Dziennik Kuby vol. 2

Gwid

kuba piękne ciężary

spotkałem się kiedyś z opinią że jak ktoś tyra MC to nie musi robić szrugsów. widzę że Ty u siebie je masz, jakie masz odczucia po takim treningu?( chodzi o kręgosłup).

a ja wiem czy piękne, miałem/mam w planach dojść do pewnych cyferek w tym sezonie masowym (szczególnie przysiady i mc), ale widzę że może być ciężko, ale walczę dalej
w sumie z kręgosłupem wszystko OK, ale ja zawsze staram się bardzo mocno pilnować fazy negatywnej i nigdy nie rzucam ciężarem, tylko opuszczam go pod pełną kontrolą, a wg mnie największe ryzyko kontuzji jest w fazie negatywnej szczególnie gdy jej nie kontrolujemy
co do szrugsów to robię je raz na tydzień (obecnie z plecami), raz na mniejszym ciężarze raz na większym, wczoraj akuratnie robiłem na 100-110kg (generalnie ta sztanga była w odczuciu dość lekka w odniesieniu do wcześniejszych mc)

generalnie wczorajsza obolałość w nogach można powiedzieć że była zapowiedzią tego co się dziej dzisiaj - ledwo mogę chodzić, dolny grzbiet jeszcze leciutko czuję że wieczorem/jutro będzie najgorzej
wieczorem mam tenisa i w sumie to nie wiem jak ja będę biegał

2014-11-20 czwartek
wieczorem tenis - 2 godziny debla

wczorajsza obolałość w nogach była zapowiedzią tego co się działo dziś, generalnie mocna masakra, plery na razie lekko, pewnie jutro będzie ostrzej
to co mnie "strzykało" wczoraj w lewym kolanie dziś przestało więc jest dobrze

generalnie lecimy dalej

2014-11-21 piątek
powoli schodzi obolałość z nóg
czuję dość dobrze górę pleców, ale dół słabawo, następnym razem muszę coś pokombinować z mc (pewnie dorzucę na koniec z 3 serie na mniejszym ciężarze/większej ilości powtórzeń)

waga poniżej 100'ki, ale to do końca roku raczej na pewno ją przełamie

trening wieczorkiem - ramiona i inne
biceps
uginanie ramion, gryf prosty
uginanie na modlitewniku, gryf łamany wąsko
uginanie z hantelką w oparciu o udo

triceps
dipsy
francuz oburącz nad głową hantlą
prostowanie na wyciągu lina

łydki
wspięcia siedząc
wspięcia stojąc jednonóż

brzuch
unoszenie kolan do brody
skłony boczne na rzymskiej

Kuna -dorzuć rzymską-tak jak Słodkiewicz pokazuje na filmie-naprawdę świetnie sie pakuja dolne mięśnie grzbietu oraz zębate tylne-odpowiedzialne za choinkę







A tu zdjęcie uda Richarda z naszego forum-Twoja masa i jego rzeźba=udo kosmos !



Zmieniony przez - masti w dniu 2014-11-22 13:28:15

może faktycznie wrzucę prostowanie na rzymskiej zamiast MC na mniejszym ciężarze

2014-11-22 sobota
totalny luz - zero aktywności oprócz jakiegoś małego shopingu

2014-11-23 niedziela
rano tenis
po południu total luz

2014-11-24 poniedziałek
po południu trening

klata
wyciskanie płasko - poszło 110kg x 10 / 8 / 6 / 4+2 (w ostatniej serii 2 powtórzenia z pomocą)
wyciskanie skos dodatni - 70kg x 4 serie robocze
rozpiętki skos dodatni - 2 serie

barki
wyciskanie stojąc - 4 serie
podciąganie sztangi - 4 serie
unoszenie hantelki bokiem, pojedyńczo - 4 serie
unoszenie 20kg talerza przodem

bardzo fajny trening, na klacie cały czas idzie progres z ciężarem, dziś poszło bardzo ładnie 10 powtórzeń na 110kg w pierwszej serii (robione na pewniaka bez żadnej asekuracji), w następnych seriach też szło elegancko, za tydzień atakuje albo 112,5 albo 115
bardzo fajnie wlazł też trening na barki, czuję jak pięknie je spompowało
w planach była jeszcze łydka, ale nie starczyło czasu

jutro nogi - no i jest spory plus do motywacji, doczekaliśmy się w końcu stojaka do przysiadów, jest jeden mały mankament ale do da się z tym żyć, w końcu nie będę się bał podchodzić pod duże ciężary i może uda mi się do końca roku złamać 2'kę, jutro robię podejście pod 170 i w zależności od tego jak mi pójdzie to może coś więcej spróbuję, ale to tak bardziej z ciekawości

kuba_n

jutro nogi - no i jest spory plus do motywacji, doczekaliśmy się w końcu stojaka do przysiadów, jest jeden mały mankament ale do da się z tym żyć, w końcu nie będę się bał podchodzić pod duże ciężary i może uda mi się do końca roku złamać 2'kę, jutro robię podejście pod 170 i w zależności od tego jak mi pójdzie to może coś więcej spróbuję, ale to tak bardziej z ciekawości

Zazdroszczę i stojaka i wyników. To musi byc moc

2014-11-26 wtorek
miał być trening nóg i co i dupa, musiałem zostać dłużej w pracy i po powrocie nie miałem już siły na trening
muszę coś pokombinować żeby upchnąć mojego 4 dniowego splita w tym tygodniu bo w sobotę mam wyjazd i nie dam rady zrobić treningu

na klacie bo poniedziałku konkretne domsy podobnie barki

Dobry ten filmik z ławką rzymską. Taki mały szczegół a jak istotny

2014-11-26 środa
wieczorem trening nóg który miał lecieć wczoraj

nogi
przysiady - 100 x 5 / 120 x 5 / 140 x 3 / 155 x 3 / 170 x 3 / 170 x2 / 140 x 5
przysiady max głębokie z zatrzymaniem w dolnym punkcie - 80 x 8 / 8 / 8
uginanie nóg na maszynie - 4 serie
prostowanie nóg na maszynie - 3 serie

brzuch
unoszenie nóg wisząc na drążku - 3 serie
skłony na maszynie - 3 serie

dobry trening, przysiady na 170kg dość mocno mnie zmęczyły, nie było tam jakiejś super dobrej techniki, ale totalnie źle też nie było

z budowania masy na ten moment mogę powiedzieć że wychodzi mi dość mocno świniomasa (ze wskazaniem na świnie)