Kopytka
ATG Rampa 8 + regres
60-90-110-130-150x8 +reg: 35x100kg
60-80-100-120-140-160x9 + reg: 37x100kg
Platz Front SQ 4x12-15p
4x15 x 60kg
4x15x60kg
z max dopięciem w szczycie i wolnym negatywem
Jefferson SQ 3 x 16
3x16 x 55kg
JW
Syzyfki 3xmax
14-14-15
15-15 (2s)
A) Prostowanie nog 3x 15
B)Uginanie nog 3 x 15
MCNPN 3x8 x 60kg
Filmy:
Jedzenie:
460ww + 40ww prostych z bananow po treningu
80g fatu (10 zoltek + twarogu poltlustego + 20ml lnianego i z 200g schabu)
290 białka zw. + whey(40g) po treningu
Komentarz dnia:
Nogi jak to nogi, ciezko, z bólem, z darciem mordy i na temat
W siadach poszedl dosc fajny progres, 160 poszło x9 a ostatnio bylo 150x8, ostani rep był z LEKKĄ pomoca kumpla, potem regres na setce, poszło 37x, cel jest taki by siąsc 50x100kg i wtedy odpuszcze regresy na 100 i przejde na 110-120 ale nie wiem czy psychicznie wytrzymam bo w takich regresach już od 25p zaczyna mi się w głowie kręcić i czuje jakbym tracił kontrole nad wszystkim
serio. Potem po serii z dobre 3-4min dochodziłem do siebie, oczywiście do konca treningu zamuła i lekkie kręciołki w głowie były, ale w koncu nogi to nie biceps
na koniec wymyśliłem ze zamiast 3 serii syzyfków wykonam dwie i zrobie sobie tak extra 2-3s SS prostowanie+uginanie nog na maszynkach i nawet było git. Potem juz do MCNPN sie musiałem mega zmusić, doslownie marzyłem by się ten trening skończył ale 3s na dwójki to troche mało wiec dla swietego spokoju psychicznego zrobiłem 3s po 8 repów na 60kg
zjadłem bananka, wypiłem szejka, porozciągałem sie i do domu
Zmieniony przez - Hekade w dniu 2015-01-28 00:35:04