Krzychu - Gruby podejście pod 1/2 IM 2022 ;)

A przypomniała mi się

masakra, żeby nic poważnego ;/

Jakiego sportu, ja tylko ćwiczę sam dla siebie, a slipek własnych nie mam to ojcu podkradam jak robię nogi żeby wygodniej było

Dziś trochę bardziej boli ze względu na nadużywanie jej wczoraj, trochę bardziej spuchnięte pod palcami, także tak.

Cardio 55min pójdzie po południu bo wczoraj nie zrobiłem planowego.

Na wieczór jakieś lody się zje i coś jeszcze.

20.05.2019
Legs

Przysiad 220kg x5, 195kg x10
Wypychanie na suwnicy 560kg x20, 460kg x30
Uginanie leżąc stos x15 x15
Odpychanie platforma nogi wysoko szeroko 162,5kg x12, 140kg x15 + stretch
Suwnica wąsko + głęboko 200kg x15 x15 3sek w dół
Uginanie stojąc 50kg x9 x9
Prostowanie siedząc 125kg x15, 110kg x17
Odwodziciel 2x

Siady dołożyłem kolejne powtórzenie, w regresie minus 3p względem 190kg ale i tak się zmachałem.
Suwnica mega spoko, znowu na granicy załamania obydwie serie.
Dalej nogi z waty się powoli robiły.
OK

Miska:
1) Jaglanka, szynka drobiowa
2) Ryż, kurczak, migdały
3) Ryż z bananem i płatkami i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż z ananasem, płatkami i WPC
5) Tosty z serem, kurczak, sok wyciskany, delicje
6) Twaróg z masłem

21.05.2019
Pull

Narciarz 2x
Ściąganie V 110kg x12, 90kg x15
Hammer neutralnie stojąc 135kg x11, 95kg x13 3sek ekscentryk
Ściąganie \---/ 100kg x12, 80kg x15
Wyprosty na rzymskiej 20kg x17 x17
Szrugsy 42,5kg x12 x12
Ściąganie podchwytem Hammer 52,5kg x11 + stretch
Odwrotny Butterfly 110kg x13, 95kg x15
Linki w tył siedząc 6,25kg x18, 2,5kg x21
Modlitewnik maszyna jednorącz 18,75kg x15, 15kg x17
Hammer sznur 1x

Brzuch spięcia maszyna stos x30
Łydka wspięcia siedząc 67,5kg x12 x12 x12 tempo, wyciskanie suwnica 100kg x25 x25

Wczoraj wieczorem jak się schyliłem w kuchni.. Pół nocy nie spałem, bo nie mogłem znaleźć pozycji, gdzie bym nie czuł bólu w LS, pociłem się jak Konrad na kurkumie, więc generalnie tragedia, ale jak już się ułożyłem, to rano ból trochę puścił. Jednak od rana dalej jak emeryt, jak się rozchodziłem to było lepiej, maść + chłodzenie, a później wziąłem tramal + paracetamol, nauczyłem babcię tejpować więc jeszcze tejpami się odciążyłem, drzemka i było całkiem spoko.
Na treningu już nie odczuwałem za mocno, teraz też jest ok.

Mimo powyższego wszędzie dzisiaj sporo mocy. Ściągania weszły super, hammer to jest katorga, bo trzymać pion, spinać mięśni i odpuszczać to taka seria na rękę się schodzi z minutę spokojnie. Tył barku i biceps popalone, łydki to samo sobie dzisiaj dorzuciłem dodatkowo.
OK
Jeszcze cardio później 20min bo rano mi się nie chciało, za późno wstałem

Otworzyli mi w końcu (po pół roku, jprdl) siłownię moją, ale mimo to i tak będę też na Bemowo zaglądał.
Tyle miejsca przeyebać ile tam było na tragiczną organizację to tylko Benefit tak potrafi, banda idiotów.
Straciło swój dawny klimat.
Jak się skończą promki na BeActive to chyba będę na Czumy uderzać

Miska:
1) Bułki, szynka drobiowa
2) Tortille z kurczakiem
3) Manna z bananem i płatkami i kurczakiem
Trening - carbo
4) Ryż z ananasem, płatkami i WPC
5) Tosty z serem, bułka i bajgiel, kurczak, dżem/kajmak
6) Twaróg z masłem

"pociłem się jak Konrad na kurkumie" - urzekła mnie Twoja poetyckość ;D


Zmieniony przez - natalijka w dniu 2019-05-21 22:27:43

Coś strzeliło?

Dyskopatia się odezwała, tak średnio raz na 2 miesiące właśnie niefortunnie się schylę na jednej nodze ze skrętem w biodrze czyli jak najszybciej doprowadzić do ucisku na nerw Kilka lat temu w szkole średniej miałem pogłębioną lordozę, którą sobie w miarę wyrównałem i też po pewnym urazie doszła mi niewielka stenoza boczna, ale to minęło, i tak właśnie się to teraz objawia.
Już lepiej, jeszcze jutro i będzie cacy.

Najważniejsze, że wiesz jak temu zaradzić

A można wiedzieć jak sobie poradzić z lordozą? to znaczy obstawiam że u mnie też ona występuje. Dupsko wypchnięte w tyl, brzuch do przodu.
Teraz tryb pracy mam siedzący więc to też nie jest zaden plus chyba dla tej przypadlości.