Dziennik Treningowy Bziubzius

Anchy, Ester

Wczoraj był trening improwizowany na miejscu z Kasia.

cwiczen wyszlo nam w sumie b. malo. Gadania sporo :P
Co nie zmienia faktu, ze czuje dzis plecy i naramiene oraz troche nogi i brzuch :D

MISKA
mniej wiecej

dostarczono 1 903,0 kcal b: 136,3 g (28,7%) w: 181,8 g (38,2%) t: 70,1 g (33,1%)

wypisywac mi sie nie chce
Ale na fotach jest prawie wszytsko z wczoraj
(jakis tam kawalej czeko byl jeszcze )

Trening

1.Podciaganie 5 serii
10/7/6/6 +7guma/6 +6guma
(jakos tak)

2.Bulgary z TRX 3*20 na noge
pielko, palilo

3.Push press 5*10-15
20kg/25kg/30kg/35kg/40kg *10

4.Podciaganie kolan do klatki w podporze na rekach z TRX 3*20
zuuuooooo :P

5a.wznosy nog +swieca *20
5b.rece do kolan *20
5c.scyzoryki soks *10 na strone

Krtokie rozciaganie

Sroda

nie moglam sie wczoraj zdecydowac cwiczyc czy nie cwiczyc
ostateznie odpuscialam silowy

bylam pospacerowac
i poszlam na saune, ale przed zrobilam interwal na biezni

3 min marsz/trucht rozgrzewka
9* 30 sek bieg/15 sek przerwa
predkosc od 14,5km/h do 17km/h
2-3 min marsz

kilkanascie minut odpoczynku
i sauna

Miska
niedojedzona
pozno zjadlam obiad i juz mi si enei chcialo wpychac

dostarczono 1 602,9 kcal b: 110,4 g (27,6%) w: 148,2 g (37,0%) t: 63,1 g (35,5%)

formy brak, ale barki zacyznami mis ie czasem nawet podobac

Formy to brak u mnie. U Ciebie jest konkretnie - a barki szczególnie na drugiej fotce świetne.

fajną masz dupkę

bardzo lubie takie okrąglutkie

nightingal

Formy to brak u mnie. U Ciebie jest konkretnie - a barki szczególnie na drugiej fotce świetne.

night, nie ma co, potrafisz poprawić mi humor :P
i odziwo, bo zwykle marudze, ale tez mis ie ten bareczek na drugiej focie podoba :D

Jullieta, dziekuje :D



Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-08 15:09:30

podejmuje probe przeproszenia sie ze splitem. Osttanie pol roku szko FBW. Wczesniej byly splity rozne tez z pol roku.

wczoraj

rozgrzewka, mobilnosc

KLATA,TRICEPS
1. Wyciskanie na skosie sztangi 12/10/8/6
30kg/32,5kg/35kg/37,5kg
2. Dipy 4xmax
8/8/10/8
dwie ostatnei z odciazeniem, maskara
3.Krzyzowanie linek wyciagu z przytrzymaniem 3x12-15
2/4/4
4. Przenoszenie hantli za głowę 3x12-15
10kg/12kg/14kg
5. czacholamacz 3x12-15
17,5kg
6. Pompki szwedki 3x15
15/15/15
7. Prostowanie przedramiona ze sznurem 3x12-15
15/15/15

+ brzuch
4*15 wznosy kolan do klatki

wyciskanie szklo dobrze, mozna cos dolozyc
dipsy - tu byla tragedja, brak mocy (dzis nawet plecy mnei od nich bola :p )
linki- tego nie umiem dobrze robic, ale wchodzi w klate zwlaszcza jak spiecie robie z przytrzymaniem ze sciagnietymi linkami
przenoszenie hantli wchodzilo pieknie, kltaka drzala
w czacholamaczu przesadzilam z ciezarem po 10 walczylam, zeby nie spuscic sztnagi na lep
prostowanie ciezko, ale ok
brzuch ciezko, weszlo

MISKA
mniej wiecej
dostarczono 1 866,0 kcal b: 142,2 g (30,5%) w: 195,4 g (41,9%) t: 57,3 g (27,6%)
plus kisozne ogorki, sok pomidorowy, cukinia, kisozna kapusta


Trening mi sie podobal (moze poza dipsami)
poszlo sprawnie, byla pompa :D




Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-08 15:17:51

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-08 15:18:32

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-08 15:20:06

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-08 15:20:44

w piatek zrobilam jeszcze trening, plecy i bicek

PLECY,BICEPS
1. Podciąganie 5*8
pierwsze cc
potem z cienka guma
i dobitka 10 pow rok TRX
2. Ściąganie uchwytu V do klatki 3x12-15
25/25/31kg
3. Wiosłowanie sztnaga podchywt 3x12-15
30kg/35kg/37.5kg
4. Wiosłowanie hantla jednoracz w podporze 3x 12-15
3*15kg na reke
5.wznosy z opadu 3*15-20
3*20 cc
6. Uginanie przedramienia w uchwycie młotkowym 3x12-15
tu wzielam 7kg i robilam z dropsetami 6kg/5kg
mocy brakowalo
7. Uginanie ramion ze sztangą 3x12-15
12,5kg mnie zabilo

miska
kawa z mlekiem kokosowym i odzywka
omlet kokosowy z pomarancza i bananem
chleb gryczany z indykiem, pomidorami, sok z buraka
TRENING
gofry gryczanem z musem z mrozonych truskawek i banana
wolowina mielona, ryz, wazywa, oliwa


dostarczono 1 858,1 kcal b: 143,7 g (30,9%) w: 191,8 g (41,3%) t: 57,3 g (27,8%)
wegli bylo nawet troszke wiecej niz wlicoznych

Intesywny i baaaardzoooo weekend za mną 
Długo wyczekiwane szkolenie u Tadeusza Sowińskiego! W końcu udało mi się dotrzeć z czego niezmiernie się cieszę 
Super, że w końcu powstało szkolenie prowadzone przez uznanego i doświadczonego dietetyka pod kątem kształtowania kobiecej sylwetki.
Sporo wiedzy zostało utrwalone, pewne akepkty zostały przedstawione z nieco inne perspektywy. Z niecierpliwością czekam na kolejne modyły, na których pojawię się na milion %.
Powtarzane to było nie raz, nie dwa, ale powiem to po raz kolejny.
Kobiety nie bójcie się porządnie trenować i jeść.
Dieta oparta o jogurciki, musli i parę listków sałaty do niczego dobrego nie prowadzi. Diety 1000 kalorii to pomyłka!

Dobra dieta, bogata w makro i mikroelementy = Power na treningu!
Power na treningu = intesywne treningi! A to przekłada na EFEKTYWNOŚĆ!

W diecie ważne sa zarówno kalorie (to nie tak, że jakość wszytsko załatwia), jak i makro skłaniki (nie bójmy się ani węglowodanów ani tłuszczy – wszytsko jest nam potrzebne), jak również mikroelementy - witaminy, minerały.
Na szczególną uwagę w diecie kobiet zasługują żelazo i wapń!

Podsumowując, pamietajmy, że nie chodzi o to, że coś da się zrobić w dany sposób, chodzi o to, aby robić to jak NAJEFEKTYWNIEJ!

A do tego trening w gronie SFD z Agnieszka Świtalska Nawrocka w Iron Gym.
A mi znowu wypadly treningowo plecy.....

troche nas bylo duzo i zrobilo sie zamieszanie. Niemniej jednak wrazenia pozytywne i fajnie bylo spotkac sie na silowni w takim gronie 


Miski nie liczylam
jak to zwykle byla akurat musialam zostac zaatakowana przez @
wiec bylam i podpuchnieta i wracajac pociagiem zdychalam :/

ciesze sie, ze moglam poznac dziewczyny w realau
oby wiecej taich spotkan

O jakie ładne dziewczyny

anchy

Poniedzialek

bylo DNT
spacer, sprzatanie i takie tam
planowalam DT, ale przez @ czulam sie zle
po spacerze usiadalm w fotelu.... i zasnelam na 30 min.... :D

MISKA
1.kawa z mlekiem koko i isolatem
2.omlet kokosowy, siemie lniane, pomarancza, banan
3.chleb gryczany, indyk, sok pomidorowy, kiszone ogorki, sok z buraka
4.wafle ryzowe, odzywka, migdaly, kawa z mlekiem koko i odzywka
5.pieczone buraki, indyk, brokuly, oliwa

+ 2 orzechy brazylijskie i ordobina tahini

Wtorek

DT

1. Push press 12/10/8/6
30kg/35kg/37,5kg/40kg
2 wyciskanie siedzac chwyt neutralny 3x12-15
6kg/8kg/8kg
dodatkowo
wyciskanie na masynie siedzac 3*15
jakies leszczskie 18kg
3. unoszenie hantli bokiem 3x12-15 + dropset w ostatniej
4kg/5kg/6kg + zejscie 5kg*12 4kg*12kg
4. face pull 3x12-15
4szt/5szt/6szt
5. wznosy hantli leżąc na ławce skośnej 3x12-15
2kg
6. odwrotny butterfly 3x12-15
15/15/15
7. Allahy 3x20
8. woodchopper 3x15 na strone
tu mi nie szlo, bo do tej pory cwiczenie to robilam na wyciagu, wycag byl zajety
orobowalam z hantla, ale rece mi odpadaly. Wiec tak se.

Plank
3* max

Ogolnie trening taki sobie
zaczal mnei mocno bolec brzuch i lecialo jak z kranu
Mocno oslabiona jestem przez @
Barki zmeczone

MISKA
kawa z mlekiem koko i isolatem
omlet gryczano-kokosowy z borowkami i bananem plus sok z buraka
gofry gryczane plus banan i odzywka karmelowa
mieso z szynki, ryz, buraki, brokuly, oliwa
wafle, pstrag wedzony, pomarancza
+ 2 orzechy brazylijskie

w koncu doszla moja witamina D3 i K2, zamowione w grudniu..... no ale sa, to najwazniejsze.










Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-12 16:11:07

Zmieniony przez - bziubzius w dniu 2016-01-12 16:14:15