SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Ruski czołg DT

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 104104

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Paatik
Jawor uważaj bo za chwile na słowo trenażer będziemy reagowali jak na ‚plank dynamiczny” swojego czasu:)


A podobno bieganie to zaraza... kiedys wszyscy tak pisali, teraz nie jestem pewna
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
najprostsza ale zarazem najtrudniejsza rzecz z cyklu co zrobić żeby nie opuszczać treningów to znaleźć partnera treningowego
jakbym nie znalazł podobnego do mnie poyeba w pozytywnym znaczeniu to pewnie regularność treningów pozostawiała by więcej do życzenia
u Ciebie pewnie ciężka do zrealizowania, ale możesz zawsze wbić sobie trening w kalendarz co używasz w pracy, wyskoczy Ci przypomnienie to zakładasz gacie w paski i idziesz ,

ja uważam, że trening siłowy jak najbardziej nadaje się jako baza do redukcji, nawet jest to mus jeżeli chce się zatrzymać jak najwięcej mięcha i siły, ale najlepiej uzupełniony jakimiś innymi aktywnościami po to żeby pogłębić deficyt, z tym ze na to potrzeba więcej czasu, więc dobrym kompromisem jest mieszanie, jakieś ćwiczenie bazowe na siłę a później jakieś cudaki żeby więcej kalorii spalić

Co do wymienionej przez Ciebie 3 kwestii czyli 2-4 nasiadówy z alko.
Przy takim trybie to za typową redukcję się nawet nie bierz - nie ma sensu. Szczególnie, że jak kiedyś pisałeś po alko nie kontrolujesz jedzenia. Możesz zmieniać nawyki itd ale nie spinaj się na redu bo to nic nie da. Nie będziesz w stanie nad tym zapanować.
Ja miałem chyba rok czasu taki, że nie piłem zupełnie nic, zero. To chyba było z 2014 na 2015. Wtedy forma szła elegancko jak po sznurku. Teraz widzę, że właśnie przez imprezy coraz ciężej mi jest zrobić formę nawet mimo tego, że startuję z lepszego punktu wyjściowego.
Jeżeli impreza jest w sobotę to u mnie do środy zajmuje mi powrót do stanu wyjściowego. Czyli unormowanie wagi, gospodarki wodnej, glukozowej itd.
Ale przy długich świętach, które trwały z wtorku na niedzielę i później co 3 dni picie to do dziś mam cukier na czczo podniesiony o ok 15-20% w stosunku do tego co było przed świętami. Mam nadzieję że max za tydzień mi się to wszystko unormuje. Nie jestem w stanie stwierdzić ile mam rzeczywiście wagi i jak idzie bo wyglądam jak zbiornik retencyjny . Niby masa idzie, ale jak zwykle nie tak jak bym chciał bo w boczki . I teraz jak miałbym podjąć decyzję co mam zrobić z miską czy aktywnością to jestem w czarnej dupie bo nie wiem jaki jest stan rzeczywisty.

Plan masz
ruski czołg
w każdym tygodniu nowego roku zrobił przynajmniej 2-3 treningi i w każdym przynajmniej przez 5-6 dni trzymał dopiętą dietę a każdy czas wolny spędzał aktywnie z rodziną w lesie, na łące, w górach, na rowerze, na spacerze, na rolkach, na łyżwach, na sankach, w basenie lub na orliku a nie na kanapie przed TV.

więc teraz trzeba go tylko zrealizować

pozdro.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2191 Napisanych postów 6172 Wiek 53 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 311172
Ja to widzę tak..na temat alkoholu nie będę pisał, bo sobie przestałem używać całkowici kilka lat temu...ale odnośnie treningów...masz plan. Z jakimś priorytetem w danym dniu. I cholerny niedoczas. To idziesz, robisz ćwiczenie główne z danego dnia i do domu. I nie ma wtedy wymówki, ze brak czasu, Zajmie Ci to 40 minut z rozgrzewką, poczujesz się lepiej, a z czasem wejdzie to po prostu w nawyk. Idź czasem do siłowni, najlepiej takiej wypasionej. Nie dość, że Ci morale podskoczy po tym, co tam zobaczysz, to jeszcze będziesz mógł dla odmiany np revers hypers zrobić czy na rowerku popedałować z laskami
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Alko mi się znudził w okolicach 2012 roku - jakoś przestało mnie bawić odchorowywanie w niedziele imprezy z soboty. I przestałam sie sobie wydawać "inteligentnie elokwentna" po alkoholu:) Więc teraz rekreacyjnie, rzadko, bez ilości, które mogą chociażby sen zakłócić. Ale każdy potrzebuje innego bodźca.
Zamiast partnera treningowego - mam siłowniana torbę zawsze spakowaną, nawet jak nie chce mi sie iść to chwytam za torbę i wychodzę, obiecując sobie, ze jak nie będzie szło to wrócę:) Jak tylko leginsy naciągnę to już wiem, ze jestem ready.

Czołgu - może Ty też możesz sobie ufixować np. o 11 ide do piwnicy/garażu. To może się okazać tylko kwestia organizacji czasu do 11. Dzieci do szkoły, Ty do kompa - oblatujesz to co musisz na czas i idziesz na 45 minut na dół. Potem wracasz i rzeźbisz dalej. Nie wierzę, ze masz taką robotę, ze przyklejony do klawiatury siedzisz. I ajazy jak zawsze ma rację - czasami wyjście na taką prawdziwa siłkę - np. w markecie - żona z córą na zakupy, Ty na siłkę - na określoną godzinę pojawiasz się w umówionym miejscu, siaty z rąk wyrywasz i radośnie wracacie do domku:)
Dobrej logistyki życzę:) I pamiętaj, jak coś nie jest zaplanowane - to najczęściej się nie wydarzy - mówię o dobrych rzeczach, złe mają odwrotnie...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12971 Napisanych postów 20732 Wiek 41 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 607804
Z wyjściem z domu jest taki plus, że często się nie chce, ale jak już człowiek wyjdzie to nie ma wyjścia, trzeba trening zrobić
A ćwiczenia w domu niby wygodne, bo w każdej chwili można, ale to jest właśnie pułapka, bo łatwiej odkładać na potem, aż w końcu dnia braknie. Znam to
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
dlatego czasami dobrym wyjściem jest zaczynanie dnia od treningu , wtedy dnia nie braknie na trening, ewentualnie na inne rzeczy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5934 Napisanych postów 9099 Wiek 64 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 345955
Czołgu ,wyjdz już z tego garażu ,zaległych treningów nie nadrobisz
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1768 Napisanych postów 4335 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1261544
Nie musisz mi mówić

Wczoraj zrobiłem w końcu już cały porządny trening od Ajazego i myślałem, że dzisiaj zrobię kolejny. Ale jestem tak obolały, że nie wiem czy jutro dam radę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5934 Napisanych postów 9099 Wiek 64 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 345955
ruski czołg
Nie musisz mi mówić

Wczoraj zrobiłem w końcu już cały porządny trening od Ajazego i myślałem, że dzisiaj zrobię kolejny. Ale jestem tak obolały, że nie wiem czy jutro dam radę


Porządne rozciąganko + rozgrzewka i po kilku ruchach sztangą będzie wszystko ok
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

[BLOG] Piotrek road to 150kg bench press

Następny temat

Trening do oceny

WHEY premium