Diary of a madman s4, 144, 187

a idz ja redukuje to szajstwo

MASA PRZED CYKLONEM
TYDZIEŃ 4 - DZIEŃ 1

Ostatni dzień na 100%, że tak to ładnie ujmę. Tatuś kupił mi olej lniany . Jutro postaram się dopiąć dietę mimo wycieczki przez pół polski i koncertu w Krakowie. W środę pójdzie trening klatki i bica z niższymi ciężarami, ale będzie. Trochę bardziej kulawa dieta, ale też będzie spoko. Nie wiem jak w czwartek, ale w tym tygodniu po prostu muszę - niechętnie - ominąć trening nóg (chyba, że wrócę do domu w środę co jest mało prawdopodobne. Jeśli wrócę w środę, to trening nóg na 70% się odbędzie).

Trening

Plecki! Nie dało rady nagrać, bo siłownia mała, a dziś z 20 chłopa było. Powiem tylko, że wiosłowanie tydzień temu poszło lepiej, ale dziś się więcej podciągnąłem

Plecy kaptur łydki brzuch

- podciąganie+ściąganie drążka górnego wyciągu do klatki (4+12x40kg, 4+10x45kg, 3+8x50kg)
- wiosłowanie końcem sztangi (12x20kg, 10x25kg, 8x30kg, 8x35kg) + sztanga
- wiosłowanie sztangą podchwytem łokcie wzdłuż ciała (12x30kg, 10x40kg, 8x50kg, 8x60kg)
- wiosłowanie sztangielką (12x12kg, 10x17kg, 8x22kg, 8x27kg)

- szrugsy (4 serie 16x60kg) - progres 10kg!

- wspięcia na palce na suwnicy smitha (50x40kg, 40x60kg, 30x80kg, 25x100kg)

- brzuchy

Dieta





Mały edit. Wracam w środę o porze tak wczesnej, że jednak nawet klatka stoi pod znakiem zapytania. Czyli: klatka jeśli dam radę to w środę na siłce, nogi w czwartek i barki w domu w sobotę hantlami, a jak nie dam rady, to klatka w czwartek i barki w sobotę. W poniedziałek i środę w przyszłym tygodniu FBW, w czwartek nogi, a potem KRETA!

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-03-25 17:40:11

MASA PRZED CYKLONEM
TYDZIEŃ 4 - DZIEŃ 2

AAAh! It's Helloween!
Dziś koncertowy nastrój, ale micha jest. Wrzucam rozpichę na dzisiaj, jutro postaram się też utrzymać, choć szczerze mówiąc, będzie chyba trudniej niż dziś.

Dieta

Nie mam pojęcia ile kcal ma kebson, ile waży itp. więc proszę, łapcie coś takiego

jesli moge zapytac co to jest kebson ?

kebab

spoooko (a potem skad ta opona)

Dziś to jeszcze w miarę, ja nie wiem co będzie jutro jutro jestem na utrzymaniu brata więc mam tylko to, co wezmę z domu, a surowego mięsa nie wezmę. Wziąłem mleko, ryż, płatki owsiane, białko. Resztę będę musiał kupić w KRK jeśli chcę dobrze zjeść, a nawet nie wiem gdzie tam jest jakikolwiek sklep dobra, jadę na pociąg!

1000 kcal z kebaba to chyba była podwójna porcja

i raczej wegetarianski to on nie byl :)

jak podałeś B/T/W - 40/60/250 to po obliczeniu przez równoważniki Atwatera Wen= 1700 kcal więc przegiąłeś :D myślę że kebab ma koło 500~700 kcal ale to zależy jaki z sosem itp . drobiowy jest dobry tak apropo :D