@opalinho, calkiem mozliwe ale takie drzemki dla mnie zbawienie bo ciezko mi isc spac przed 23:30 a wstawalem o 4:50. Teraz od jutra Naszczescie zaczynam nocki wiec juz powinno byc lepiej.
@Marian, dzieki
Fajnie ze bedziesz zagladal, troche zycia sie tu przyda
po za tym bede mial niedlugo kilka pytan a jak wiadomo kilka startow masz za soba
Tak jak @Kuba pisal chce wystartowac w niemieckich debiutach. Oprocz tego biore udzial w programie pomocy atletom w pierwszym starcie, cos jak idol dla Kulturystow
27.01 Mam pierwsza runde, bedzie relacja na YouTube to podrzuce linka.
@Tomek, dzieki ale naprawde jak pompa ucieknie czuje sie jak flak
Dzisiaj z ciekawosci po kibelku sie zwazylem i zeszlo 2kg. Waga aktualnie 101,3 a czuje sie jak bym z 10kg zrzucil
Nawet staly klijent stwierdzil dzisiaj w lidlu ze schudlem
Kurde jak oni to widza, a jak wrzucisz z 5kg miecha to malo kto widzi
06.01.2018 Redukcja dzien 5
Dzien zaczalem o 4:45. Pobudka, kibelek, sniadanko, kibelek i ogien do lidla
Po pracy zakupy i szybko do domu bo mialem zawiesc mame do Frankfurtu na autobus bo skonczyla urlop. Pech chcial ze autobus uciekl bo mimo ze wyjechalismy 45min przed czasem to niestety Frankfurt dosc zakorkowany byl i nie dalo rady byc na czas. Zmienilem za doplata bilet na autobus o 16 ale Mama jednak zdecydowala ze deuga opcja czyli pociag. Bylismy na dworcu glownym wiec opcja jak najbardziej realna. Postalismy z 30min i wkoncu udalo sie kupic bilet. Chwile pozniej mama siedziala juz w pociagu a my pognalismy na chate. Polozylem sie zeby rozprostowac gnaty i zasnalem
po drzemce zjadlem przedtreningowy czyli 90gr ryzu, 350gr gotowanego kuraka, 80-90gr fasolki. 2h pozniej udalem sie na silke, dzisiaj lydka i dwojki. Jako ze byl to pierwszy trening tych grup od ponad 4 tygodni pojechalem dosc delikatnie chociaz nie tak do konca.
Lydka
1) wspiecia siedzac na smithcie + wspiecia stojac z pelnym rozciagnieciem x 8
Dwojki
1) ugiecia siedzac na maszynie 2 * 25 + 4 x 15 - 8
2) ugiecia lezac z hantla na lawce x 4 15*15*12*15
3) MC na prostych nogach z hantlami x 4 po 12powt.
Trening dosc udany, dobra pompa i
czucie miesniowe. Na koniec 22min bierzni. Dzisiaj cardio tez weszlo super, jest coraz lepiej bo puls nizszy przy wyzszej predkosci jak dotychczas mimo ze kat nachylenia rowniez wiekszy.
Jutro wjedzie najprawdopodobniej klata z brzuchem a w poniedzialek plecy.
A i jak zwykle w expresowym tempie doszla paczuszka z Sfd z czescia supli na ten okres. Reszta zostanie dokupiona pod koniec miesiaca.
Zmieniony przez - Gugcio w dniu 06.01.2018 23:13:45