DT cod123, 3 lata str 119

a jaka cena?

Co do patelni to jestem zdania ze warto zainwestowac wiecej, bo dobra patelnia dlugo posluzy, a koszt wyjdzie taki sam jak kupowania w tym czasie innych, ktore sie zepsuja. Moja mama kupila caly zestaw takich z ceramiczna powloka- dla mnie straszny niewypal, wszystko sie przyklejalo do nich, o smazeniu bez tluszczu lub na malej ilosci nie bylo mowy.
Do smazenia plackow i nalesnikow to jest moj faworyt http://royaldesign.no/viewitem.aspx?ID=168978&gclid=Cj0KCQjwzK_bBRDDARIsAFQF7zNFjCX-O6WX22bqJ_3bOh0uZoCroJL5Bi284wGPQE1Aq4uqdoEvMFQaApRQEALw_wcB my akurat kupilismy w promocji, bo tu czesto sa na takie rzeczy, mam juz kilka miesiecy i jestem bardzo zadowolona. Wszystko mozna smazyc bez tluszczu bez problemu

ja mam patelnie i wok z ikei i jestem zadowolona, na pewno lepsze niż tefal który szybko się ścierał mimo, że używamy tylko drewnianych i plastikowych łyżek itp.

Wczoraj poszłam na trening, termometr w aucie pokazywał, że na zewnątrz jest 42 stopnie. Na siłowni było nawet przyjemnie i były tylko 3 osoby, ale mimo to nie miałam siły... Nie wiem czy to już zmęczenie materiału, gorączki i wszystko razem, ale już nawet nie walczę o obciążenie.

1. Wyciskanie żołnierskie 4x8
7x20/6x20/4x22,5/3x22,5
8x20/6x20/6x20/5x20
8x20/8x22,5/5x25/4x25
8x20/8x22,5/6x25/6x25
8x20/7x22,5/7x22,5/6x25
8x20/6x22,5/5x22,5/4x22,5
8x20/5x22,5/5x22,5/4x22,5
8x20/6x22,5/5x22,5/5x22,5
8x20/4x22,5/3x22,5/3x22,5
8x20/6x22,5/4+1x22,5/5+1x22,5
8x20/8x20/6x22,5/4+1x22,5
8x20/6x20/6x20/6x20
8x17/8x20/8x22,5/7x22,5
8x17/8x17/8x17/7x17
8x14,5/8x14,5/8x17/8x17
8x12/8x14,5/8x14,5/8x14,5
8x12,5/8x12,5/8x15/8x15
2.rdl z hatlami
zrobiłam sobie uginanie na maszynie leżąc 4x8x20kg
8x17,5/8x17,5/8x17,5/8x17,5
8x20/8x20/8x20/7x20
8x17,5/8x22,5/8x22,5/8x22,5
8x17,5/8x20/8x20/8x20
8x17,5/8x17,5/8x17,5/8x17,5
8x20/8x20/8x20/8x20
8x20/8x20/8x20/8x20
8x17,5/8x20/8x20/8x20
8x17,5/8x17,5/8x20/8x20
10x17,5/8x20/8x20/8x20
10x17,5/8x17,5/8x20/8x20
10x17,5/8x20/8x20/8x20
10x17,5/8x17,5/8x20/8x20
10x15/10x15/8x17,5/8x17,5
10x12,5/10x12,5/10x15/10x15
10x12,5/10x12,5/10x12,5/10x15
10x10/10x10/10x12,5/10x12,5
3. Wiosłowanie sztangielką jednorącz 4x10
ściąganie drążka 8x25/8x30/8x25/8x25
ściąganie drążka 4x 8x30kg
8x12,5/7x12,5/8x12,5/8x12,5
8x12,5/6x15/7x15/6x15
drążka 4x30x8
8x12,5/6x15/6x15/6x15
8x12,5/8x12,5/6x15/4x15
8x12,5/8x12,5/8x12,5/7x15
8x12,5/8x12,5/8x12,5/8x12,5
8x15/8x15/7x15/7x15
10x10/8x12,5/8x12,5/8x12,5
10x12,5/10x15/8x15/6x15
10x10/10x12,5/10x12,5/8x12,5
10x10/10x10/10x10/8x12,5
10x10/10x10/10x10/10x10
10x8/10x10/10x10/10x10
10x8/10x8/10x10/10x10
4. odwodziciele na maszynie 4x10
10x37,5
12x37,5/12x37,5/10x37,5/10x37,5
12x37,5/12x37,5/10x37,5/10x37,5
12x37,5/10x45/10x45/10x37,5
12x37,5/12x37,5/10x37,5/10x37,5
12x37,5/10x37,5/10x37,5/10x37,5
14x37,5/12x45/12x45/13x45
12x37,5/12x37,5/12x37,5/13x37,5
12x37,5/12x37,5/10x37,5/14x37,5
12x37,5/12x37,5/10x37,5/12x37,5
12x37,5/12x37,5/10x37,5/12x37,5
12x37,5/11x37,5/10x37,5/16x30
10x37,5/10x37,5/12x37,5/20x30
10x37,5/10x37,5/10x37,5/17x30
10x30/10x37,5/10x37,5/10x37,5
10x30/10x30/10x30/10x30
10x30/10x30/10x30/10x30
5. Rozpiętki 4x8-10
pompki na podwyższeniu 5/3/3/3
10x4/8x4/8x4/8x4
brak
brak
4x8/5x8/5x8/5x8
4x8/4x8/4x8/4x8
4x8/5x8/5x8/5x8
4x8/4x8/5x8/5x8
4x10/4x10/5x8/5x8
4x10/4x10/4x10/4x10
4x10/5x8/5x8/5x8
4x10/4x10/5x8/5x8
4x10/4x10/5x8/5x8
4x10/4x10/4x10/4x10
4x10/4x10/4x10/4x10
4x10/4x10/4x10/5x10
4x10/4x10/4x10/4x10
4x10/4x10/4x10/4x10
plus bieżnia 10 min

ginekologa odpuściłam, bo bolała mnie przy tym jeszcze ta kość ogonowa.
Ogólnie jestem zmęczona już i jakoś tak nie mam ochoty na treningi.. Wiem, że to chwilowe i pewnie urlop pomoże mi w wypoczęciu i potem wrócę z nowym entuzjazmem.
W pracy mam teraz nudy, bo fabryka stoi.. ogólnie nie cierpię się nudzić w pracy, męczy mnie to o wiele bardziej jak pracowanie na pełnych obrotach i czas się mega dłuży... jeszcze dwa tygodnie i urlop. Wyczekuje już tego strasznie

wczoraj;
1. Jaglanka, whey, borówki
2. Klopsiki w sosie słodko-kwaśnym z ryżem i papryką
3. Frytki z ziemniaków, 2 jaja, ogórki, 2 wafle z czekoladą, 1 żelek

To ten ukrop lejący się z nieba....

To ja jeszcze w temacie patelni (sorki za offtop). Kupiłam właśnie ambition. Ale polecały dziewczyny ceramiczną to wzięłam. Fajna ciężka, grube dno itp. Ale przywiera strasznie do niej. Już jest tak usyfiona, że nie mogę jej doczyścić. Może ja się nie umiem obsługiwać :P

Mam komplet Tefal Ingenio ale patelnia klasyczna najszybciej padła, chociaż całość ma z 10 lat a patelnia miała z 5 jak padła więc nieźle. A to jakiś prosty model był. I nie mam rączki do tych garnków bo mi przy ktorejs przeprowadzce zgineła. Więc chyba bardziej opłaca mi się wziąć zestaw dwóch patelni ingenio plus rączka za jakieś 200 zł. Sama rączka kosztuje 60 to nie wychodzi dużo za patelnie a może dłużej jednak posłużą...

Ja mam komplet drogich, grubych ceramicznych - i też przywiera. mam za to jakąś włoską z powłoką nie teflonową ale w podobnym stylu i jest genialna. Jeszcze nigdy na niej nie użyłem kropli oliwy a smaży się super. Ceramicznej nigdy więcej żadnej nie kupię. albo ja nie umiem smażyć albo ta powłoka się szybko rysuje (mikroryski o mycia gąbką na przykład) i dlatego przywiera wszystko.

paula.cw

TKupiłam właśnie ambition. Ale polecały dziewczyny ceramiczną to wzięłam. Fajna ciężka, grube dno itp. Ale przywiera strasznie do niej. Już jest tak usyfiona, że nie mogę jej doczyścić. Może ja się nie umiem obsługiwać :P

ja też mam taką samą z ambition i nic mi nie przywiera, mam natomiast silikonowe przybory do niej, żadnych drewienek czy metali.

upał potrafi wykończyć, nic dziwnego, że na treningach osłanienie czuć

urlop niedugo?

Ja mam właśnie ceramiczna z Tefala srtaszny niewypał. Trzymam na czarną godzinę bo szkoda wyrzucić tyle kasy. Ta z Ambition to 40zł zaledwie.

Na cztery placki serowe używam 3gramy oleju kokosowego i to wystarcza i nie przywiera do niej. Naleśniki to tylko lekko smaruje silikonowym pędzelkiem tłuszcz i jest ok Wysmażałam już też pierwszą partie powideł śliwkowych, nic a nic nie przykleiło się. Jak dla mnie to są trzy najważniejsze wyznaczniki odnośnie patelni. Wiadomo trzeba dbać bo jak wildelcem pojedziesz to rysy się robią więc używam plastikowych szpatułek.

Tefal jak się okazuje straszny szajs, jak wyprowadzałam się z domu to kupiłam chyba ze 4 patelnie od nich, zaplaciłam rzecz jasna jak za zboże i nie przetrwały zbyt długo - a dość mocno uważałam, zeby myć je delikatnie, nie skrobać ani nic... Teraz od kilku miesięcy mam jakąś prostą za 30zł z Auchan, nic nie przywiera, jak sie zniszczy to nie szkoda takiej wywalić - a trzeba pamiętać, ze jak teflon zaczyna odchodzic to robi się rakotwórczy, więc nie ma co się zastanawiac i wahać "bo kosztowała dwie stówy".