Diary of a madman s4, 144, 187

mięso akurat i tak kupuję w mięsnym, ale po prostu taka propozycja mi wyskoczyła to ją wpisałem. Jak mi podbije kcal do 3700 na tym to się wielka krzywda nie stanie, więc zostawiam w takim stanie chyba. Teraz nie mam głowy do wprowadzania tej michy, więc pewnie dopiero od przerwy świątecznej (20 grudnia) usiądę, kupię wszystko co mam kupić z zapasem i się wdrożę w to. Jakbym zaczął tak z dupy same tłuszcze jeść, to bym się w tygodniu nie wyrobił, bo do szkoły jedzenie robić itp, wiecie o co chodzi ;)

A co jak się będzie mieszać tzn. dieta tak 50/50 węgle i tłuszcze, ma to jakiś wpływ?? Bo tak jest wygodnie :D

Ja bym jednak poszedł w tłuszcze a nie węgle ;)

Zmieniony przez - Frycekz w dniu 2013-11-09 14:50:48

Czesiek43

A co jak się będzie mieszać tzn. dieta tak 50/50 węgle i tłuszcze, ma to jakiś wpływ?? Bo tak jest wygodnie :D

ja bym poszedł w tłuszcze lub w węgle, bo połączenie dużej ilości tł. i węgli= tycie. W każdym posiłku musisz się zdecydować na węgiel/tłuszcz (+oczywiście białko), więc jeśli w misce byś miał dużo i tego, i tego, to byłaby lipa. Zobacz, że w każdym posiłku mam albo dużo węgla, albo białka, nigdy razem (oprócz po treningowego)

Dream nie powiedziałbym, że połączenie tłuszcze+węgle koniecznie musi oznaczać tycie. Przy mniejszych posiłkach węgle strawią się szybko, spowodują wyrzut insuliny, aminokwasy dostaną się z krwioobiegu do mięśni, a w tym czasie organizm będzie sobie powolutku trawił tłuszcz i odżywiał nim na bieżąco mięsień, by ten miał anaboliczny bodziec (potrzebujemy 24kcal na zsyntetyzowanego 1g białka, pamiętaj o tym).

jedyne czego należy unikać to łączenia dużych ilości tłuszczy nasyconych i węgli prostych. Jak tego nie będzie to bez problemu w każdym posiłku może być taka sama ilość B/W/T

U mnie raczej się nie zdarza, bo na tłusto jem wtedy, gdy mam mniej węgli, a gdy mam mniej węgli, to zawsze są to ww złożone :) I na odwrót, jak jem dużo węgli to owszem, zdarza się, że w misce jest więcej prostych, ale wtedy brakuje miejsca na większe ilości tłuszczy.

no to git. Ja mam zero prostych więc się nie przejmuję :)
Do szkoły wtedy najlepiej kanapki z goudą :D szybko się robi - szybko się je i smacznie

dobrze ze ja nie musze tak kombinowac 4 k kcal z czystego kilkaset ze smieci jakis domowych obiadkow i kilka bananow a co do diety mozna ja zrobic jeszcze taniej tylko musialbys szukac jakichs promo na mieso bo reszta to pikus

nie do końca węgle i białko strawią się szybko. Obecność tłuszczu spowolni i wydłuży w czasie trawienie i "pobyt" całego pożywienia w jelitach.