Artur Białek start Jesień 2022

Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej
12x 10x 8x 8x135 8x120
Floor press
12-6 x4
Gilotyna na smith
10-12 x4
Krzyżowanie linek w opadzie tułowia
12x4
Uginanie sztangi stojąc
12-8 x4 + drop set
Uginanie hantli siedząc z suplinacją
12-10x 4 + drop set
Uginanie sznura z wyciągu dolnego młotkowo
12x4
Uginanie linek na bramie
12-15 x 5

Waga
Cardio 20min
Odczucia:
Wczoraj cały dzień w pracy, byłem tak padnięty jak nigdy.. Dzisiaj poszła klata, no i myślałem że jakoś będzie ciężej liczyłem na 6x135 i będę happy a poszło kozak jeszcze jedno z lekką pomocą było. Regress o 10kg więcej a zachowana taka sam ilość powtórzeń, na uginanie sztangi też poszło więcej niż zakładałem. Podsumowując trening bardzo dobry.

Prostowanie ud na maszynie siedząc
12-15 x 3
Przysiady klasyczne
12x 12x 10x 6x 6x120 i regres
Hack sq
12x 12x 10x 8x115 I drop set
Suwnica
15x 12x 12x 6x450 i drop set
Fronty
12x 12x 10x 6x100
Uginanie podudzie leżąc na maszynie
15x 15x 15x 15x
MC Sumo
10x 8x 6x 4x 4x190
Wspięcia siedząc
12x70 x4

Cardio 20min
Waga 97,2
Odczucia:
Trening kozak, cieszy mnie fakt że mogę robić siady klasyczne i fronty, robiłem przysiady z przodu z Burdzym i te 6x100kg mówił że jakby była lepsza sztanga lub magnezja było by więcej. Na suwnicy poj**ało mi się w obliczeniach i wyszło że ledwo co dałem radę.. z 390 na 450 ale seria do odcięcia nawet nie miałem siły mówić zdejmujcie na dropie, sami kumple się połapali. Trening w ch** dobry, kalana lekko bolą ale wiadomo takie ból to normalka.

Dzisiaj DNT rano i wieczorem praca, na szczęście mogłem sobie pozowlić na drzemkę, głód no średni ale pojawił się xD
Waga 98,2kg

Barki
Odwrotne rozpięki
12-15 x 4 + drop
Wyciskanie sztangi siedząc
12x 10x 8x 4x115 i regres
Wyciskanie na maszynie
12x4
Unoszenie linki na bok
15x 12x 12x 12x 10x i drop
Podciąganie sztangi szeroko do klatki
10-12x 4
Tricepsy
Wyciskanie wąsko
12x 10x 8x 5+1x120 i regres
Wyciskanie francuskie sztanga leżąc
12x 12x 12x 10x
Prostowanie nachwytem z dopięciem
15x 15x 12x 12x i drop set
Prostowanie jednorącz
15/15/12/12
Allahy
15x4

Waga 97,8
Cardio 20min
Odczucia:
Trening poszedł zaj**iście już od odwrotnych rozpiętek mega czucie i pompa. Półtora miesiąc zajęło mi progres na wyciskaniu na barki gdzie nie mogłem sztangi nawet zdjąć ze stojaków do 4 repsów ,ale bałem się spróbować 5 powtórzenia. Tricepsy też bardzo dobrze poszły, jutro lecę plecy.

W środę poszły plecy z dwójkami. Wczoraj łapy przeplatane raz ćwiczenie na tricpesy raz na bicepsy. Po wczorajszym dniu robię od poniedziałku mini cuta bo serio jem już na maxa..A i tak forma to w piekarniku u mnie, więc to będzie dobry okres na minicuta. Trening praktycznie taki sam, cardio to nie wiem ile dam czy 45 x5 czy 60 jeszcze zobaczę. Dzisiaj DNT waga cały czas waga się od 96.6 do 97.8

Wyciskanie sztangi leżąc na płaskiej
12x 10x 8x 5x140 11x110
Floor press
12-6 x4
Gilotyna na smith
12 x4
Krzyżowanie linek w opadzie tułowia
12x4
Uginanie sztangi stojąc
12-8 x4 + drop set
Uginanie hantli siedząc z suplinacją
12-10x 4 + drop set
Uginanie sznura z wyciągu dolnego młotkowo
12x4
Uginanie linek na bramie
12-15 x 5

Waga 96,8
Cardio 20min
Odczucia:
Słabo przespana noc, rano praca, później trening ale głowa cały czas mnie bolała i to ostro. Średnio się czułem na treningu ale poszedł całkiem dobrze, po treningu szama i jak sobie chciałem poleżać to usnąłem .. jutro lecę nogi i pewnie jutro zapodam makro jakie będzie na minicut

Prostowanie ud na maszynie siedząc
12-15 x 3
Przysiady klasyczne
12x 12x 10x 6x 6x120 i regres
Hack sq
12x 12x 10x 6x 3+1x130kg
Suwnica
15x 12x 12x 12x400 i drop set
Fronty
12x 12x 10x 6x 5x120
Uginanie podudzie leżąc na maszynie
15x 15x 15x 15x
Wspięcia siedząc
12x85 x4
Przywodzenie
12-15 x4
Odwodzenie
12-15 z gumą

Cardio 20min
Waga 97,2
Odczucia:
Trening nawet dobry, wczoraj cały dzień bolała mnie bania a dzisiaj spoko, ale no nie był to mój dzień i też suwnica była zajęta to fronty poszły jako drugie, później hack sq i suwnica . Trzy rodzaje siadów podrząd to masakra no czuje w ch** kolana choć wiadomo ciężary jak dla mnie wielkie ale to było założenie tego tygodnia 4 repsy. Od jutra leci redukcja w treningu mało będę zmieniał.
DT HC - nogi - 310 g B / 300 g W / 30g T
MC - inne DT - 310 g B / 250 g W / 30g T
DNT - 300 g B / 60 g W / 50 g T
Cardio zaczynam od 60min

Pewnie w kolejnym tygodniu obniżę tłuszcz na maxa , jeszcze trochę węgle i dodam cardio

Od 7 w pracy, później swój trening robiłem ŁAPY i pewnie będę do końca mini cuta robił w super seriach ten trening.
Cardio 60min
Co do diety to 5 posiłków ale jednak postanowiłem uciąć jeszcze te 10g tłuszczu
MC - inne DT - 310 g B / 250 g W / 20g T

I głód już się pojawił, aż dziwne uczucie...

Rano praca, później zakupy , miałem czas na kimę i później do 22 praca, czyli mój DNT. Głód co raz większy ale waga spadła o 2kg, pewnie dzisiaj spadnie z 1kg , no i dzisiaj też jeszcze uciąłem trochę tłuszczy

Barki
Odwrotne rozpięki
12-15 x 4 + drop
Wyciskanie sztangi siedząc
12x 10x 8x 8x100kg i regress
A.Unoszenie hantli na boki
12x5
A.Podciąganie hantli na boki
10-12x5
Tricepsy
Wyciskanie wąsko
12x 10x 8x 8x110kg i regress
B.Prostowanie nachwytem z dopięciem
12x5
B.Prostowanie V
7-12 x 5
Prostowanie jednorącz
12x4

Waga 94,8
Cardio 60min
Odczucia:
Waga ładnie schodzi, głód już daje o sobie znać, widzę że sylwetka się poprawia, może uda się wciągu 2 tygodni zrobić minicuta i wejść ale powoli na masę. Trening spoko, jako że nie mam tyle czasu co na ostatnim minicutcie, założyłem sobie że na każdą partię będę robił serie łączoną. Co fajnego dawno tak się nie zajechałem na cardio.. brakowało mi tego