Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

05.06.2019
Cięcie dzień 3

Push:

Wyciskanie hantli siedząc 42,5kg x11, 35kg x15
Wznosy w bok R15 15kg - 20kg - 25kg - 30kg - 35kg, ~30sek przerwy
Crucifix 10kg x21 x18
Brama z góry 10kg x12 x12 x12 x12 wolny ruch, dopinanie 3sek
Prostowanie z trójkątem stos(50kg) x14 x14 x13
Francuz zza głowy trójkąt 25kg x15 x15
Wypychanie jednonóż maszyna 65kg x12 x12 podwójne spięcie

Cardio 15min rano, 15min pod wieczór rowerek

Szybki trening między zajęciami.
Wyciskanie na barki mam zapas, robię tutaj dosyć kontrolowane mocno opuszczanie. Ale od 45kg potrzebuje już kogoś, żeby mi podał, dziś już ledwo zarzuciłem, bo mamy bardzo nisko ławki i trudno dobrze sobie podbić kolanem do góry hantla.
Dalej nietypowo ze wznosami niż zawsze. Triceps spompowany.
Klatka całkiem całkiem już. Pierwsza seria coś tam czułem lekko ciągnięcie w miejscu naderwania, ale potem już zupełnie nic. Mimo to jeszcze zaczekam z wyciskaniami, brama i linki to jedyne, gdzie najlepiej mogę sobie kontrolować ruch.

Miska:
1) Omlet jaglany z dżemem
2) Ryż, kurczak, banan
Trening - carbo
3) Ryż, płatki, WPC, ananas
4) Serek wiejski z bajglami
5) Pieczywo z polędwicą, dżemem i truskawki
6) Twaróg z masłem


Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2019-06-05 18:37:42

06.06.2019
Cięcie dzień 4

Pull:

RDL 215kg x7, 185kg x12
T-bar 120kg x9, 100kg x13
Ściąganie V 100kg x10, 80kg x12 3sek w górę
Dwójka leżąc stos (80kg) +2,5kg x14 x14 3sek odpuszczania
Narciarz 25kg x15 x15 4sek odpuszczania
Tył barku 3x
Biceps modlitewnik maszyna 2x

Cardio 15min bieżnia po treningu + 15min rowerek pod wieczór

Rano w rozjazdach i trochę zmęczyło (+ mało snu, zaledwie 5h), ale coffe i spalacz rozbudziło.
RDL ostatnie powtórzenia trzęsły się nogi, więc całkiem całkiem.
T-bar zmniejszyłem ciężar względem tego co kiedyś robiłem i dałem dużo ładniejszą technikę.
Dalej już oranie żeby przeorać, bo do tej pory 50min treningu było. Maszyna na dwójki muszę krążki już dokładać

Jutro wolne.
Za tydzień prawdopodobnie z Przemkiem trening.

Miska:
1) Omlet jaglany z dżemem
2) Bułka orkiszowa z polędwicą wędzoną
3) Manna z bananem i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż, płatki, ananas, WPC
5) Tosty z serem, kurczak, granexy z mlekiem
6) Twaróg z masłem

Kurdę, jeszcze tydzień temu jadłem 2,5x tyle co tu

07.06.2019
Cięcie dzień 5

40min cardio po południu.

Mniej aktywny dzień niż zwykle, może wieczorem gdzieś wyskoczę to nadrobię.

Dziś waga 103,1kg rano.

pocztówka doszłą ?;>

Jeszcze nie, codziennie sprawdzam bo też kumpel mi z Kanady wysłał
Twoja będzie równa 40 na ścianie

kurde ale to i tak długo idzie :D

08.06.2019
Cięcie dzień 6

Push:

OHP 85kg x7, 70kg x11
Wznosy w bok R15 up to 37,5kg
Podciąganie wzdłuż tułowia na bramie 40kg x10 x10 x10
Crucifix 10kg x18 x18
Facepull 25kg x15 x15
Wznosy w opadzie 12,5kg 3x12
Brama góra 12,5kg 4x12
Prostowanie z V stos 3x15
Prostowanie ze sznurem za głową 30kg x12 x12

Cardio rano 20min rowerek + 10min bieżnia po treningu

Trening barków to rzeczywiście nuda. 50 min i na bieżnie, zmachałem się ale i tak bez szału.
Klatka już lepiej, w kolejny tygodniu mocno rozgrzeje i wejdę na jakieś wyciskanie lekkie.
Na początku mnie hipka złapała ale szybko przeszło, a potem jak wróciłem do domu to też mnie złapało aż mnie zlało dodatkowym potem mimo tej duchoty Raczej dawek nie pomyliłem, nie mam pojęcia.

Jutro wolne.

Dieta:
1) Jajecznica, bułki z szynką
2) Serki z twarogiem, truskawkami i płatkami cookie
3) Manna z bananem i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż, ananas, WPC, płatki
5) Tosty z serem, ryż z polędwiczkami, arbuz + morele
6) Twaróg z masłem

Wczoraj w nocy wleciał pierwszy udany refeed.
3x Pszeniczne, a dziś waga w dół

09.06.2019
Cięcie dzień 7

20min cardio na czczo rowerek + przed snem drugie tyle.

102,1kg rano, tak samo po refeedzie bo byłem wczoraj nad Wisłą

Jutro nogi, 225kg wjedzie.

A dziś skorzystałem z opalania

Oj u mnie też opalanko weszło :D Zdjęcia tak naprawdę nie oddają tego jak człowiek potrafi się spiec :D
Powodzonka z siadami! :D

Mi już schodzi skóra :D