Gugcio - Offseason: przygotowania na sezon 2022

Świetnie to wygląda no i jakoś tej retencji nie widać :D waga ustabilizowana?

@Robert, no puchnie sie fajnie mimo ze wody wlazlo sporo to pompa i nabicie jest mega. Od razu ruszylem z kopyta, dokladam ciezarow z treningu na trening i probuje jak najlepiej wykorzystac ten plodny okres. Niedlugo czas na jakis lekki odpoczynek i startujemy faze druga Projektu Jesien 2020

@Mati, woda glownie w nogach, prawa jeszcze opuchnieta a po calym dniu w pracy nie wida. Kostek ale z tym mamy problem obydwoje niestety. Waga jeszcze nie ustabilizowana. Zobaczymy co powie w niedziele jak pospie te 7 - 8 h na raz.

17.12.2019 Masa tydzien 3

Wstalem chwile przed 5, przekrecilem spokojnie 20min Cardio i pojechalem do roboty. W pracy od razu sniadanko i zaczalem cos tam dzialac. Niestety zamula straszna byla i przysypialem doslownie wszedzie, w biurze, w kiblu, na przerwie. Co wzialem tele do reki i chcialem cos napisac to zasypialem. Dawno juz tak nie mialem. Po pracy w domu uszykowalem szame i skoczylem na silke.

Lapy w SS

1. Francuz lerzac ze sztanga lamana + uginania z lamana sztanga x 3 12 - 6 + 10 - 6
2. Francuz z za glowy siedzac + mlotki stojac x 3 12 - 8 + 10 - 5
3. Francuz z hantla jednoracz stojac + modlitewnik z hantla x 3 12 - 8 + 12 - 8
4. Dociski na platformie x 3 15 - 10
5. Modlitewnik na maszynie x 3 12 - 6

Na koniec 20 min Stairmasterka.

Trening mega bo cw. Jak francuz nie robilem juz od lat. Jak mowilem nie lubie cwiczyc lap i szlem na latwizne. Dzieki rekawom GASPa lokcie nie bolaly a i ciezar jak na pierwszy raz byl calkiem ok mysle bo 60kg chyba jakos malo nie jest. Po Francuzie z tym samym ciezarem lecialy uginania wiec byl ogien. Lapy przytyrane ostro a ja zauwazylem ze znowu jestem Atrakcja silowni, gapia sie znow wszyscy co ja tam odp*****lam

Jak w cyrku za niedługo zniżkę dostaniesz ;)

Albo mnie wyj**ia Wiadomo w porownaniu do nich wygladam ponad przecietnie i tez tak trenuje ale na dluzsza mete jest to meczace. Wyonrazcie sobie jak by kilka konkretnych koni z ustawki albo ogolnie wpadlo

Stary, wystarczy jechać nad Bałtyk w formie powiedzmy plażowej, nie startowej jaka ty masz od dobrych kilku tygodni to beka na maxa. Wokół widać te spojrzenia itd. Śmieszne trochę. A co dopiero jak takie konie jak Żaba, Przemo czy Suker na gofra do Mrzeżyna się wybiorą... Ludzie szczęki wtedy z gleby zbierają

opalinho

Stary, wystarczy jechać nad Bałtyk w formie powiedzmy plażowej, nie startowej jaka ty masz od dobrych kilku tygodni to beka na maxa. Wokół widać te spojrzenia itd. Śmieszne trochę. A co dopiero jak takie konie jak Żaba, Przemo czy Suker na gofra do Mrzeżyna się wybiorą... Ludzie szczęki wtedy z gleby zbierają

Trzeba ustawkę zrobić na wakacje nad morzem ;)

No to Sopot :D

Co do retencji to mamy tak samo. Ja po zawodach mogę wszystkiego dopilnować na 100% ale diury jak idą w odstawkę to zaraz +5-8kg i zanim się ustabilizuje to potrzeba z 4 dobrych tygodni.

MatiMlody

Co do retencji to mamy tak samo. Ja po zawodach mogę wszystkiego dopilnować na 100% ale diury jak idą w odstawkę to zaraz +5-8kg i zanim się ustabilizuje to potrzeba z 4 dobrych tygodni.

A ile dni jeszcze po zawodach ciagniesz diury, jak schodzisz? Powiedzmy że start w niedzielę

MatiMlody

Co do retencji to mamy tak samo. Ja po zawodach mogę wszystkiego dopilnować na 100% ale diury jak idą w odstawkę to zaraz +5-8kg i zanim się ustabilizuje to potrzeba z 4 dobrych tygodni.

Dokladnie mam to samo a tym roku diury sie za szybko skonczyly, troche stresu bo po starcie od razu do Polski jechalismy no i te 24h glodowki zeby wage zrobic ale powoli dochodze do siebie.

@all

Ustawka w sopocie brzmi ciekawie, mozna od razu na scene wykoczyc. Tu nawet jak sie na basen pojedzie to sie gapia. Najgorsze jest to ze jak przejdzie koles powiedzmy 130-140kg to nikogo to nie rusza ale przejdzie ktos "fit" to sie zaczyna gapienie i szeptanie. Smutne jest to ze dla spoleczenstwa spora nadwaga to w dzisiejszych czasach nic dziwnego a mysle ze powinno byc odwrotnie.

18.12.2019 Masa tydzien 3

Pobudka o 4:15, krotka runda z psem i 30min Cardio zaliczone. W robocie jako tako zlecialo i udalo sie przetrzymac. W domu drzemka bo oczy zamykaly mi sie na stojaco. Zawiozlem Corcie na Trening i sam udalem sie od razu na silke.

Barki + lekki Brzuch

1. Wznosy w bok siedzac x 4 15 - 8
2. Podciaganie sztangi wzdluz tulowia x 4 12 - 6
3. Wznosy hantli w bok jednoracz x 4 15 - 8
4. Wyciskanie na smithcie od brody z martwego punktu x 4 12 - 8
5. Facepulls x 4 15 - 10
6. Wznosy w bok jednoracz z linka wyciagu + wznosy w przod z linka wyciagu x 3 15 - 8
7. Wznosy nog x 4 20 - 12

Trening dosc dobry, ciezary lekko w gore. Dowalilem konkretnie tak jak lubie. Na koniec jeszcze 3 takie seryjki laczone zeby sie dopalic Jestem juz mega obolaly wiec czwartek zrobie Restday a w piatek wjada czworki. Jeszcze 2 dni w robocie i wolne do 06.01 wtedy bede mogl sie do porzadku skupic nad treningami i regeneracja bo z micha problemow nie ma

Jeszcze z ciekawostek wczoraj potwierdzilo sie info z MN i Niemiecki zwiazek podniosl kwote za licencje startowa o dobre 80%. Do tej pory licencja kosztowala mnie 50/rok a od 2020 bedzie to juz 90€. Dla porownania w NAC koszt to 40€/rok i duzo lepsza orgsnizacja bo jest dokladny plan imprez na 2020 a nie jak tu o hesji dowiedzialem sie tydzien przed kiedy i gdzie sie odbedzie duzo znajomych zastanawia sie nad zmiana nie tylko ze wzgledow finansowych ale tez organizacyjnych. Lepsze nagrody itd. Musze zobaczyc w jakiej klasie moglbym startowac i ewentualnie jakie limity by mnie obowiazywowaly.