IZOTEK c.d.

Witaj Jesper85! chap stick kosztuje 8 zł i jest bardzo fajny. wazelina mi nie pomagała.
na oczy pomagaja mi sztuczne łzy "lacrimal" kosztują też ok. 8 zł.
pozdrawiam

M.

Frodo21!
ja też mam takie suche place na rękach. to nie boli, nie swędzi, tylko jest. ja mam 22 dzień i taką samą dawkę początkową. myślałam , że to dlatego, że na całym ciele mam sucha skórę tylko na twarzy nie i tak sobie skóra reaguje na lek.
Twoja mama chyba ma racje, bo po balsamie jest lepiej. wizytę mam 19 i porozmawiam o tym z moją panią doktor.

pozdrawiam.
M.
a buzia... czerwona jak diabli! wysyp trwa.

Witam... piszę tutaj poraz pierwszy ale przeglądnąłem całkowicie od deski do deski oba tematy na temat izoteku...
Ja również mam problemy ze skórą i jutro wybieram się do dermatolog. Nie wiem jak określić typ mojego trądziku, ale na pewno mały on nie jest. Nie dość, że jestem jasnej karnacji to dodatkowo jestem piegowaty, co z moimi syfami tworzy niezłą mieszankę :/ (a tutaj są ropniaki, czerwone bolące grudy, zaskórniki które tworzą efekt "pofałdowanej twarzy - trądzik jednak nie jest tak obszerny i występuje tylko na twarzy i ew. szyji)... Więc twierdzę że mój stan jest dosyć poważny. Mam zamiar poinformować doktor o tym, iż chciałbym spróbować leczyć się izotekiem (a brałem mase antybiotyków: davercin,aknederm, isotrexin i masa innych kosmetyków). Tylko nie wiem jak to jest? Wyczytałem że to silny lek, a wy po prostu idziecie do lekarza z konkretną dezycją i z miejsca wypisuje wam recepte na izo/roa bezwzględu na to, czy jest Wam to wskazane czy nie i czy Wasz stan pozwala na wprowadzenie tego leku "od tak" sobie? Trochę mnie to dziwi, ale zauważyłem że dużo osób tutaj tak pisze.
Jutro wróce to powiem wszystko co i jak.
Pozdrawiam wszystkich i cierpliwości :)

witam!skonczylam juz kuracje 30 kwietnia dokladnie,wiec minelo juz poltora miesiaca prawie i na razie jest spoko,co prawda niemam alabastrowej cery i nieraz cos wyskoczy ale da sie przezyc.Raczej nie wierzcie w pelne wyleczenie ale na pewno nie bedzie tak zle jak bylo przed leczeniem.Najbardziej mnie wkurzaja rozszerzone pory ale moze z czasem sie zmniejsza,pozdrawiam wszystkich walczacych!

sluchaj typeq. nie wiem jak bylo u innych ale mi dermatolog powiedziala ze tego leku nie moze brac kazdy od tak sobie jak mu sie pojawiaja wypryski. ja nie mialam az tak duzo ale byly bardzo glebokie i nic nie dawalo rady, ani antybiotyki ani mascie ani hormony :/ wiec dopiero po jakims czasie zdecydowalismy sie na izotek.oczywiscie najpierw mialam badania w labolatorium diagnostycznym bo ten lek niestety nie wplywa dobrze na nas, a przede wszystkim baardzo podwyzsza cholesterol wiec jak masz juz teraz wysoki to nie sadze abys mogla go brac. a podczas brania leku co 3 tygodnie byly te badania powtarzane. a skutecznej metody nie znajdziesz napewno , bo bralam to ponad pol roku a wyskoczylo mi znow kilka:/
powodzenia w leczeniu

czesc wszystkim !

lecze sie Roaccutanem juz 68 dni. efekty mnie bardzo zadowalaja! mam dawke 30mg na dzien. wychodzi 0,5mg na kg masy.

mam pytanie do wszystkich ktorzy sie lecza tym teraz !
napiszcie prosze jaki krem do nawilzania stosujecie ! i ile razy dziennie !

pozdrawiam wszystkich leczacych sie tym :)

Byłem dziś i jednak z izoteku nici, powiedziała że to już ostateczność (być może przesadzam, ale ten trądzik naprawdę robi wielkie szkody na twarzy :/) Tak czy siak dostałem coś z tetracykliny (dostałem również jakiś lek na ochrone wątroby i kazała unikać kontaktu ze słońcem - czyli to musi być mocny lek). Nazwy wam nie podam bo mam tam strasznie nabazgrane, w pon wykupuje recepty to powiem dokładniej co i jak.
Pozdrawiam i wytrwalości życzę!

pulsi

To pytanie było zadanie chyba ze 100 razy i ze 100 razy na nie odpowiedziano, dlaczego nie przeczytasz całego wątku??

typeq

Widzę, że jesteś w takiej samej sytuacji jak ja przed leczeniem, u mnie też lekarze nie chcieli przeprowadzić leczenia ROA (bali się? nie wiem), moja rada, jeśli wykorzystałeś już większość antybiotyków a mimo to niema poprawy, zmień lekarza na takiego, który przeprowadzi taką kurację, najlepiej żeby to był prywatny, bo ogólnodostępni niechętnie podchodzą do tego leku. Najlepiej żebyś znalazł takiego, który ma doświadczenie w leczeniu tym lekiem.


U mnie już prawie 2 mc po kuracji i nic się nie dzieje ze skórą, resztki przebarwień się straciły, używam nadal PHOTODERM FLUSH, twarz myję Cetaphilem.
Na blizny dostałem żel Dermatix, po którym się wyraźnie zmniejszyły, ale nie zniknęły całkowicie, na razie myślę nad jakąś dermabrazją, kwasem albo lasem, ale zabieg taki mogę przeprowadzić dopiero za około 6 mc także mam czas żeby się dokładnie zastanowić.
Tu jest link na temat leczenia trądziku https://www.sfd.pl/temat255742-strona1/ 
A tu link https://www.sfd.pl/temat255742-strona3/#post2  jakby ktoś chciał przeczytać ile mnie wyniosła kuracja.

Pozdrawiam Afrok

AFrok czytalem okolo 20 stron pierwszych ale to wymaga duzo czasu a ja nie mam tyle niestety, a siedzenie dlugo przed kompem na Roa/Izo nie jest najlepszym pomyslem. dlatego sie pytam....sam uzywam Iwostin krem nawilzajacy ale moze sa lepsze rzeczy.

moze tego pytania nia bylo : czy u was caly czas sa takie wewnetrzne zaskorniki ? (takie tak jakby mini krostki, czy cus. widac tylko jak sie naciagnie skore)

ja jakies 3 miesiace temu zkaonczylam kuracje izotekiem i jestem bardzo zadowolona!! bralam go przez pol roku ale oplacalo sie - nie mam zadnych pryszczy na twarzy!!! po kuracji mialam jeszcze dwa zabiegi peelingujace ktore mialy usunac blizny. teraz jest juz od dluzszego czasu wszystko OK!

Gdyby ktos pol roku temu powiedzial ze bede miec czysta, prawie idealna cere - nie uwierzylabym... ;)

pozdrawiam i zycze wytrwalosci!