SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Xzaar77 DT - droga do Paris Marathon i 1/2 Ironman Gdynia 2014

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 366546

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
no to dzisiaj ostro przyjajcujesz

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
W ogóle xzaar to taki jajcarz .
Ja nie czytam tych menu nawet. Jak tylko wartości mi się rzucą w oczy to już mnie krew zalewa. Wchodzę tu teraz aby siłę pooglądać na filmikach i poczytać ciekawe texty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
A bo ciezko byloby zjesc 3200 kcal przy niskiej podazy wegli bez jajcow, a i jajca lubie. W pracy to mam z jajami wygodnie bo szybko ( mam aneks w firmie, zwykle jestem sam na wlosciach wiec moge sobie odstawic jajowke ) - a wieczorem, aby nie jesc wegli, to sobie metoda prob i bledow taki omlecik opracowalem z jaj, sera, oliwek i szyneczki - jeszcze nawrzucam zawsze cebulki i zielonego - szczypiorku czy co tam wpadnie w rece. Jest przepyszne, syte i smakuje przednio, dzis zrobie jakies zdjecia wieczorem jak bede szykowal kolacje.

Mnie sie teraz faktycznie zyje przyjemniej - gdy jem jak czlowiek ( ilosci ). Troszke sie stresowalem na poczatku zeby zjesc 4000 kcal jak wczoraj, ale przeszlo po kilku dniach, jak widze ze nic zlego sie nie dzieje. W druga strone - jesli to nie pozwoli dolozyc odrobiny miesnia na nogach, to chyba nic z tego nie bedzie - duzo wiecej juz nie bede w stanie zjesc, a i psycha nie zniesie chyba takiego objadania. Na DT kupie sobie odzywke poteningowa z innym stosunkiem wegli do bialka, tak 3:1 mniej wiecej - teraz dojadam bulka 1:1 i musze sie dopychac weglami wieczorem, bo nie wyrobie. Wprawdzie fajnie zjesc sobie sliwke suszona, miodek do placka owsianego itp, ale jakos glowa nie moze sie jeszcze z tym pogodzic.

Reasumujac, zapieprzam, sprawdzam w niedziele jak jest, i jeszcze odrobine doloze ewentualnie, ale juz naprawde kosmetycznie. Najwazniejsze, ze 500 gram wegli nie robi mi krzywdy - nawet senny nie jestem po posilkach - juz dla samego tego efektu warto bylo zap*****lac niemal rok. Regeneracja na takich weglach jest nieprawdopodobna, wczoraj ledwo zylem konczac trening, a po powrocie do domu czulem sie tak, ze moglbym w teorii wracac na trening. Jest to pewnie efekt kumulacji wielu czynnikow, w tym wyglodzenia organizmu przez te wszystkie miesiace, wrazliwosci insulinowej itp. Najwazniejsze, ze jest zdrowie od biedy i chce sie nadal zapieprzac.

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
ja też uwielbiam jajka wcinać, jak skończę redukcję (o ile oma mnie nie skończy) to też będzie ich więcej szło u mnie w menu
ja dorzucam do jajek jeszcze oprócz tego co napisałeś pomidora, ostatnio paprykę też pasują

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Fotka jak plakat propagandowy. Chłop na schwał, a w realu to pewnie jeszcze lepiej wygląda. Zrobiłbyś fotę na tle jakiegoś przedmiotu, który pokaże skalę "zjawiska"

Co do diety to ja bym celował w najbardziej kaloryczne produkty jakie tylko uda Ci się znaleźć. Kalorie i makroskładniki to mały pikuś. Poważnym następstwem przyjmowania takich wagonów żarcia może być rozciągnięcie żołądka, a to krok wstecz przy dbaniu o poprawę jakości życia. Bo jak kiedyś przyjdzie Ci ochota dać sobie odrobinę wytchnienia, to taki rozciągnięty balon będzie domagał się koryta w odpowiedniej objętości i będziesz cierpiał głód. Dodatkowo w tej chwili dezaktywujesz (i słusznie) większość systemów alarmowych ostrzegających przed włączaniem do menu produktów o dużym potencjale energetycznym, dużych porcji jedzenia itp. Gdybyś kiedyś planował zmniejszenie intensywności treningu (a choćbyś i nie planował, to natura upomni się o swoje prawa), to mógłbyś stanąć przed koniecznością oduczania się "sportowego" jedzenia. Syndrom "emeryta" - nagła zmiana stylu życia/pracy/aktywności bez zmiany sposobu odżywiania = wszystko to czego się boimy.
Ale, z drugiej strony, takie osobniki jak Ty nie rzucają treningu, ot tak Widziałem na siłowni w Lublinie starszego pana, który przyszedł w pasie i zaczął robić martwe ciągi. Śmieszył mnie trochę ten pas, bo ciężar miał 40-60 kg. Kopara mi opadła jak skończył rozgrzewkę i dołożył do tego minimum 100 kg i popijając sobie coś z bidonu gawędził z trenerami, od czasu do czasu łupiąc seryjkę 3 powtórzeń (może ktoś z Lublina zna człowieka. Ćwiczy chyba regularnie w Pure-Jatomi w lubelskiej Plazie). Mam nadzieję, że proces budzenia w sobie fit-fanatyka, w moim przypadku przebiegnie równie skutecznie i długoterminowo A swoją drogą to chyba chciałbym się zmienić tak jak Ty. Nie "wyglądać" - "zmienić". I ogólnie - może to zabrzmi dziwnie dla takiego skromnego faceta jak Ty - ale myślę, że kilku osobom pokazujesz pewną drogę, atrakcyjną zarówno jeżeli chodzi o efekty (w tym wizualne ), jak i samo podejście do spraw treningowych.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 104 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 2622
No i u mnie jaja to podstawa diety, z tym ze ja akurat tylko żółtka jadam :P No i tak np, wczoraj wpadł budyń (200ml śmietanki 30% i 7 żółtek, trochę masła, migdałów i cynamonu dla smaku) a dzisiaj jajecznica(żółtnica) z 5 żółtek, z kiełbaskami irlandzkimi i serem żółtym, wszystko na głębokim maśle robione :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
MaGor
I ogólnie - może to zabrzmi dziwnie dla takiego skromnego faceta jak Ty - ale myślę, że kilku osobom pokazujesz pewną drogę, atrakcyjną zarówno jeżeli chodzi o efekty (w tym wizualne ), jak i samo podejście do spraw treningowych.


Generalnie - wszystko co robie, robie dla siebie, dla wlasnej satysfakcji, zdrowia itd. itp. Ale - pamietam doskonale jak ciezko bylo sie do tego zebrac, ile miedzyczasie bylo watpliwosci, ile sie musialem naczytac - ile informacji przetrawic, przefiltrowac.. W koncu mam tez szczescie, ze trafilem na genialnego mlodego chlopaka, ktory przeprowadzil mnie za reke przez najtrudniejsze momenty - poczatki, a teraz prowadzi mnie dalej. I Summa summarum - szkoda byloby tych wszystkich doswiadczen, poszukiwan, wiedzy i wszystkiego co z nimi zwiazane dla jednej osoby - dopoki Pawel nie ma nic przeciwko, bo ja nie bede mial nigdy - staram sie jak moge uczynic wszystko co zwiazane z moim treningiem i odzywianiem jak najbardziej transparentnym - zarowno to co sie udaje, jak i wszelkie niepowodzenia, ktorych na razie los mi oszczedza i wiele ich nie bylo na szczescie. Tak mi sie marzy, ze moze kiedys ktos napisze mi, ze mial juz dosc, chcial p******nac wszystko w cholere ale zajrzal, poczytal, i powiedzial sobie, jesli on sie nie poddal - to ja tez nie, dam rade. Jesli skorzysta na wszystkich moich wypocinach chocby jeszcze jedna osoba poza mna - to juz bede mial poczucie, ze bylo warto..

Jeszcze odnosnie jedzenia - jedyna trudnoscia obecnie jest balansowanie tak, by nie laczyc jednego dnia duzej ilosci wegli i tluszczu - i problem generalnie dotyczy wlasciwie jedynie dni z niskimi weglami, bo do tlustego mieska az prosi sie o makaronik, ryzyk, kaszke itp - a nie mozna ;) Jaja sa genialne i idealne - mozna z nich wyczarowac tyle cudow, ze w mojej skromnej kuchni sa nie do zastapienia ;)

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Witam, Xzaar, od kiedy zainteresowałem się CF Twój dziennik studiuję regularnie i jestem pełen podziwu. Trzymam kciuki zatem i sukcesów jak najlepszych.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 550 Napisanych postów 7987 Wiek 47 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 99207
Dziekuje serdecznie i zapraszam do zagladania ;)

Na szybko, bo ledwo zyje, odpracowalem swoje sprinty, a po nich, o zgrozo, 55 minut biegu, ktory dzis byl czolganiem sie przez meke. W cieniu jest 35 stopni, jak jest w sloncu mozecie sobie wyobrazic. Oddalem litry wody przez skore chyba, ale dalem rade jakos. Lece polezec w letniej wodzie w wannie, obiadek ledwo wciasnalem w siebie. Pozniej zmajstruje obiecane fotki placka kolacyjnego, ale jak go zdaze zjesc przed 20 nie wiem... moze zglodnieje ;)

Edycja: Juz jest normalnie. 30 minut po obiedzie jestem glodny jak wilk :) Temperatura nie pomaga na tlumienie apetytu. Chuda zjadla dzis caly koszyk! truskawek - wiec musialem sie pocieszyc arbuzem - z lodoweczki, pychotka. Swoja droga, nie wiem gdzie ona to miesci :)

Wpominany wczesniej omlecik kolacyjny z jaj, mozarelli bialej, mozarelli zoltej, szyneczki, oliwek, zieleniny i dodatkowo za sugestia Kuby - papryka, choc pewnie Kuba inna papryke mial na mysli ;) Danie bogate w bialko i tluszcze, praktycznie bez wegli liczacych sie do bilansu. W sam raz na low carb day ;)





Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2013-06-18 20:37:07

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/_DT_Xzaar._Triathlon,_cel_Double_IronMan_2017_-t1018057-s340.html

Cele 2016:

1. Sieraków Triathlon dystans 1/4 IM - http://triathlonsierakow.pl - 28.05.2016 - 02:34:12
2. Challenge Venice dystans IM - http://www.challenge-family.com/challenge-venice/ - 05.06.2016 11:47:48
3. Challenge Poznań ME dystans IM - http://challenge-poznan.pl - 24.07.2016 11:35:22
4. Ironman 70.3 Gdynia - http://ironmangdynia.pl/pl/ - 07.08.2016

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2473 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 45320
140 kg jest spokojnie w zasiegu, prawdopodobnie poszloby gdybys polecial ten ciezar od razu po 130, bez tej 135tki. Nastepnym razem.

Forma konkret! WOD ok, uwag brak.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

CrossFit na poprawe kondycji i koordynacji ruchowej

Następny temat

Frani DT

WHEY premium