Ania B.Witam, też mam ten sam problem-jak poczytam etykietki na produktach spożywczych to wychodzę ze sklepu z niczym
Też piekę chleb wiec jeśli swojego jeszcze nie zjadłeś to wrzuć fotkę i podziel się przepisem
Życzenie Damy w pierwszej kolejności.
"Chleb" w założeniu ma być Low Carb - High Fat. Służy jako baza do kanapek i/lub gąbka do wycierania tłuszczu z talerza
Przepis w tym akurat wypadku:
200 g otrąb owsianych
5 jajek całych
15 g oliwy (resztkę wlałem - produkt końcowy jest zdecydowanie zbyt suchy; zazwyczaj dodaję około 25 g tłuszczu na każde jajko)
35 g sezamu
100 g maku
W wersji light można go zrobić na białkach jaj i otrębach pszennych (też takie zazwyczaj jem, ale wczoraj "wyszły")
Przepis banalny. Mieszam to wszystko i ładuję do foremki silikonowej (keksówki albo takiej na tartę - czasem robię pizzę na takim otrębowym cieście) i piekę. Zazwyczaj wykorzystuję do pieczenia moment gdy przyrządzam mięso i wtedy, przy okazji, piekę "chleb". Mięso piekę około 40 minut w temp. 180 st. Z tym, że mięcho zostaje w piekarniku do rana (dochodzi sobie wraz ze stygnięciem pieca) to chleby/placki wyjmuję, bo byłyby za suche.
Makro: B 15 / W 28 (cukry: 1,2 błonnik: 9)/ T 19
Kcal 284
Za dużo wyszło węgli, ale to nic.
Ogólnie polecam na przełamanie monotonii
---
Biorę się za poranną gimnastykę. Polecę sobie Deep6RKC ze trzy obwody a potem kilka minut coś poćwiczę. Czas zaczyna gonić. Napiszę więcej po zaprawie, goleniu i kawie
Zrobione.
3/5 D6RKC
+ bonus
Bonus: unoszenie odważnika na przeponie - Pavel kiedyś pisał o tym ćwiczeniu jako o sposobie na ćwiczenie mocy przepony (w przeponie zaczyna się siła) Kładziemy odważnik/talerz na brzuchu poniżej mostka i nabieramy powietrza, tak żeby obciążenie pojechało do góry. W szczytowej pozycji zatrzymujemy na 3-5 sekund. Niezwykle przydatna umiejętność do martwego ciągu.
Przenoszenie odważnika za głowę na wyprostowanych rękach (odważnik wisi na kciukach) - ładnie rozciąga klatkę i uruchamia barki
No i na koniec wisienka na torcie: Half Dragon Flag x 5. Chyba nie robiłem mocniejszego ćwiczenia na brzuch (całe ciało) W szczytowym momencie odważnik odrywał się od ziemi, a ja musiałem go równoważyć i zawisałem w takiej dziwnej kołysce. Tak sobie pomyślałem, że właduję to w dzisiejszy domowy plan "na brzuch".
Mam nadzieję, że uda mi się odstawić odważnik w jakiś ciemny kąt i nie tknąć go do treningu popołudniowego.
A w nim:
1.
C&P 5 x 1-5 28 kg (debiut)
Swing albo One Arm DL (pomyślę) x 20 - może nawet jako wariant drabiny, na zmianę z C&P (2-4-6-8)
2.
Windmill 1-2-3-4 ES
Brzuch - 5-7-8
I tyle
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-01-03 07:42:09
Edit: Wieczorem poćwiczyłem. Nic ambitnego. Kilka powtórzeń różnych ćwiczeń, bez intencji. Trochę szybciej oddychałem, ale zmęczyć to się nie zmęczyłem. Efekt: po raz pierwszy od kilku dni źle spałem i nie czuję się wypoczęty.
Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-01-03 07:46:08