gram w halówkach czy w adidasach to się rozklejają podeszwy. no po prostu jak zaraz, dwa miesiace i nowe buty, od czego to może zależeć?
trzeci problem to jakieś regularne treningi, chciałbym trenować ale....hmm...za bardzo nie wiem jak się do tego wkręcić, gdy są jakieś juniorskie drużyny to trzeba cos pokazać trenerowi czy jak? nigdy nie miał z takim czymś do czynienia...