Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

Panteon
Jak masz serce do niepodjadania, to testuj dalej :)
Ja poległem szybko, ale w miarę smacznie było.
Zwracasz uwagę na proporcje tłuszczu i białka??


Nie zwracam na to uwagi po prostu na śniadanie jajka,trochę zielonego groszku z chlebem biszkoptowym z przepisu (książki kucharskiej diety optymalnej)posmarowany smalcem.Do tego ogórek kwaszony, majonez i duża kawa zalana solidnie śmietaną 30 proc. Obiad to tłuste mięso przyrządzone na smalcu plus odrobina warzyw też na smalcu.Kolacji często nie jadam po nie mam ochoty na jedzenie co najwyżej gotowana kawa z imbirem ,cynamonem plus śmietana lub sernik pełno tłusty na maśle i to wszystko.Najgorszy jest pierwszy tydzień jest łaknienie na słodkie są wątpliwości czy dobrze robisz czy obudzisz się rano po tak tłustym jedzeniu jakiś zwał czy coś.A tu nic wstajesz rano wypoczęty i chce się żyć.Ze słodyczy lubię teraz kabanos lub dobry śledzik bałtycki.

U mnie pierwszy tydzień to była bajka!!
Jajecznica na boczku, na obiad mięso i jakieś warzywa, a potem to już nie pamiętam..
Gorzej w weekendy, czy inne wolne dni.
Tłuszczu nie dowalałem specjalnie (a tam chyba proporcja 1:2, czy 1:4 była). Jadłem nez węgli i tyle..
Spróbowałem - nie podołałem - sprawa zamknięta.

A jak żona widziała, że wypijam 200ml śmietanki 30%, to ją przechodziły dreszcze :)

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-02-21 21:50:40

Panteon nie wiem jak Ty ale ja myślę że MaGor i xzaar77 to tajni agenci producentów wieprzowiny i jaj

MaGor, to jeszcze kettli

Ja chyba do słodyczy nigdy za specjalnie ciągot nie miałem. Kończę właśnie 5ty tydzień LCHF i nie poległem. Najpierw wkurzyłem się bo spora utrata wagi była tylko w pierwszym tygodniu (woda) a teraz widzę zmiany w sylwetce. Tak jakby hormony rozhulały się na tłuszczu.albo to idealne warunki dla wzrostu mięśni, bo jakoś twardszy się zrobiłem i przybyło na pewno w bicepsie a przecież obwody miały spadać...
Po 5tygodniach nie będzie wiele widać ale za jakieś 8dni podsumowanie więc porównam wymiary i fotki.

Porównaj i się pochwal!
Zazwyczaj czytam, że bez węgli sylwetka robi się płaska (nie ma węgli, nie ma glikogenu, który wiąże wodę w mięśniach).

Podobno nie ma pompy potreningowej. Ja takowej nie czuję i nie widzę, tyloo lekką obolałość. Być może są nieco nabrzmiałe i tyle.
Ale zauważyłem, że powoli wychodzą żyły z którymi u mnie poza małym epizodem na 82kg od dziecka krucho było. Nadal spory bf.
Pochwalę się jak będzie czym ;)

Widzę, że się zrobiło epicko i wylewnie, to i ja się wypiszę.
Najpierw sprawy bieżące.
O 5:00 zjadłem śniadanie. 4 jajka, full masła, główka cykorii i pomidor.
O 6:30 wybieram się na trening. Kulka 28 kg w aucie. Chyba pojadę nad Wisłę i strzelę 500 swingów, a potem 8 km truchtu z przebieżkami. Zrobiłbym to w garażu podziemnym, ale może być problem z lataniem na siku chociażby.
---
LCHF nie jest systemem dla obżartuchów, którzy szukają okazji do bezkarnego napchania kałduna. Siłą rzeczy człowiek je coraz mniej i bardziej minimalistycznie pod względem `formalnym`.
Jak każdy szanujący się fanatyk, założyłem fanpage na FB "LCHF Polska". Na razie bez kontentu, ale jak się ogarnę z czasem to coś tam będę działał.
Moje śniadanie:

---
Kobiety. Zuzki. Taaa... Zuzka fajna jest Angela traci impet (niestety) Chodakowska też się ostatnio sfotografowała z kettlami i przeczuwam nadciągający trend zrobienia z kul przyrządów do takiego cięższego aerobiku.
Co do Zuzek, to polecam wszystkim stronę www.safe-sport.pl prowadzoną przez również Zuzkę, ale Sobczak. Ma Zuzanna opinię świetnego rehabilitanta, no i należy do Top Team SF, czyli temat kettli ogarnia bardziej niż przeciętny machacz kulami.
A fotografia, korzystając z trendów światowych, lubuje się ostatnio w zdjęciach bardzo atrakcyjnych, spoconych kobiet, ubranych w "dopasowany", zazwyczaj lekki strój sportowy, w otoczeniu sprzętu sportowego. Skąd ten trend? Kobiety robią się coraz mocniejsze i niekiedy bardziej męskie od niektórych "mężczyzn". No i przez swoją zaciekłość nadają takim zdjęciom wiele charakteru
---
Co do Flynna i jego pomysłów.
Kurcze, ambiwalentne mam odczucia. Sympatyczny jest chłopak i kule lubi. Poza tym widzę wielką rozbieżność między dwoma rodzajami minimalizmu: Pavla T. i Pata Flynna.
Czy robiąc 300 swingów dziennie zachowasz świeżość? Wątpię. Obawiam się, że ten trening może wyhodować obojętność i znużenie odważnikami. Taki trening byłby równie atrakcyjny jak łykanie witamin, szczotkowanie zębów itp. Nie ma zabawy. Wolałbym robić "10000 swingów" na zmianę z PM/ROP/ETK, Deep6RKC albo nawet VWC (muszę spróbować kiedyś)
Na imieniny mam dostać kettla. Nie chcę przeginać - 28 kg. Brat bliźniak tego od Leona. Parka takich żeliwnych czarnuchów to przepustka do treningów a'la Mahler i - daj Boże - jego wyników Wszystko nie wcześniej niż 15 marca, bo wtedy planuję skończyć "10K swingu".
Takie 300 swingów dziennie, z lekkim odważnikiem, to niezła opcja na okres przed samym startem, ale o tym myśleć za wcześnie.
Ubieram się i walę w szary krajobraz po swoją porcję tlenu i umęczenia.
Swing + coś. Mam na oku pewien plac zabaw w pobliżu Wisły i tam jest drążek do podciągania... Może by tak... Zobaczymy.

Co do kobiet...



Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-02-22 06:30:22

kliknąłem fb

Flynn i Tsatsouline nieco ze sobą kolidują, ale to daje opcje na cykle :)
Raz wg jednego, raz wg drugiego..

300swingów W CIĄGU DNIA - myślę, że bym ogarnął, gdyby synek mi za kettle się nie łąpał i nie musiałbym się z nimi kryć.
Gdyby - jak kiedyś mogły sobie stać za drzwiami.. Dawne dzieje.

24kg - dla mnie to sporo, bo to 1/3 mojej masy ciała.
7dni po 300 swingów = 2100powt.
4dni po 500 swingów = 2000powt. - to na programie 10k swingów (i coś takiego zrobiłem z 20kg)
Jeśli uznać, że objętość ma znaczenie, to jest podobna, ale intensywność u Flynna jest DUŻO NIŻSZA.
np. 5,10,15 - tj. 30powt, które zajmą jakieś 2min
Takie coś 10x w ciągu dnia to pikuś. Kwestia posiadania kettla pod ręką..

Chyba można zachować świeżość w takim układzie.
Jak ktoś chce strzelić 300 na jednej sesji, to po kilku dniach pewnie odczuje trudy tego zadania.

http://dailyhotfitnessgirls.com/ 

Zmieniony przez - panteon w dniu 2014-02-22 09:34:09