Artur Białek start Jesień 2022

Od 6 wyjazd i przyjazd po 20 do domu,ale cóź dzisiaj dzień minął spoko, w pracy wymyśliłem sobie jakieś tam głupoty dodatkowe i kilka razy kimnąłem na chwile siedząc na recepcji xD Jutro z samego rana trening i później wyrwanie „8”



Posiłek nr 1
Omlet z jajek i kurczaka +brokuły
Posiłek nr 2
Omlet z jajek i kurczaka +brokuły
Posiłek nr 3
Omlet z jajek i białka + marchewka
Posiłek nr 4
Kurczak+ masło orzechowe
Posiłek nr 5
Ryż+pierś z kurczaka

Warzywa około 750g i 2 galaretka 0 kcal

DNT - 275 g B / 50 g W / 45 g T


Rano lub do posiłków:
Omega 3 x3
Kompleks witamin
Wit C 2000mg
Zin Mag x1
NAC x2
MSM 4g
Wit D3 z K2 x1
NAC x1
Glutamina 20g




Na noc:
Kompleks witamin
Wit C 2000mg
Zing Mag 2 tabsy
Wit D3 z k2
NAC x2
MSM 4g
Wit D3 z K2 x1
NAC x1
Glutamina 20g
Berberyna
ALA

Plecy + tył barku
1. Podciągania szeroki neutral
12xmc +5kg 10kg+mc x 12/12 15kg+mc x8
12xmc +5kg 10kg+mc x 12 15kg+mc x 10 12x mc
12xmc +5kg 10kg+mc x 12 15kg+mc x 10 20kg+mc x8

2. Wiosło nachwytem
15x60kg 15x80kg 12x90kg 10x100 8x120kg
15x60kg 15x80kg 12x90kg 12x90kg
15x60kg 15x80kg 12x100kg 10x110kg


3a. Wiosło hantlami leżąc
15x29kg x4
15x29kg x4
15x31kg x4

3b. Ściąganie drążka szeroko do klatki
20x4 serie

3. Face pull
15x50kg 12x54kg x3
15x50kg 12x56kg x3
15x50kg 12x56kg x3




Waga 84,6kg
Cardio 35min

Odczucia:
Trening poszedł super, na podciąganiu dałem 20kg i fajnie czułem , wiosło też w zapasie choć lekko plecy bolały ale walić to xD W piątek mam fizjo, po siłowni pozowanie było- tak mi się nie chciało bo coś zalega mi na kichach .. czuje się ociężały i jakbym nie miał przygotowanej formy, Tomek pozował a obiecałem sobie że jak on pozuje to ja muszę dołączyć bo zawsze może mnie skorygować i dzięki temu patrzyłem na siebie i wcale jakoś brzuch nie jest wydęty, wiadomo to nie jak na scenie, ale już spokojnie na to patrzę- bez jakiś jazd. Po siłowni dentysta okazało się że mam wszystkie cztery „8” do wyrwania .. k***ia mnie takie naciąganie.. wszystko na już.. wszystko trzeba robić teraz, a co ja ? sram kasą? Koleżanka dała mi namiar na innego dentystę, koleś w ma obskurny gabinet ale każdy co do niego chodzi mega zadowolony, bo dobry i tani. Jaki plus z dzisiejszej wizyty że usnął mi 8 po tej stronie co mnie mega nawalało przed zawodami, a ta którą miał się zająć nie miał tyle czasu zarezerwowanego dla mnie.. trochę dziwi mnie to.. powiedział że mogą być komplikacje i po wszystkich startach ma do niego przyjść. Zobaczę ile krzyknie tamten dentysta ..
Jutro DNT, w piątek robię łapy, w sobotę klatę lub barki i niedziele nogi, później już tylko obwodowe

z 8 nigdy niema nic dobrego

arturl1986

z 8 nigdy niema nic dobrego

serio xD?

Od 7 wyjazd i dopiero zawitałem do domu o 21.. ciężki dzień ale przetrwałem xD Jutro lecę pewnie barki



Posiłek nr 1
Omlet z jajek i kurczaka +brokuły
Posiłek nr 2
Omlet z jajek i kurczaka +brokuły
Posiłek nr 3
Omlet z jajek i białka + marchewka
Posiłek nr 4
Kurczak+ masło orzechowe
Posiłek nr 5
Ryż+pierś z kurczaka

Warzywa około 750g i 2 galaretka 0 kcal

DNT - 275 g B / 50 g W / 45 g T


Rano lub do posiłków:
Omega 3 x3
Kompleks witamin
Wit C 2000mg
Zin Mag x1
NAC x2
MSM 4g
Wit D3 z K2 x1
NAC x1
Glutamina 20g




Na noc:
Kompleks witamin
Wit C 2000mg
Zing Mag 2 tabsy
Wit D3 z k2
NAC x2
MSM 4g
Wit D3 z K2 x1
NAC x1
Glutamina 20g
Berberyna
ALA

Wyciskanie sztangi siedząc
15x40kg 12x60kg 10x70kg 6x80kg 12x60kg
Unoszenie na bok na bramie
12-15x4
Unoszenie drążka + podciąganie do brody
12-15 x 4 serie
Uginanie podudzi leżąc na maszynie
20/15/12/12
Uginanie podudzi leżąc na maszynie + MCNPN z hantlami
12/12/12/10 + 12-15 x 4 serie

Waga 81,8kg
Cardio 30min

Odczucia:
Po wczorajszym dniu nie było mowy aby waga nie spadła xD Obniżyła się o prawie 2kg, ale to był konkretny dzień. Dzisiaj pospałem sobie na raty ale ważne że dupa była w łóżko do 8,30 i później trening. Odcinek lędźwiowy co raz bardziej mnie bolał to zrobiłem wyciskanie sztangi siedząc, trening spoko ale przy ostatniej serii MCNPN –gdzie no trochę zwiększyłem ciężar poczułem promieniowanie, ale spoko cardio zrobione i przy pozowanie mi to nie przeszkadzało. Dzisiaj odpocząłem –tak można powiedzieć, później fizjo do mnie przyjechał miał zrobić klatę, ale zaczął się plecami, choć klatę trochę „ruszył” niestety nie miał więcej czasu. Co do jego wizyty lewą całą stronę mam mocno spiętą przy rozbijaniu nie raz padła k…. xD Jutro lecę łapy

ŁAPY w super seriach
1.Prostowanie ze sznurem 15/12/12/12
1.Uginanie sztangi łamanej stojąc 15/12/12/10
2.Prostowanie z V 12/12/10/10
2.Uginanie sztangi łamanej stojąc 10/8/8/6
3.Kick back z wyciągu 15/12/10/8
3.Uginanie młotkowe 10/8/8/8
4.Prostowanie jednorącz nachwytem 15/15/12
4.Uginanie jednorącz z góry 12/12/10

Waga 81,8kg
Cardio 30min



Odczucia:

Kolejny trening łap kozacki, dzisiaj tak dowaliłem tricepsy jak nigdy. Już nie pozowałem, bo zaczęło się „nawodnienie” czyli dzisiaj 8l wody, a przed pójściem wywaliłem z 3l, a być może i więcej. Rano po przebudzeniu dupa plecy, bolały ale na siłowni i po cardio było lepiej, no teraz lekko boli ale jest lepiej. Jutro z rana jadę na siłownię, aby zrobić nogi i do rodziców na śniadanie. Wyjazd pewnie będzie po 7 xD Nie mogę już się doczekać kolejnego wyjścia na scenę!

Czwórki + brzuch
1.Siady
12x40kg 10x60kg 10x80kg 10x100kg 6x110kg

2. Hack squad
12x90kg 10x100kg 8x110kg 6x120kg

3. Wyciskanie suwnica stopy wąsko
15/15/12/12/11

4A. Przysiady sumo na smith
12/10/8
4B.Uginanie jednonóz na maszynie
15/15/15

5A. Odwodzenie na maszynie siedząc
20-12 x 5 serii + drop
5B. Przywodzenie na maszynie siedząc
15-8 x 5 serii + drop


Brzuch:
Spięcia brzucha na maszynie 6 serii z podwójnym drop setem

Waga 84,2kg
Cardio 30min


DT HC - nogi - 275 g B / 395 g W / 20g T

Odczucia:
Dzięki uprzejmości mojego szefostwa mogłem sam otworzyć sobie siłownie , fakt że musiałem dojechać 20km ale jechałem na siłownie mega zmotywowane i wesoły, że mam takich pracodawców co po części mnie rozumieją . Trening mega, mimo bólu, ale to raczej nie plecy ale coś z mięśniami brzucha- choć sam nie wiem. Jakby nie ten „dyskomfort” podczas treningu powiedziałbym że to jeden z najlepszych treningów nóg, pewnie dlatego że w nowym miejscu i hacki były maszynki na koniec. Wyjechałem o 7 z rana aby zdążyć do rodziców na symboliczne śniadanie i oto one:


Wróciłem do domu i o 14 kolejny wypad do rodziny na obiad, tam nic nie zjadłem. Kiedyś napisałem u Mariana w dzienniku że go podziwiam, będąc na wesele zjadł chyba tylko II danie i koniec xD Chyba po raz pierwszy to piszę i sądzę, jestem z siebie mega dumny, bo zawsze było na gruby no może po za jednym wyjątkiem –rok temu gdzie miałem urodziny i chyba były 3 tygodnie do startu, ale wtedy zjadłem dania ze stołu, a dzisiaj nic xD
Jutro lecę już bez cardio i tylko obwodowy trening.

Co do diety wrzucam indyka i wywalam "całą chemię" czyli galaretki 0 kcal oraz sosy

heheh fajne śniadanie;)

arturl1986

heheh fajne śniadanie;)

z rodzicami to najważniejsze a przecież za 6 dni start to nie ma opcji aby zjeść coś innego xD