SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 366067

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Kerad, nie laduje sie w zadne CKD i inne ketogenne wynalazki, bede trzymal wegle na poziomie 100-150 gram caly czas. Nie przewiduje za to ladowan czy jak sie tam powszechnie nazywa klasyczne obzarstwo ;)

Skoki ponownie pieknie, pilka reczna slabiej, ale dzien sportowy in plus :)

Pobiegalem zgodnie z planem, 18km w 2 strefie - lekko od strony kondycyjnej, od strony miesniowej - ciezko, wprawdzie pierwsza dyszka bezbolesnie, ale pozniej juz nogi zaczynaly ciazyc. Duzo tego bylo w tygodniu. Bieg o kawie z olejem kokosowym i cynamonem jedynie, i znow doskonale od tej strony - nie ma potrzeby jesc ani przed ani w trakcie.





Na rower dzis nie ma szans, nogi ciaza mi jakby byly z olowiu. Lecimy jeszcze na plywalnie, goscie rekreacyjnie, ja planuje lekko naplywac 50 dlugosci w ramach aktywnej regeneracji - i nic wiecej. Ciezki 3 tygodniowy cykl zamykam, od wtorku tydzien luzny z mniejszymi obciazeniami.

Rano zrobilem pomiar by sprawdzic jak wplyna na mnie swieta - z ciekawosci, bo spinki zero. Jak widac, w 4 tygodnie skasowalem z naddatkiem to co przyszlo w czasie miesiaca weselnego.



Jak widac, zszedlem o kolejny level z tluszczem visceralnym i to mnie cieszy najbardziej. Moge tez powiedziec z cala odpowiedzialnoscia, ze potrafie sie juz odzywiac tak, by regulowac wage dowolnie wedle woli :)
Przez tydzien swiateczny miske trzymam niezaleznie od zmniejszenia poziomu obciazenia treningowego na 5500-6000kcal. Jem wszystko jak popadnie z wyjatkiem wegli.

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-12-22 16:24:14

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Wiek 31 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 5668
Dlaczego tak mocno ograniczyleś węgle?

PZdr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 178 Napisanych postów 2112 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 82535
o kurde jak tak dalej pojdzie to za 2 miechy bedziemy tyle samo wazyc. Xzar anorekscja...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
lamiesobie
Dlaczego tak mocno ograniczyleś węgle?

PZdr



Z przyczyny bardzo prozaicznej, zbyt duzo musialem jesc ( objetosciowo ) i zrobienie 2, 3 treningow w ciagu dnia z pustym brzuchem stalo sie niemozliwe - ciagle cos w nim zalegalo - wyobraz sobie kilogram weglowodanow - to jest kilka kg jedzenia po obrobce :)

pirlo2122
o kurde jak tak dalej pojdzie to za 2 miechy bedziemy tyle samo wazyc. Xzar anorekscja...


E tam, nie bedzie tak zle. W moim wieku nie mam juz absolutnie parcia na wyglad w lustrze, obraczka na palcu, zona w domu, polowac na Panny juz nie musze - no a prezenie sie mezczyzn przed mezczyznami dla wzbudzenia podziwu zalatuje mi.. wiadomo czym ;)

Powoli zblizam sie do wagi granicznej, kiedys wymarzylem sobie ze bedzie to okolo 90kg przynajmniej na dni startow na najdluzszych dystansach - i to jest w miare realne. Martwi mnie jedynie ilosc kalorii jaka bede musial pochlaniac by zatrzymac spadek wagi na danym poziomie.. Poki co zostalo jeszcze odrobinke tluszczu do zrzucenia - visceralny i sam dol brzucha, ale tam to niestety raczej skora po pasibrzuchu i wiele z tym nie zrobie.

Zaczynam smutny dzien cech**acy nasza wspolczesna cywilizacje - zakupy :(

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
xzaar77
Martwi mnie jedynie ilosc kalorii jaka bede musial pochlaniac by zatrzymac spadek wagi na danym poziomie.. Poki co zostalo jeszcze odrobinke tluszczu do zrzucenia - visceralny i sam dol brzucha, ale tam to niestety raczej skora po pasibrzuchu i wiele z tym nie zrobie.


Ja już nie wiem jak to jest. Zauważysz to pewnie po sobie. Przy LC liczenie kalorii i bilans nagle stają się absurdalnie odległe od użyteczności (w Twoim przypadku już dawno nie działały) Jeżeli tylko konsekwentnie unikasz węgli prostych, a złożonych nie jadasz w ilościach większych niż ... (tu sobie podstaw swoje cyferki), to waga się ustawi tak jak sobie będzie życzył tego Twój organizm, genetyka, obciążenie itp. Kłopotem mogą okazać się dni wege z owocami i warzywami w roli głównej. Insulina to potężny hormon i nie ma sensu wywoływać go do tablicy przy byle okazji. Ja zostawiam sobie wyrzut insuliny tylko na większy wysiłek (+10 km) i regenerację po nim.
===
Przed chwilą znalazłem. Może coś wyczytacie ciekawego
http://bieganie.pl/?show=1&cat=27&id=6121

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-12-23 12:44:22

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 137 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 813
Jak na takiej diecie będzie wyglądał Twój posiłek przed i potreningowy?

Wojownik z tłuszczem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Poniedzialek - calkowite nierobstwo, czuje ze odpoczalem. Ze spraw okolosportowych dzis jedynie regeneracja - solka, sauna i masaz.

Co do diety, to sprawa jest prosta. Pierwszy trening zawsze tylko po kawie z olejem kokosowym w ilosci 25 gram. Po pierwszym treningu posilek - okolo 50 gram wegli, 50 gram bialka i 100 gram tluszczu. Dalej juz tylko posilki bialkowo tluszczowe, wegli jedynie tyle, co wpadnie z warzyw. Wieczorem do ostatniego posilku 25 gram wegli prostych w postaci tabliczki czekolady. Wyjdzie 100 do 150 gram wegli na dobe. Wiecej nie potrzebuje, pewnie nie potrzebuje nawet takiej ilosci, ale to pozwala na normalne zjedzenie sniadania z kawalkiem chlebka, zapewnia przyjemna przekaske po kolacji - czyli normalnie jesc.

Na weglach nie czulem sie zle - podkreslam, jedynie zbyt duzo musialem jesc fizycznie, nie wyrabialem z jedzeniem a wlasciwie z treningami po nim, kto probowal robic interwaly biegowe po zjedzeniu 200 gram ryzu ( przed obrobka ) i pol kilo kuraka ten wie o czym mowie.

Jutro zaczynam kolejny tydzien treningowy - tydzien lekki, obciazenie 30% w dol. Czyli, 4 biegi z dystansem ograniczonym o 30% - 7,9,7 i 12 km, 3 treningi plywackie, lacznie 9km dystansu, 2 treningi na rowerze po 70 minut, 3 silowe - lekkie FBW. 12 jednostek, 2 dziennie. W swieta nie ma zmiluj sie.

Od jutra do niedzieli licze wylacznie wegle i jem ich do 150 gram. Reszta - co i ile dusza zapragnie.

Czas spac, bo od rana treningi by wytworzyc odpowiednie srodkowisko dla kolacji wigilijnej - czarna dziure w zoladku ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 137 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 813
A po siłowym treningu np? Albo jak będziesz miał 3 jednostki treningowe dziennie?

Wojownik z tłuszczem!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
xzaar77

Co do diety, to sprawa jest prosta. Pierwszy trening zawsze tylko po kawie z olejem kokosowym w ilosci 25 gram. Po pierwszym treningu posilek - okolo 50 gram wegli, 50 gram bialka i 100 gram tluszczu.


Ok. Do tego momentu jasne jak słońce.
xzaar77

Dalej juz tylko posilki bialkowo tluszczowe, wegli jedynie tyle, co wpadnie z warzyw.


A błonnik? Będziesz na zielonych liściach leciał czy jak popadnie?
xzaar77
Wieczorem do ostatniego posilku 25 gram wegli prostych w postaci tabliczki czekolady.
I tu całkiem zgłupiałem.
Weź mi wytłumacz po kiego grzyba Ci ta czekolada akurat przed snem? I w ogóle po co Ci takie metroseksualne g**** w menu? Przecież tam siedzi ordynarny cukier, miazga kakaowa wyprana z sensownych wartości odżywczych i utwardzone tłuszcze roślinne (czytałem ostatnio skład takiej 90% czekolady w Stokrotce). Olać kalorie, ale - moim zdaniem - ładowanie solidnej porcji syfu tuż przed snem to obniżanie formy i sabotaż tego co uda Ci się wypracować w dzień. I nie mówię tu o tkance tłuszczowej, którą i tak eliminujesz na treningach, ale o poziomie i jakości reakcji Twojego organizmu na dobroczynne działanie insuliny. A to cholernie ważne jest. Zwłaszcza, że jesteś na początku drogi i jeszcze masz furę roboty przed sobą. Poziom, do którego dążysz, nie toleruje kompromisów. Albo masz wszystko dograne, albo sorry Winetou...

Ja jak mam ochotę na łakocia (a zdarza mi się coraz częściej, przez te Wasze gawędy i food porno ) to biorę puszkę sera ricotta (lub czegoś równie tłustego), miksuję z kakao i masłem orzechowym (Primavika - bez soli i cukru) i mam własny "deser" totalnie LC Ale rzadko mnie napada takie zniewieścienie Facet nie dogadza sobie w kuchni - facet się odżywia żeby mieć siłę
Może trochę nerwowy jestem, bo jutro będę musiał oglądać istny tajfun mąki, cukru, margaryny i innych trucizn, który uderzy bezlitośnie w moich bliskich, a oni w ekstazie mu ulegną Ja pewnie też
I też jutro mam trening. A nawet dwa Biegi i odważnik. Mam upatrzone w Warszawie fajne miejsce na danie sobie zdrowo po garach przed wieczerzą wigilijną

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Czekolada dlatego, ze lubie :) Nie jestem mnichem i nigdy nie bede, jadl bede to co lubie. Wegle proste na noc - tak ma byc, mnie insulina nie szkodzi, nie szkodzilo mi 1000 gram wegli na dobe, tym bardziej nie zaszkodzi 100 ;)

Liczy sie bilans i ciezka praca na treningach, a nie roztrzasanie w slowie pisanym kazdego grama jedzenia - zreszta bezuzyteczne, bo nijak sie wszelkie obliczenia nie sprawdzaja. Dochodze do wniosku ze kazda z diet ktore stosowalem jest rownie dobra do osiagniecia celu, jedynie roznia sie wygoda stosowania i przyjemnoscia z samego jedzenia. Wysokie wegle - milo sobie pojesc slodkosci, ale zalegaja w zoladku bo jest tego za duzo. Zbilansowana - jest najbardziej do dupy, kurak ryz, kurak ryz - to dla tych, co ich nie chca w media markt ;) Tluszcze wysoko - idealnie, bo mozna zjesc malo, objetosciowo. Dzis zjadlem cala podaz w 2 posilkach i czuje sie z tym doskonale.

Nie wierze juz w bzdury o 5 posilkach co 3 godziny, nie wierze w zadne fanaberie wyznawcow krystalicznych misek - za mna stoja cyfry - waga, udzial tkanki tluszczowej, wyniki badan krwi. Tak jak ustalilismy, mozna jesc ile sie chce - jesli sie odpowiednio do tego zapieprza.

Ale nad ta czekolada to tak sie sklada ze sie dzis z zalu nad soba pochylilem, i teraz zauwazylem ze palnalem glupstwo - wegli z czekolady na kolacje bedzie 8 gram. Tez za duzo ? ;) Moje czekolady 85% wyladowaly dzis w paczkach swiatecznych dla sasiadow i znajomych, bo ja wpadlem dzis przy okazji zakupow (sic!) na nowe cudo i kupilem od razu kartonik:




Poki co, jedynie spanie mi zepsuly te tluszcze. Nawet nie tyle ze zepsuly, co ograniczyly - kiedys bez problemu moglem zasnac o 20,00 - teraz nie ma opcji. Po 8 godzinach jestem juz wyspany i wiecej nie pospie. To pewnie jednak efekt mniejszego stezenia insuliny, to co piszesz.

Z jedzenia terroryzowac moje zmysly beda jedynie ciasta, bo przeciez nie zakaze gosciom - reszta jest opanowana - bigos zrobilem sam i jest bezpieczny - tylko tluste miesa, kapusta, grzyby. Nie dalem nawet sliwek i miodu, by sobie go jesc bezkarnie i bez ograniczen ;) Sam zrobilem tez ryby - pstraga, lososia i sledzie, wiec tez bezpiecznie. Pierogow nie kocham wiec mnie nie martwia.. w sumie wszystko pod kontrola.

Blonnik o ktory pytasz, na bezczela spapugowalem od Was - przyjaciele przywiezli mi 10 pudelek colonu max z polskiej apteki, mimo ze jem tone warzyw - dopijam jeszcze porcje przed snem - 25 gram. Odkad wywalilem wegle wazna sprawe zalatwiam zawsze po przebudzeniu i wystarcza na cala dobe ;)

ktm131
A po siłowym treningu np? Albo jak będziesz miał 3 jednostki treningowe dziennie?


Wegle tylko po pierwszym z treningow, niezaleznie od ilosci jednostek w ciagu dnia. Nie sa pozniej juz do niczego potrzebne. Silowy trening nie stanowi wyjatku - zreszta co to za wydatek, nie przekracza u mnie 1000kcal - moje treningi sa mocno delikatne, nie katuje sie juz jak kiedys na silowni. Po silowni jem teraz tluste mieso pod pierzynka z sera plus 200 gram smietany 36%. Mieso to albo mielone wieprzowe, mielone wolowe - robie je z pomidorami jak sos do spaghetti i jem pokryte rozpuszczonym serem, albo karkowka w plastrach. Smietana na deser. To mam zawsze gotowe juz i jadac do domu prosze tylko chuda o odpalenie pieca - w ten sposob jem maksymalnie 20 minut po treningu.

Ogolnie - te troszke wegli zjadam by nie ladowac sie w ketoze - stad ta odrobina chleba na sniadanie - obecnie sniadanie moje to bekon/boczek z jajami, kawalek camembert, pol kilograma warzyw - papryka, pomidor i liscie - roccola, szpinak, salata lub jarmuz. Kilka gram wpada tez od ketchupu, musztardy i sosow barbecue - zwykle ktoryms z tych dodatkow zmieniam monotonie smaku miesa z serem.

Umowmy sie, na tle tysiecy amatorow - sportowcow - i tak moja miska jest nieskazitelna - wiekszosc ludzi nie ma czasu, ochoty, mozliwosci lub zwyczajnie wiedzy - je gotowce, cukier, fast foody - do tego trenuje i bawi sie w sport - koncza maratony, triathlony, ultradystanse. Ja nie celuje w jakies rekordy czy wygrywanie - wygrywac chce tylko z soba. Najpierw ukonczyc, pozniej poprawiac - wylacznie swoje wyniki. Zamierzam osiagac to zaangazowaniem i ciezka praca, a nie umartwianiem sie i dywagacja, czy wolno mi zjesc kawalek czegos - czy nie.

Na koniec, w tym, na co sie porwalem, i tak w wiekszosci o sukcesie decyduje glowa. Mozna miec mega forme i zejsc z trasy przed polowka, albo wlec sie na linie startu z choroba, kontuzja i samopoczuciem psa zmielonego z wlasna buda - i dystans pokonac. Codzienny trud to oswajanie sie z nieuniknionym, bolem, zmeczeniem, zniecheceniem. Dla mnie trening zaczyna sie w ostatnich minutach, wczesniej to przyjemne zajecie pozwalajace fajnie spedzic czas. Dopiero gdy zaczyna bolec, gdy chce sie zwolnic, gdy sam siebie pytam - a po co znow sie tak meczysz - zaczyna sie prawdziwy trening. Najlepsze treningi sa w sobote i niedziele - gdy kumuluje sie wysilek i zmeczenie z calego tygodnia - najlepsze, bo wszystko co zle przychodzi szybciej, dluzej trwa. Satysfakcji z dokonczenia zalozonego programu nie daje sie wowczas opisac, zreszta o tym wiecie sami najlepiej, kazdy z Was przezywa to niemal codziennie.

Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-12-23 23:07:16

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CrossFit na poprawe kondycji i koordynacji ruchowej

Następny temat

Frani DT

WHEY premium