[BLOG] Ruski czołg DT

ruski czołg

Ale żeby nie było ten drugi posiłek wolałbym sobie podzielić na 2 lub nawet 3 ale nie miałem wcześniej czasu.



Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-11-12 21:19:56

ja tam tez nie / torebka to torebka , a czy 0.5 czy caly kilogram , co za różnica

kabo9

tu akurat Cię trochę rozumiem, jak pracuję w biurze to mam wszystko w pojemniczkach, odmierzone, jem na czas
jak tylko z domu pracuję i mam zrobić na bieżąco to wszystko się rozjeżdża
jakbym miał tylko z domu pracować to pewnie by się skończyło tym że też bym miał większość przygotowaną wcześniej

Jeszcze co do żarcia to też jest trochę tak, że jak około 16 czuję, że coś bym już zjadł to staram się odłożyć, żeby wieczorem nie być głodnym i nie popłynąć. I jak o16 przeczekam, to później wpadnie jakieś dłuższe zadanie, później pojadę po córę i robi się 19 I wtedy nakładam sobie wszystko na raz i powoli jem aż zmęczę wszystko. Trochę inaczej staram się to rozegrać jak mam trening ale też nie zawsze się udaje.

kabo9

zmierz sobie keto po dobrym treningu, bo te 120g węgli to LC jakby, a nie zbilansowana

U mnie, nawet wcześniej, po treningu nie barwiło pasków bo ja w ciągu niecałych 2h treningu piję około 3l wody. Więc po treningu leci też ze mnie prawie woda. Ale sprawdzę rano na czczo.




Zmieniony przez - ruski czołg w dniu 2019-11-12 21:57:04

Można bez obciążenia na początku, 15-20 powt




To, to bomba jest, bardzo wartościowe ćwiczenie




zwróć uwage na pauzy




Oczywista oczywistość




No i wrócimy do pauzowanych kucków niedługo

Niestety u mnie tylko 3 i 4 wchodzi w grę. No i nie wiem czy teraz jest dobry moment na te cwiczenia bo po poniedziałkowym siadzie mam takie boleści na prostownikach, że na razie raczej nie ma co ich dobijać


Kabo, sprawdziłem paski i wyszło między brak a śladywymi ilościami więc można powiedzieć, że ketoza jest już wspomnieniem. Widać tak już mam, ciężko wchodzę i łatwo wychodzę

Co cieszy to, że waga nie szaleje. Bałem się, że jak zjem węgli to waga zaraz skoczy w górę o 0,5-1kg ale nic takiego nie miało miejsca

Nie nie, wprowadzimy je, jak zejdziemy z ciężarów, na spokojnie.

ruski czołg

Kabo, sprawdziłem paski i wyszło między brak a śladywymi ilościami więc można powiedzieć, że ketoza jest już wspomnieniem. Widać tak już mam, ciężko wchodzę i łatwo wychodzę

no to tylko TKD by wchodziło w grę,
przy klasycznym ładowaniu 48h tak jest na CKD później byś się ze 3 dni męczył ;)

To pierwsze ćwiczenie fajne, ale na żadnej siłce nie widziałam takiego sprzętu.

Viki

To pierwsze ćwiczenie fajne, ale na żadnej siłce nie widziałam takiego sprzętu.

Rzadko się spotyka. A ćwiczenie niejednego, oprócz wzmocnienia, to skutecznie naprawiło

To pierwsze cwiczenie to są moje "samoloty"! Viki można kombinować z odwrotnym ułożeniem na rzymskiej, a można na takim pudle do pylometri...

A to drugie też mnie Bziu wuczyła jako odmiana seal row...