SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 452986

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12130 Napisanych postów 30542 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131011
Jakie masz przerwy odpoczynkowe między seriami wyciskania?
Ile masz serii rozgrzewkowych i na jakich ciężarach?
Czujesz ssanie - niektórzy radzą napić się wody.
Może masz za mało kalorii? Radzą aby na masie było więcej 500-1000kcal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
ojan
Jakie masz przerwy odpoczynkowe między seriami wyciskania?
Ile masz serii rozgrzewkowych i na jakich ciężarach?
Czujesz ssanie - niektórzy radzą napić się wody.
Może masz za mało kalorii? Radzą aby na masie było więcej 500-1000kcal


przerwy w okolicach 1,5-2 minut, ale wczoraj była jakaś niemoc na siłce
też mi się wydaję że mogę za mało kalorii wciągać, ale nie chcę jakoś raptownie i nagle zwiększać bo boję się żeby mnie nie zaczęło zalewać
w przyszłym tygodniu prawdopodobnie coś dorzucę kcal, zobaczę co się będzie działo

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480

  2013-10-03 czwartek - DNT   
 

    Cykl - 9 / dzień - 25     
 

PARAMETRY PODSTAWOWE

   Waga [kg]           89,7        
   Waga tłuszczu [kg]           11,0        
   Sen [godz]           7,5         

   Zapotrzebowanie [kcal]           2 276       
   Dieta [kcal]           2 600       
   Bilans [kcal]           324         

DIETA / SUPLE
suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
na noc białko Micelar Casein - 20g

dalej męczy mnie dość mocne ssanie, przez co wciągam jakieś śmieciowe żarcie


dziś po południu ścieło mnie i drzemnąłem się około 1,5 godzinki
pierwotnie miałem dziś robić jakieś aeroby, ale przez tą drzemkę nie miałem zbytnio ochoty na nie (zaplanowany tenis na dziś odpadł ze względu na zbyt zniską temperature)

także dziś wyszedł mi dzień całkowitego luzu

po wczorajszym treningu czuję domsy w klacie i brzuchu, niestety bicepsów prawie nie czuję że coś się działo
od przyszłej soboty będę chciał uruchomić dodatkowo trening metodą dzwonnika, na tapetę pójdzie klatka i biceps, które najsłabiej rosną i reagują na trening oraz są najsłabszymi moimi partiamii mięśniowymi (w moim odczuciu)
robiłem już dzwonnika z 2-3 miesiące temu na barki i super się ta metoda sprawdziła, teraz o dobre dotrenowanie barków nie mam większych problemów, a i te barki nie wyglądają chyba tak tragicznie

jutrzejszy trening ze względu na wyjazd muszę przełożyć na sobotę (barki + nogi)

dzisiejsza wieczorna szamka (chleb żytni + rybka + jajka + pieczarki faszerowane serem + warzywa + duża kawa z odrobinką mleka)




skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480

    2013-10-04 piątek - DNT   
 

    Cykl - 9 / dzień - 26     
 

PARAMETRY PODSTAWOWE

   Waga [kg]           89,9        
   Waga tłuszczu [kg]           10,9        
   Sen [godz]           6,0         

   Zapotrzebowanie [kcal]           2 537       
   Dieta [kcal]           3 500       
   Bilans [kcal]           963         

DIETA / SUPLE
dziś w związku z wyjazdem popołudniowym, moje menu troszkę zmodyfikowane, bilans na oko w okolicach 3500

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

   Rodzaj      Godzina      Czas [godz]      Zmęczenie      Spalone kcal   
    Rower stacjonarny             5:40                    0:21                    6 /10                   239           
w związku z wczorajszym brakiem aerobów, postanowiłem pokręcić dziś z rana dalekiatnie na rowerku



po środowym treningu dalej czuję lekką obolałość klatki

dzisiejszy trening na siłowni (barki + nogi) przekładam na jutro w związku z wyjazdem popołudniowym
generalnie takie dłuższe wyjazdy męczą mnie dość mocno, po powrocie padłem momentalnie, nie było mowy nawet o tym żeby pokręcić na rowerku



skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480

    2013-10-05 sobota - DT    
 

    Cykl - 9 / dzień - 27     
 

PARAMETRY PODSTAWOWE

   Waga [kg]           90,1        
   Waga tłuszczu [kg]           12,1        
   Sen [godz]           8,5         

   Zapotrzebowanie [kcal]           3 334       
   Dieta [kcal]           3 500       
   Bilans [kcal]           166         

DIETA / SUPLE
suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
Stanofusion 30g przed treningiem
BCAA 15g w trakcie siłki
Creasteron 80g po treningu
na noc białko Micelar Casein - 20g

AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA

   Rodzaj      Godzina      Czas [godz]      Zmęczenie      Spalone kcal   
        Siłownia                  13:00                   1:30                    9 /10                   975           

Barki - Wyciskanie sztangi z przed głowy stojąc: 55kg x 12/9/7/6
ciężko, ale jakoś poszło, końcówki lekko oszukiwane poprzez dynamiczne wybicie ciężaru
Barki - Podciąganie sztangi wzdłuż tyłowia: 55kg x 12/10/10/10
trochę duży ciężar, ale przez to dość dobrze zmęczyłem barki
Barki - Unoszenie sztangielek bokiem: 12kg x 15; 10kg x 12/12/12
w pierwszej serii odczuwałem dość spory ból w prawym łokciu, w następnych seriach zmniejszyłem ciężar - bardzo ładnie spompowałem barki
Czworogłowe ud - Przysiady: 120kg x 12/9/7/6
jednym słowem - masakra; strasznie mocno skatowałem 4'ki przysiadami, pierwsza seria poszła w miarę gładko, w drugiej w okolicach 5-6 powtórzenia miałem już dość, jakoś dociągnąłem do 9 powtórzeń
po przysiadach miałem straszne problemy z chodzeniem
oprócz czworogłowych dość mocno zmęczyłem też dolny grzbiet, mam nadzieję że grzbiet do poniedziałku jakoś dojdzie do siebie bo będzie lecieć ciężki MC
jest filmik z pierwszej serii na końcu

Czworogłowe ud - Prostowanie nóg na maszynie: 4 serie robocze
po przysiadach bardzo ciężko szło mi z wyprostami, w sumie mogłem już tego ćwiczenia nie robić bo czworogłowe były strasznie skatowane przysiadami
Dwugłowe ud - Uginanie nóg ma maszynie: 4 serie robocze
ciężko mi było robić uginanie poprzez obolałość w czworogłowych
Łydki - Wspięcia siedząc (maszyna): 3 serie robocze

bardzo dobry trening
barki spompowane elegancko, nogi zmęczone do tego stopnia że miałem problemy z chodzeniem
odpuściłem sobie aeroby po treningu bo chyba nie dał bym rady za bardzo



dziś nadrabiam trening z wczoraj, ciężki trening nóg
jutro prawdopodobnie pojedziemy z małżonką do Kielc, więc możliwe że wstąpie na chwilkę na PP

pierwsza seria przysiadów (po pierwszym powtórzeniu musiałem lekko przesunąć ciężar poprzez delikatne podrzucenie bo nie położyłem go równo na plecach)





dzisiejsza szamka
filet z grzybami, posiłek przedtreningowy, posiłek potreningowy




już to kiedyś wrzucałem do dziennika, ale może nie wszyscy widzieli - w związku z dzisiejszym posiłkiem potreningowym ala kebab






skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
jakos małe porcje tej odzywki białkowej po 20g

ja daje zawsze 50g
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
u mnie białko idzie dodatkowo do posiłku, a nie zamiast dlatego idzie tak mało na porcję

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480

  2013-10-06 niedziela - DNT  
 

    Cykl - 9 / dzień - 28     
 

PARAMETRY PODSTAWOWE

   Waga [kg]           90,5        
   Waga tłuszczu [kg]           12,0        
   Sen [godz]           8,0         

   Zapotrzebowanie [kcal]           2 285       
   Dieta [kcal]           3 200       
   Bilans [kcal]           915         

DIETA / SUPLE
suple:
Whey C6 20g - rano
witaminki A-Z - rano
na noc białko Micelar Casein - 20g


dziś dzień luzu
miska trzyman po japńsku - czyli jakotako

bilans utrzymany w okolicach 3200 kcal

po południu pojechaliśmy z małżonką do Kielc na mały shoping, przy okazji zaglądneliśmy na finał PP, niestety siedzieliśmy tylko do wyjścia finalistów w klasyku, zrobiło się późno i żona zaczęła mi marudzić że chce do domu
szkoda bo Małecki w super formie z tego co mówią i na fotach widać



skrypt wpisu wygenerowano za pomocą programu [SOFI - dziennik treningowy]

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12130 Napisanych postów 30542 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131011
A więc jednak byłeś na Pucharze Polski w Kielcach!
Zachwycił Cię pokaz Roberta Piotrkowicza ?
Oglądałem cały Puchar - nie dostałem się do finału klasyka - siedziałem w pierwszym rzędzie (na środku) zaczynającym podwyższenie.
Może jeszcze się spotkamy? (W jeszcze lepszej formie kulturystycznej)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
pokazu Piotrowicza nie widzieliśmy, bo przyjechaliśmy po rozpoczęciu finałów
widzieliśmy między innymi zwycięstwo Czerniewicza, po porównaniu klasyków pojechaliśmy, małżonka mi marudziła dość mocno
wróciliśmy dość późno do chałupy
myślałem że będziesz występował w klasyku i dlatego nie odbierasz telefonu, a to muzyka zagłuszyła, bo dość głośno było to nagłośnienie ustawione
teraz widzę że wystarczyło by jakbym przeszedł pomiędzy jednym wejściem a drugim i bym Cię znalazł
myśmy siedzieli z lewej strony na podwyższeniu/schodkach

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Moja przemiana 36l

Następny temat

bol rak od dluzszego czasu sciegna i miesnie... co pomoze...

WHEY premium