Olo dzięki
Od dawna nie robię typowego treningu siłowego, głównie obwody, zwisy i przeszkody
Akrobatyka fajna rzecz, ale czasu na wszystko brakuje. Marzy mi się od dawna pole dance, no nie mam kiedy
Kabo dzięki. Obwody robię, ale nie EMOM. Powtórzenia tez zwiększyłam jakiś czas temu. Trzeba jeszcze coś dorzucić
Ajazy
push press robię całą zimę, różne wyciskania kettli, MC adhd, wskoki na skrzynię tez były, burpees, battle rope... wszystko w obwodach. Spacer farmera jako element obwodu na poprawę chwytu
Trzeba będzie jeszcze dołożyć powtórzeń, skrócić przerwy i zobaczymy. Jakieś drop sety, 50 reps sety, cluster i takie tam
Niestety muszę zredukować ilość treningów biegowych do 3
Szkoda bo bardzo lubię biegać. Mam problem, żeby to wszystko jakoś sensownie w tygodniu rozplanować i pogodzić. Elementy biegu pojawią się za to w treningach przeszkodowych i obwodowych. Póki co w elicie kobiet biegać nie trzeba, liczą się przeszkody. Dopóki sie nie zmieni, bieganie nie będzie priorytetem
Natomiast po tym ostatnim biegu znowu jest "burza" odnosnie elity kobiet. Nawet panowie krytykują obciążenia, jakie pojawiły się na biegu. Sami mieli ogromne problemy, a w relacjach można czytać - "nie mogłem tego ruszyć z miejsca", " czułem się jakbym ciągnął samochód". Ja do tej pory mam uczucie, jakby nadal miała te 50kg na placach. Boli mnie wszystko, nigdy po żadnym biegu tak nie miałam. Nawet mi sie nie chce startowac w kolejnym
Z drugiej strony coraz więcej organizatorów podkreśla, że w przeciwieństwie do sobotniego biegu, dołożą wszelkich starań, żeby dostosowac trasę do kobiet
Także jest szansa, że coś się zmieni. Dodatkowo została powołana specjalna, europejska komisja, która ma się zająć problemami kobiet w ocr i przystoswac ten sport do naszej płci. Zobaczymy jak to się rozwinie.
Dziś bez treningu. Nadal ledwo sie ruszam i zupełnie nie mam ochoty na żadne ćwiczenia czy bieganie. Czuję się jak rozjechana żaba
Dodatkowo gardło boli, głosu nie odzyskałam. Oby jutro było lepiej.
Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-03-25 19:52:13