[BLOG] Ruski czołg DT

Biorę to pod uwagę i wiem, że może być z tym różnie. Dlatego jeszcze czekam na odpowiedź Ajazego, czy w razie problemów te długie treningi można podzielić. Fajna by była taka elastyczna opcja, że jeśli daję radę to robię cały długi trening a jeśli nie to kończę go następnego dnia.

Nie polecam osobom na diecie
https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Nutlove-opis40260.html

Smak petarda ale opanować się nie jest łatwo a kalorii niestety ma mnóstwo. Kokosowy smakuje jak rafaello ale lepsze.

Ja dziś mąkę kokosową kupiłam i dodałam do racuchów. Szkoda, bo też ma sporo ckal. i sppr tłuszczu ale nie trzeba dużo, żeby było czuć kokosowy smak.. z pewnością będę dosypywać wszędzie, gdzie to możliwe
A co do drogi to już sam musisz Czołgu zdecydować, czy chcesz być bardziej szczupły czy bardziej silny.. czy może hybryda


Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-06-24 20:36:33

Tsu84

Ja dziś mąkę kokosową kupiłam i dodałam do racuchów. Szkoda, bo też ma sporo ckal. i sppr tłuszczu ale nie trzeba dużo, żeby było czuć kokosowy smak.. z pewnością będę dosypywać wszędzie, gdzie to możliwe
A co do drogi to już sam musisz Czołgu zdecydować, czy chcesz być bardziej szczupły czy bardziej silny.. czy może hybryda



Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-06-24 20:36:33

czy chcesz być bardziej szczupły czy bardziej silny.. czy może Tsu

Nutlove mi nie podchodzi, bardziej mi smakował czekoladowy Protein krem z
treca. Tego kokosowego jeszcze nie próbowałam, może zamówię

Aż nie chcę mówić ile szt racuchów weszło i to bez maki kokosowej ,mamy środę a ja z kaloriami jestem już na pewno w sobotę

Jawor50

Aż nie chcę mówić ile szt racuchów weszło i to bez maki kokosowej ,mamy środę a ja z kaloriami jestem już na pewno w sobotę

a ja szczypiorku do kapusty nie dodałem, żeby 2600kcal nie przebić

ruski czołg

Jawor50

Aż nie chcę mówić ile szt racuchów weszło i to bez maki kokosowej ,mamy środę a ja z kaloriami jestem już na pewno w sobotę

a ja szczypiorku do kapusty nie dodałem, żeby 2600kcal nie przebić

Czołgu czasami zdarzy mi się liczyć ,nie jest to za często lecz takie " pierdoły " jak 100g sernika lub 8 kostek czekolady + 10 herbatników to w pamięci ,że były
a na słodko u mnie codziennie ,jak 5-ęć razy przejdę obok zapasów to za 6-tym razem muszę się wynagrodzić że byłem tyle razy nieugięty

Viki - ustalmy po prostu, że zawsze musisz mieć ostatnie słowo . Już widzę jak Ty i Twoi znajomi odpuszczacie bieganie jak tylko Was lekko strzyknie coś w kolanku .

A propos programu do diety to używam excela dziennik posiłków z vitalmaxa. Baza podstawowa jest, można dodawać swoje produkty, a także złożone potrawy. Dodatkowo można sobie we własnym zakresie wyciągać różne rzeczy jak ktoś umie podstawy Excela. A jak dużo dni się powtarza to nic nie trzeba robić bo już jest wpisane .

Czołgu jak te stawy dawały radę wyskoki do piłki, to i bieganie 2-3 razy w tygodniu mogłyby przetrzymać - byle nie zacząć z grubej rury.
Ide poszukać w googlach co to jest ten vitalmax..

Kabo - a skąd to bezpiecznie pobrać?


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2020-06-24 21:24:14