Kapitan Wodka - Pol-Czlowiek, Pol-Litra
http://www.sfd.pl/Kapitan_Wodka__Pol_czlowiek,_pol_litra-t913097.html
...
Napisał(a)
Piszesz, ze nie bedziesz potrzebowal tylu kcal na nast. nasie, bo Twoim zdaniem te 1000-1200 kcal nie powoduje roznicy w musklach. Mi sie jednak WYDAJE, ze tu trzeba oddzielic budowanie miesni (masa) od ich tylko utrzymania (redu).
...
Napisał(a)
Akurat ta waga po ładowaniach nie ma sie co przejmowac mi wzrosła o 9kg %)
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-08-23 14:41:41
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-08-23 14:41:41
...
Napisał(a)
antek098Fat_hulk - jednak nie czytasz ze zrozumieniem i się w tym gubisz. Jestem przekonany, że na Twoim etapie takie rozkminy możesz traktować jako ciekawostkę. Nie musisz stosować na sobie. Żaden początkujący nie musi.
Może i nie muszę, ale moim zdaniem warto by było już wcześniej wdrażac prawidłowe nawyki żywieniowe . A tak w ogóle to kiedy będzie jakiś nowy vlog? Bo ostatni filmik był fhooy dawno a fajnie sie Ciebie słucha .
...
Napisał(a)
To chyba tylko 2 filmiki. Antek wrzucał tutaj do dziennika. Nie chce mi sie szukac.
...
Napisał(a)
Kapitan - no owszem, ale na masie łatwo wpaść w "wkrętkę" pt: "muszę jeść coraz więcej by rosnąć" po prostu często zapominamy o tym, by nie przekroczyć pewnej granicy. Jak ją przekroczymy to może nie budujemy samego tłuszczu co prawda, napędzamy te obwody, ale w bardzo już niewielkim stopniu, słowem : gra trochę pozbawiona sensu. Nie chodzi o to by jeść coraz więcej, tylko robić to mądrzej, bo retencja glikogenu z wodą jest bardzo łatwa do osiągnięcia i tu nie trzeba wielkich starań.
Cv - no racja, dlatego też nie sugeruje się cyferkami, aczkolwiek jakiś cel mam wyznaczony i muszę go dopiąć czy się uda czas pokaże, wiem, że dużo wyciągnę doświadczeń z tej redu.
Fat - aktualnie nie trenuje z partnerem treningowym, ale po weekendzie mogę już coś nagrać mam nadzieję
______________________
Jem te 3,5tyś kcal i stwierdzam, że nadal jest to jescze dużo. W niedzielę kolejna restrykcja kaloryczna i jeszcze większe pobudzenie metabolizmu. Niech wychodzi jeszcze więcej żył. Są czasem chwile zwątpienia zwłaszcza, że w pracy jedzą sobie batoniki, jagodzianki,ciastka, ale to tylko chwilowe jak to nazywam na redu : fata morgany Jutro robię cheat day, ale bez przeginki i niedziela już jest rozpoczęciem nowego tygodnia
Cv - no racja, dlatego też nie sugeruje się cyferkami, aczkolwiek jakiś cel mam wyznaczony i muszę go dopiąć czy się uda czas pokaże, wiem, że dużo wyciągnę doświadczeń z tej redu.
Fat - aktualnie nie trenuje z partnerem treningowym, ale po weekendzie mogę już coś nagrać mam nadzieję
______________________
Jem te 3,5tyś kcal i stwierdzam, że nadal jest to jescze dużo. W niedzielę kolejna restrykcja kaloryczna i jeszcze większe pobudzenie metabolizmu. Niech wychodzi jeszcze więcej żył. Są czasem chwile zwątpienia zwłaszcza, że w pracy jedzą sobie batoniki, jagodzianki,ciastka, ale to tylko chwilowe jak to nazywam na redu : fata morgany Jutro robię cheat day, ale bez przeginki i niedziela już jest rozpoczęciem nowego tygodnia
...
Napisał(a)
wpiska na szybko, nie mialem internetu, mam sporo zaleglosci na mailu.
sobota to byl mega cheat day, lekko wpadlo 10tys kcal. Az poczulem ze zyje.
Dzis zrobilem nogi i obwodowke w ramach systemu energetycznego zamiast cardio, fajnie to sie sprawdzilo. Robilem mc na prostych, uginania, suwnice skos,wykroki, syzyfki i 3 obwody po 15pow kazde cw :
A wycisk skos sztanga
B Sciaganie drazka do klaty
C wnosy bokiem hantlami
D uginanie podchwytem
E rozrywanie liny
F allahy
G wyprosty kolan siedzac
H wspiecia na palce siedzac
Takie systemy energetyczne bede wykonywal po kazdym treningu wlasciwym. Robią swoje.
Waga w dzien cheat dayu pokazala na czczo juz 98,7. Jakies tam nowe zylki sie pokazywaly. Po cheat dayu to wiadomo, ze wody sporo...ale to kwestia 2 dób i znów wrócę do tego co było, tyle, że z jeszcze mocniej nakręconym metabo. Powinienem się wyrobić ze wszystkim.
Dieta na jutro:
500g karkówki
1200g ziemniaków
60g odżywki białkowej
10 jaj
niecałe 3tyś kcal. Ten pułap kcal zapewni mi dalsze skuteczne cięcie. O wiele lepiej mi się to robi na gwałtownych zmianach w kaloryce niż na stopniowym schodzeniu, wtedy to człowiek ni to najedzony ni to głodny, taka robota ni w pyzde ni w oko. A tak będzie te 3tyś kcal i mam pewność, że deficyt już mam. Na tym mozna pracowac. Pozdro.
sobota to byl mega cheat day, lekko wpadlo 10tys kcal. Az poczulem ze zyje.
Dzis zrobilem nogi i obwodowke w ramach systemu energetycznego zamiast cardio, fajnie to sie sprawdzilo. Robilem mc na prostych, uginania, suwnice skos,wykroki, syzyfki i 3 obwody po 15pow kazde cw :
A wycisk skos sztanga
B Sciaganie drazka do klaty
C wnosy bokiem hantlami
D uginanie podchwytem
E rozrywanie liny
F allahy
G wyprosty kolan siedzac
H wspiecia na palce siedzac
Takie systemy energetyczne bede wykonywal po kazdym treningu wlasciwym. Robią swoje.
Waga w dzien cheat dayu pokazala na czczo juz 98,7. Jakies tam nowe zylki sie pokazywaly. Po cheat dayu to wiadomo, ze wody sporo...ale to kwestia 2 dób i znów wrócę do tego co było, tyle, że z jeszcze mocniej nakręconym metabo. Powinienem się wyrobić ze wszystkim.
Dieta na jutro:
500g karkówki
1200g ziemniaków
60g odżywki białkowej
10 jaj
niecałe 3tyś kcal. Ten pułap kcal zapewni mi dalsze skuteczne cięcie. O wiele lepiej mi się to robi na gwałtownych zmianach w kaloryce niż na stopniowym schodzeniu, wtedy to człowiek ni to najedzony ni to głodny, taka robota ni w pyzde ni w oko. A tak będzie te 3tyś kcal i mam pewność, że deficyt już mam. Na tym mozna pracowac. Pozdro.
...
Napisał(a)
Nie boisz się, że możesz nie mieć z czego ciąć niedługo przy takich dużych skokach?
ಠ_ಠ
...
Napisał(a)
Antek, nie jesz innych warzyw poza ziemniakami w ogóle?
Hard work & dedication
Poprzedni temat
Novascon - Normaflex
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- ...
- 294
Następny temat
Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!
Polecane artykuły