Ubzdurałem sobie ostatnio w głowie, że w sumie przydałby mi się lepszy profil sportowy w środowisku marketingowym jako, że jestem praktykującym fizjoterapeutą, a nie tylko z papierkiem po studiach
Kulturystą zostanę jak wystartuję w Sopocie będąc weteranem, więc mam jeszcze czas żeby tutaj wszystko poprawić
Anyway - zaczynam się przygotowywać aby przebiec pełny maraton w tym roku.
Co ambitniej - chcę to zrobić ważąc 95kg - 100kg, nie jako kluska ale pełnoprawny lifter. Czas mnie przy pierwszym podejściu nie obchodzi, byle ukończyć
Jak to się uda to będziemy myśleć w stronę Tri (tylko muszę się nauczyć dobrze pływać ).
Przez obecne czasy, z tego co czytam i się dowiaduję, PZU Maraton Warszawski nie został jeszcze odwołany, jest on jakoś w okolicach 20 września? Jeśli jego anulują, to najprawdopodobniej wybiorę Praski Maraton, który raczej się odbędzie (Czechy jak widzimy łagodniej podchodzą do ograniczeń), termin to początek października, 7? Nie mniej jednak daje sobie te 16 do 20 tygodni, żeby przygotować stopy, kolana i głowę Jeśli żaden z tych nie dojdzie do skutku ani też później nie będzie żadnych imprez - cóż, buduje trasę w Google Maps i sam biegnę
W kwestii przygotowania motorycznego doradzam się mojego przyjaciela, który jest trenerem od osób Tri i nie tylko. Typowym biegaczem nie jestem więc wiadomo, że trochę inaczej będzie.
Treningi siłowe dalej zostają, żeby nie było
Aktualnie 5x w tygodniu, później zredukujemy do 4x w tygodniu i do 3x w tyg. bliżej bliżej zawodów. Nie zaprzestanę całkowicie, nie taki jest cel.
Początkowo 1x luźny bieg, 1x bieg + interwały, 1x dłuższy dystans. Nie pędzę za konkretnym tempem, pierwsze co to budowane bazy wydolnościowej. W trakcie będą robione testy czasowe.
Dieta: bez zmian praktycznie. Cały czas redukcyjna, cały czas HC, jedynie w dni dłuższego biegu jest taka jak w dni treningowe, czyli obecnie:
280b
380ww / 200ww
40t / 50t
Żarcie zróżnicowane, będzie urozmaicone zdjęciami.
Z pigułek to będzie to głównie D3K2, magnez, MSM - te trzy w duuużych dawkach. Reszta na bieżąco.
Sprzęt, jak na prawdziwego początkującego przystało :
Obecnie Polar M430, będzie fundusz przejdę na Fenixa lub inną zabawkę.
Na nogach Asics Gel-Promesa, które mam już od długiego czasu, ale za chwilę będę miał Nike Pegasus 35.
To co, uda się?
Obecny jakikolwiek "rekord" to 10,5km w 57min.
Na podstawie tego robię konkurs: kto wytypuje wynik najbliższy końcowego mojego pierwszego maratonu to przyjeżdżam (cała Polska wchodzi w grę) do niego z łóżkiem, sprzętem i robię dowolny rehab czy co tam dusza zapragnie
Silny Fizjoterapeuta
https://www.sfd.pl/_Krzychu__Gruby_pod_Maraton_2020-t1145156-s231.html#post-19459530