[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

Bardzo prawdopodobne, ale redukcja twa już 16tyg i jestem zmęczony takze lecę z reverse...a iffym tak napisałem że względu na różną ilość posiłków i różne pory, a jedzenie w 90% jest czyste

Jak wygląda twój reverse diet dokładnie ?

Konczylem redukcje tydzień temu na 1930kcal 200b 180w 45t, ten tydzień było 200b 200w 50t, od jutra 200b 220w 55t...i tak dalej trening progress ciężaru, cardio powoli zmniejszam aczkolwiek na razie nie ruszam

Czyli jak ja. Obserwuje. pozdro

solaros

Dociac?
CBL zamienić na Cn.
A po 2-3tygodniach na czyste ładowania, nie iffym.
Tu może leżeć problem.

Solaros chyba jestem za małym pionkiem na takie zagranie Obawiam się że nie dałbym rady na low carb cały tydzień a ładowania kończył by się Binge Eating Disorder czy jak to tam się zwie :P Po prostu jak mam cheat day to wszelkie hamulce mi puszczają, a po drugie z taką masą nic by nie zostało ze mnie po CN :) Wióry

Bede zagladal wytrwalosci

Sam widzisz gdzie jest problem.
Do tych 10% iffym może być dobrym wyjściem.
Jak leci to jest.
Jak przestaje lecieć to znaczy że już nie jest.

Faftaq o tym pisał u Wojtka.
Też jestem zwolennikiem Cn/CBL Czyli Jedz co chcesz, ale nie zawsze się sprawdza. Suma sumarum nie tyjesz ale też nie chudniesz.
Poza kopem dla psychy niczego innego nie ma.
Czyste ładowania tj.minimalizacja spożycia fatu pozwalają dalej palić FAT.
Duże spożycie fatu działa bardziej anabolicznie.
Stąd taki efekt a nie inny.

solaros

Sam widzisz gdzie jest problem.
Do tych 10% iffym może być dobrym wyjściem.
Jak leci to jest.
Jak przestaje lecieć to znaczy że już nie jest.

Faftaq o tym pisał u Wojtka.
Też jestem zwolennikiem Cn/CBL Czyli Jedz co chcesz, ale nie zawsze się sprawdza. Suma sumarum nie tyjesz ale też nie chudniesz.
Poza kopem dla psychy niczego innego nie ma.
Czyste ładowania tj.minimalizacja spożycia fatu pozwalają dalej palić FAT.
Duże spożycie fatu działa bardziej anabolicznie.
Stąd taki efekt a nie inny.

Znaczy na bieżąco zobaczycie jak wygląda to u mnie, ja codziennie niezależnie czy DT czy DNT trzymam stałe makro gdzie dwa posiłki z rana są B+T a dwa popołudniowe B+W...i nie ładuje wtedy tylko śmieci, a nawet twierdze, że rzadko ładuje śmieci. IIFYM u mnie raczej sprowadza się do tego że wlicze owoce, serek tutti 0%, czy od parady 100g lodów, a że lubię gotować to lecą głownie różne potrawy, omlety totlille, zapiekanki, mini pizze itd., na bieżąco będzie widać jak to wygląda. Ale nie jest to typowa dieta ryż + kurczak + brokuł, ale nie jest to typowe IIFYM, śmiem twierdzić że nawet bliżej jej do typowo kulturystycznej, zobaczymy jak będzie więcej kcal jak to będzie wygląąć jak będę mógł bardziej poszaleć :P Z CBL to ma tyle wspólnego że porami wieczornymi jem węgle, luknij na rozpiske z wczoraj tak to wygląda praktycznie codziennie


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-07-13 09:41:56

Dokładnie jak kolega pisze iifym to nie jedzenie typowego gówna tylko urozmaicenie szamy np omlet zwykły kulturystyczny owies białka jaj z serkiem jakimś czy coś w tym stylu albo kuraka z ryżem czy makaronem i jakimś sosem iifym jakiś dodatki do potraw a nie żarcie ciastek jako główne źródło ww

arstorn

Dokładnie jak kolega pisze iifym to nie jedzenie typowego gówna tylko urozmaicenie szamy np omlet zwykły kulturystyczny owies białka jaj z serkiem jakimś czy coś w tym stylu albo kuraka z ryżem czy makaronem i jakimś sosem iifym jakiś dodatki do potraw a nie żarcie ciastek jako główne źródło ww

Dokładnie tak u mnie to wygląda...przykładowy omlet posypany 15g płatków lion żeby makro się zgadzało :)