SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 365314

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Dziwne to moje trenowanie i zywienie w tym tygodniu, ale w sumie o dziwo czuje, ze odpoczalem. Dzis jeszcze inaczej, wzialem z bagaznika torbe i potrenowalem w klubie, ktory zauwazylem rano jadac z hotelu do miasta - wszedlem z glupia franc, a tu kawal przestrzeni i wejsciowka na 1 raz - taka pokazowa - cale 3 euro. Jako ciekawostka, pozniej juz najtanszy karnet 40 miesiecznie, wiec chyba przy obecnych cenach w Polsce bez dramatu ? U siebie zaplacilem bodaj 150 euro za rok, juz nie pamietam, ale cos kolo tego i z pewnoscia nie znaczaco wiecej.

Poniewaz w tym tygodniu nog jeszcze nie ruszalem znaczaco, dzis poprzysiadalem sobie, najpierw na rozgrzewke 5 superserii prostowanie i uginanie na maszynie po 15 powt, w biegu, bez przerw, do spompowania i miesni, i siebie, zero oddechu na koniec ;) Posiedzialem chwilke i pogadalem z trenerem spinningu, notabene Wlochem, a jakze, bylym kolazem, i zrobilem sobie 8 serii przysiadow tylnych po 10 ruchow, od samego gryfu do 80 - nie ciezko, ale powoli, jak najladniej.

Ogolnie - ciezkie przysiady ida w odstawke, a lewe kolano pod obserwacje, a po dokladnych diagnozach byc moze pod noz - ale to sie okaze za kilka tygodni. Troszke mnie to podlamalo, bo mialem zaczynac krecic rower lada dzien, a jesli operacja, to strace 2-3 miesiace roweru i miesiac plywania, nie wiem jak z bieganiem, ale tez z pewnoscia w plecy. Mam tydzien oczekiwania na glowne badanie, i miedzyczasie jeszcze musze pomyslec nad innym rozwiazaniem - leczeniem zastrzykami bezposrednio w kolano, ale to moze pomoc, a moze zaszkodzic...

Teraz zjadlem obiad, posiedze chwile by poczytac co tam w kraju, i ruszam do siebie na poludnie. Przez komplikacje w pracy wyjazd mi sie brzydko mowiac wypier... I nie wiem kiedy bede mogl wrocic do tego planu, obawiam sie ze nie w lipcu. Dla mnie dramat, bo jak sie nastawiam na wizyte w kraju to pozniej zle znosze utrate takiej okazji, juz tak mam mentalnie.

Nie mam jednak czasu zalamywac sie i uzalac nad soba, zapadly powazne wewnetrzne decyzje, i trzeba zapieprzac ;) Jednoczesnie odkrylem chyba przyczyne tego, ze gorzej czulem sie ostatnio, nie chcialo mi sie az tak bardzo ciezko cwiczyc, czulem sie przemeczony i niemrawy. Mysle ze to jednak psyche siadla - przez brak konkretnego, sprecyzowanego celu. Z waga sie rozprawilem ostatecznie, ostatni miesiac pokazal ze nie ma co sie obawiac demona jojo, i tak jakos znalazlem sie na drodze do nikad. Ale juz nie ! I od razu mi lepiej. Z deklaracjami wstrzymam sie do czasu przyjecia strategii leczenia, wtedy tez zaprzegne Pawla do intensywnego myslenia nad moim treningiem, a bedzie nad czym myslec. Planuje 14 godzin treningu tygodniowo, z czego na CF beda tylko 2-3 godzinki, reszta bieg, woda i rower.

No i najwazniejsze - milego weekendu :) !

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Nareszcie w domku. Odrobina relaksu bo od poniedzialku znow masakra w pracy, trzeba to bedzie jakos przetrzymac.

Za chwilke ruszam na sobotnie wybieganie - dzis na czczo bo za pozno sie obudzilem, zanim teraz zjadlbym i dal zoladkowi czas na trawienie, zrobi sie 9 i bardzo goraco. W planie 45 minut ciaglego biegu, tym razem bez pomiaru dystansu, bo lece sobie do lasu.

Po sniadaniu jade przymierzyc rowery - czasowke i szose, stanelo na tym ze trzeba wsiasc, sprawdzic i zdecydowac, pokrece wiec nieco po torze i juz mam stres, nigdy nie jezdzilem na takim pochylym wynalazku :)

Wieczorem plywanie - dzis bez lekcji i bez techniki, sprobuje "dlugiego" rozplywania - tzn poplyne spokojnie i sprawdze swoje mozliwosci na dzis jesli idzie o dystans, czas nie ma na razie znaczenia, chodzi o to by sie nie zatrzymywac, bo docelowo nie bedzie sie gdzie zatrzymac :)

Nareszcie zjem dokladnie to co sobie zaplanuje:




Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-07-13 06:51:03

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
też choruję na dobry rower - niestety finanse mnie blokują
choć w pierwszej kolejności wolałbym kupić jakiś słabszy - bardzo tani rowerek, tak żebym mógł do pracy rano śmigać rowerem

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
I mnie sie nie usmiecha Kuba wydawac na rower takiej kwoty, jaka chyba wydam, zwlaszcza ze wydatkow mnostwo, bo wesele juz za 4 miesiace, ale wytlumaczono mi to dosc logicznie. Jestem zdeterminowany i nastawiony na realizacje swoich marzen i planow, a do tego bedzie mi potrzebny rower - dobry rower. Moglbym kupic teraz podstawowy, za kwote X, ale na wiosne konieczna, niezbedna bylaby wymiana na rower startowy, taki sensowny, dla amatora ale ambitnego, za kwote 3X. Moj rower za X jesli bede mial szczescie, sprzedam za 1/2 X, bo bedzie duzy, nietypowy, z rama 61. Nie ma sensu poprostu, oczywiscie w przypadku gdy chce sprobowac szczescia w sporcie. Inna sprawa, ze rower sam nie jedzie, i tak to ja bede zawsze najslabszym ogniwem w zestawie, bo doswiadczenie mam zadne, dlatego chetnie skorzystalem z okazji pomocy specjalistow, zaprosili mnie by pomoc wybrac rower ktory mnie nie bedzie ograniczal, ale jak najbardziej podstawowy, zadnych wodotryskow i bajerow nie majacych wplywu na jazde a podnoszacych cene. Zobacze co wyjdzie z tego.

Mam wyjatkowo durna nature, wszelkie madrosci swiata, podane na talerzu przez ludzi, ktorzy zeby zjedli na tym co robia, ja musze kuzwa sprawdzic na sobie, zamiast przyjac za aksjomat. Przez tydzien nie biegalem nic poza drobnymi przebiezkami po treningach, dodatkowo trening byl lekki, odpoczywalem. I dzisiejsze bieganie to byla czysta poezja. Mialo byc 45 minut, pobieglem godzinke i pod domem czulem sie tak doskonale, ze jeszcze bym pobiegal. Oczywiscie nie bylo to bieganie w rozumieniu sportu wyczynowego, poprostu bieglem przed siebie z muzyka w glowie i bananem na twarzy, byle biec, nie zatrzymac sie ani na moment. Zaczynam rozumiec potrzebe lapania swiezosci, ladowania akumulatorow, odpoczynku w pelnym tych slow znaczeniu. Duzo nauki przede mna jeszcze, ale mam w sobie mocne postanowienie przyjmowania z pokora wszystkich rad ludzi doswiadczonych, bo szkoda czasu na udowadnianie sobie samemu prawd oczywistych. I biegac bede juz zawsze rano, zwlaszcza, ze nie mam problemu ze wstawaniem o dowolnie wczesnej porze. Wyjatek beda stanowily zakladki, tj biegi bezposrednio po treningu rowerowym, ale tu objetosc bedzie niewielka, 15-20 minut by przyzwyczajac miesnie do zmiany trybu pracy juz teraz, szkoda tracic czas.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
widzę że strasznie mocny wpływ na Ciebie wywarł ten Iron
ja też polubiłem to poranne bieganie, przed chwilą wróciłem z mojej trasy którą przebiegłem luźno, nie przeszkodził mi nawet deszcz który pada

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
kuba_n
też choruję na dobry rower - niestety finanse mnie blokują
choć w pierwszej kolejności wolałbym kupić jakiś słabszy - bardzo tani rowerek, tak żebym mógł do pracy rano śmigać rowerem

Kupiłem rower właśnie w ten sposób. Przechodziłem koło jakiejś rupieciarni z używanymi rzeczami i sobie tam stał. Aluminiowe obręcze (nie rdzewieją), przerzutki, duże koła. Za całe 250 pln go wziąłem. Spisuje się świetnie.
Gdybym miał w robocie prysznic... To biegałbym sobie

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
MaGor
kuba_n
też choruję na dobry rower - niestety finanse mnie blokują
choć w pierwszej kolejności wolałbym kupić jakiś słabszy - bardzo tani rowerek, tak żebym mógł do pracy rano śmigać rowerem

Kupiłem rower właśnie w ten sposób. Przechodziłem koło jakiejś rupieciarni z używanymi rzeczami i sobie tam stał. Aluminiowe obręcze (nie rdzewieją), przerzutki, duże koła. Za całe 250 pln go wziąłem. Spisuje się świetnie.
Gdybym miał w robocie prysznic... To biegałbym sobie


ja do pracy mam ~1km, już myślałem nad wariantem biegania do pracy (w pracy mam prysznic więc do zrealizowania)
niestety ja do i z pracy tacham ciężką torbę z lapkiem i żarłem więc nierealne, ale rower z koszem jakimś jak najbardziej by się nadał

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
kuba_n
widzę że strasznie mocny wpływ na Ciebie wywarł ten Iron
ja też polubiłem to poranne bieganie, przed chwilą wróciłem z mojej trasy którą przebiegłem luźno, nie przeszkodził mi nawet deszcz który pada


Musze miec cel, bo dziadzieje i sie rozleniwiam. I faktycznie, zawody zrobily na mnie wrazenie ogromne i gleboko siedza w mojej glowie - bo tym razem spedzilem tam caly dzien, mialem okazje poznac ludzi, roznych, takich z zacieciem na wynik, i kompletnych czubkow, ktorzy trenuja jak maja czas i ochote, i jada z nastawieniem - dotrzec do mety. Sila rzeczy, w mojej glowie ciagle dokonywala sie analiza, porownania, obliczenia, i stanelo na tym, ze jesli niektorzy z poznanych ludzi moga, wbrew wszystkiemu, brakowi czasu, kontuzjom, chorobom czy nawet niepelnosprawnosci - to i ja musze moc. Wszyscy jak jeden powtarzaja jak mantre, to jest dyscyplina ktora rozgrywasz w glowie, i w glowie siedzi porazka lub sukces. Chce sie z tym zmierzyc, z soba, swoja slaboscia i swoimi demonami.

Cel jest w sam raz dla mnie - bo dlugoterminowy. Znow bede mial za czym gonic, do czego dazyc. Od razu odzylem, i od razu mi sie chce. Potrzebuje tego, by nie zmarnowac swojej ciezkiej pracy. A jesli sie kiedys uda, to bede bardzo, bardzo szczesliwym, spelnionym czlowiekiem - ale to kiedys kiedys. Iron to moj Mount Everest, najpierw trzeba oficjalnie przebiec dyszke, polowke, maraton, olimpijski triathlon, 1/2 Ironman. Male kroki do wielkiego celu. W zyciu najpiekniejsze jest gonienie kroliczka, zlapanie go jest gdzies na koncu, i choc wazne, nie jest najwazniejsze.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Prosty plan. I powinno zagrać w Twoim przypadku

Muszę się pogonić do robienia swoich celów. Dzisiaj chyba akcja kołowanie drążka do garażu, szycia torby z piachem i dowiadywania się o koszty naprawy telefonu.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 13 Wiek 32 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 57320
Przepraszam za spam, ale nie mogłam się powstrzymać. Dziennik jest ogromną dawką motywacji. Inspiruje nie tylko Pańskie sportowe podejście, ale i sposób w jaki jest prowadzony. Przebrnęłam przez cały i przyznam, że czyta się z przyjemnością, można sporo się dowiedzieć, zwłaszcza jeśli chodzi o technikę wykonywania ćwiczeń. Gratuluję wspaniałej formy, kibicuję i życzę powodzenia w dalszej realizacji celów :)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CrossFit na poprawe kondycji i koordynacji ruchowej

Następny temat

Frani DT

WHEY premium