HEKADE - Przygotowania do zawodów 2015.

Mega trening, podjadasz cos wiecej po takim treningu czy wystraczajaco juz masz tego zarcia i nie dajesz rady? te platzy to po prostu zwykle siady tylko stopy masz razem zlaczone tak? Musze je wkoncu sprawdzic
Edit: Btw jak teraz prezentuje sie dieta i miska, bo jakos nie moge znalezc albo jestem slepy :D Z czego czerpiesz zrodla weglowodanow - przejumujesz sie takimi rzeczami jak gluten, laktoza lub masz pokarmy ktore zle trawisz? oraz jak zrodla tluszczy? nienasyconych do nasyconych?


Zmieniony przez - Amos w dniu 2015-11-06 20:13:44

Amos

Mega trening, podjadasz cos wiecej po takim treningu czy wystraczajaco juz masz tego zarcia i nie dajesz rady? te platzy to po prostu zwykle siady tylko stopy masz razem zlaczone tak? Musze je wkoncu sprawdzic
Edit: Btw jak teraz prezentuje sie dieta i miska, bo jakos nie moge znalezc albo jestem slepy :D Z czego czerpiesz zrodla weglowodanow - przejumujesz sie takimi rzeczami jak gluten, laktoza lub masz pokarmy ktore zle trawisz? oraz jak zrodla tluszczy? nienasyconych do nasyconych?



Zmieniony przez - Amos w dniu 2015-11-06 20:13:44

Miske trzymam cały czas tak ja sobie zaplanowałem, praktycznie żadnych odstępstw nie robie ale to tylko temu że mnie nie ciągnie do syfu itp, robie tez smaczne posiłki

Platzy to tak, zwykłe siady z tym że stopy są w odstępie 0-5cm od siebie co czyni te siady niezwykłymi I imho to jest najlepsza wersja siadów bo tak jak tu czworki się rozciągną (zakladajac ze jest max gleboko) i tak jak tu czworki można dopiąć nie uzyska sie tego chyba w zadnej wersjii siadów, wiadomo w innych wersjach tez można i dopiac i rozciągnąc ale ja czworki i dupcie najlepiej wlasnie tu czuje . Ale tez trzeba uważać by nie odbijac od się od dna bo mozna sobei kolana rozj**ac niestety i potem będą bolały tak jak ja to mądry robiłęm na 180 gdzie żyłowałem na 4p bez bandazy itp Na szczescie szybko zmądrzałem i zacząłem używać bandaży

Glutenem sie nie przejmuje, laktozą też, toleruje bdb każdy produkt, twaróg mi wg na kichach nie leży i uwazam ze jest to świetne pełnowartosciowe źródło białka Wegle czerpie z : ryzu, kaszy jaglanej, ziemniaow, rodzynki po treningu, platki owsiane.

Kcal w dni nóg i pleców:
(licze ze 100g danego produktu ww to ok 75ww, temu bo np ryz ma 80, owsiane 66 itp, wiec to tak srednio %), tez dla mnie 100g owsa == 100g ryzu == 100g innego produktu ww)

560 ww + 25g carbo
130g fatu
ok 220 białka + whey(20-30g)

w dni reszty partii, to samo co wyżej z tym że 40ww mniej (mniej carbo po treningu o 25 i 15g mniej do potreningowego)

w DNT:
375ww
160 fatu
220 biała
z tym ze DNT mam 1 w tygodniu, partie lece co 5 dni, do tego aero po kazdym treinngu 15 min, poza nogami bo mi sie nie chce.

tluszcz z : 6-12 jajek dziennie(30-70 fatu), 20ml oleju włoskiego, 250g schabu (25g fatu), reszte dobijam lnianym, przewaznie to 30-40ml wychodzi. no + troche smalcu bo lubie jajecznice na smalcu :D

Wyprobuje we wtorek/srode te platzy, zawsze jakis nowy bodziec dla miesni :) dzieki za dluzsza odpowiedz, wow szczerze to nie ma za duzo tego zarcia jak dla takiego konia cwiczacego z taka objetoscia, ogolnie ile ci schodzi na sam trening nog, plecow ?

Daj spokoj koniem nie jestem, kiedys na niego ewoluuje obiecuje kcal.jest ile jest ale chce budowac w miare czyto, ale i tak szybko jak jest to REALNIE mozliwe niz nawalic na siebie kg w postaci fatu/wody i jarac sie ze waga rosnie a juz na budziku np 3 cyfry...a muscli byloby tyle samo wazac 90-95kg z tym ze z o wiele lepsza definicnja, lepsza kondycja i wrazliwoscia insulinowa. Obwody mam juz prawie takie same jak te sprzed redu a definicna na nogach o niebo lepsza, to samo na ramionach klatce czy plecach ale do czego daze, wzgledem ostatniej masy Kcal mam jakies 1000mniej i jest 5-6x 15min cardio tygodniowo wiecej a wszystko tkwi po prostu w rotowaniu tymi kcal i dobrej wrazliwosci dlatego wszystko trzeba robic z glowa i planowac na dłuższą mete


Zmieniony przez - Hekade w dniu 2015-11-07 08:33:14

Dokładnie - biodostępność składników i wrażliwość hormonalna dużo ważniejsza niż ilość kcal.
Dobry trening, te prostowanie muszę spróbować :)

Ja tak popuri też urozmajcam temu bo nie mam u siebie na siłce prawie żadnych maszyn na nozki, suwinnicy nie ma a tu juz mozna naprawde fajne bajerki porobić jest niby maszyna smitha niby ale takiej konstrukcji że nie wiadomo czy robić i ryzykować czy odpuścić mimo to ja czasem robie

Dzisiejsza Klatka:
-WL Rampa 6 + drop i regres
60x20-90x10 - 110x6 - 140 x 6 (5 sam, 1 z ponoć lekką pomocą ) + drop 100x9p + reg: 20x60kg
-Rozpietki z linkami, poziom 4x 12-12-20-20
-Wycisk hantli 4x12 (stlay ciezar, ale lepsze dopiecie)
-Porecze 4x15
+ unoszenie na bo 5x15-30p
i cardio 15 min

no spoko trening ale jakis slaby byłem nie wiem czemu, 140 poszło fajnie na 5p i 1 z pomocą, niby progres jest bo tydzien temu bylo 135 x 5, za tydzien powtórze ten ciezar, reszta cwiczen w sumie lajtowo, jeszcze te rozpietki z linkami ciezko dosc ale tu mi kaltke konkret przepaliło Potem wycisk na stlaym ciezarze 25kg wiec bez szału ale z dopieciem w szczycie itp Jutro lecim z plecami

Właśnie nie ma co nakładać na siebie zbędnych kg bo potem na prawdę jest straszny problem jak się chce zrobić limit :D

mam tylko nadzieje ze nie bedzie dużych problemów z redukcją wagi do tego poziomu by wyjść pękatym na scene Daj Boze by wszysto sie udało i cos po trodze nie pokrzyżowało mi startów

No to oby wysłuchał Twoich modlitw chociaż... O co Ty się boisz? Dobrze będzie! :)

Sevenload92

No to oby wysłuchał Twoich modlitw chociaż... O co Ty się boisz? Dobrze będzie! :)

O to min, że może nie być po prostu hajsu na przygotowania bo poza siłką są jeszcze inne rzeczy a 100% hajsu na ten sport wydawać (teraz czy w przyszlosci) nie mam zamiaru bo mam jakis tam swój umiar trzeba mieć tez ten plan B przecież. Prosty przykład, był taki chłopak na animalu i na sfd tez jais czas, w pare lat nawalił na siebie sporo kg dobrej jakosci i progres dosłownie marzenie, pisał że od kilku lat nie był nigdzie na waacjach, nie kupił nic do domu, nic z ubrań, cały hajs wydawał na BB, paliwo i naprawy w aucie... i co? los sie tak potoczył, że przestał trenować na pare ms, spadł masarycznie, miał operacje na kręgosłupie i lekarze mówili, ze gdyby nie silny grzbiet ktory utrzymuje kregosłup to by juz na wózku skończył, trenować oczywiscie nie moze (chociaż nie wiem jak jest aktualnie)... Wiadomo wszystko kosztuje ale ta pasja niestety wyjątowo dużo no chyba, że komuś wystarczy po prostu "dobrze wyglądać", tak fit, i coś tam się bardziej na siłce wyróżniać od innych to spoko, sama dieta, jakas kreatyna, delikatnie hmb od czasu do czasu i jest git. Pienieżnie wychodzą to grosze w porównaniu do myśli o zawodach. no ale...drugiej rzeczy która sprawia mi taką satysfacje i daje motywacje do wszystkiego to chyba nie ma a jak to Burneika gdzies na filmiku powiedział " jezeli się czegoś bardzo chce i się to naprawde kocha to choćby tych pieniedzy było mało to i tak sie je znajdzie" - fajne słowa

Dzisiejsze plecki:
- Wiosło podchwytem hantlą na ławce 4x 20-10. konczylem na 45kg + regres na lince wyc.dolnego 2x15
- Wiosło polsztangą Rampa 8. konczylem na 120, dzis bez regresu na rzecz wiekszej ilosci serii w 1cw
- Sciaganie drazka nachwytem, szer barków 4x15-8
A) Wioslo sztanga w opadzie, rece szerzej niz barki 3x15
B) Pullover z uchtywem /\(ten taki do trica) 3x15
- Przyciaganie wyc.gornego chwytu || Do klatki 3x20

+ aero 15 min