less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

antek098

to już zależy od Ciebie tak naprawdę. Trening kosza trochę się różni od treningu na siłowni, być może będziesz potrzebował węgla dla lepszej wydolności na boisku

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem - węglowodany wpływają na wydolność? Jak to się ma w przypadku dyscyplin typowo wytrzywałościowych - np. biegi długie i średnie (10 km, 5 km)? Czy w tych dyscyplinach da radę pociągnąć na LC (przyjmijmy 1g ww/kg) bez utraty dotychczasowych "osiągów"? Czy możliwe jest w teoretyczne zjechanie do 0 ww w dyscyplinach wytrzymałościowych bez utraty wydolności? Przyjmuję, że kaloryczność zostaje na dotychczasowym poziomie - jednak kcal pochodzą jedynie z białek i tłuszczów

no przecież 2h biegania po boisku uszczupla mocniej glikogen niż 30-40min treningu na siłowni. Węglowodany się przydają.
Nie wolno patrzeć na inne sporty tak samo jak na kulturystykę czy ciężary. Inną suplementację będzie miał bokser, inną piłkarz, inną zapaśnik - co za tym też idzie inne treningi, inną periodyzację. Wszystko się zmienia. Dlatego też, nie da się być dobrym we wszystkim na raz, bo dochodzimy do punktu w którym jedna i druga strona zaczynają ze sobą mocno kolidować. Czy da radę pociągnąć bez węgli maraton biegowy/kolarski? nie. Przynajmniej ja o tym nie słyszałem.

na przyklad biegacze afrykanscy nie wiem czy nie etiopczycy ( moge sie mylic) praktycznie w ogóle nie jedza bialka bazuja na weglach.

Nie chcę ci śmiecić w temacie, ale odnośnie diety LC. Na czym najlepiej bazować posiłki? Chodzi mi o zwiększenie ilości tłuszczy, przy zachowaniu białka na poziomie około 2g. Możliwe, że wcześniej już to było ale byłem ponad miesiąc bez internetu i musiałbym przejrzeć połowę tematu. :/

Przejrzyj 2-3 strony wstecz. Antek napisał co je danego dnia i na podstawie tego możesz wywnioskować.

korzystasz wtedy z prawdziwego masła,smalcu,olejach i oliwach.
Orzechy i nasiona już białko mają, więc podbiją bilans, wszelakie ryby,jaja i mięsa również.
Dobrym wyborem też jest olej MCT jako dodatkowa suplementacja. Aczkolwiek nie popadaj też w przesadę jak Ci wyjdzie 2,2 czy 2,3 białka to nic się nie stanie przecież, natomiast dołożenie trochę ryby czy większej ilości jaj już znacząco wpłynie na regenerację i samopoczucie

Jednak plany się trochę zmieniają, bo wyjeżdzam w góry o 17, więc dziś bez siłowni, ale za to pokręcę 80-90min cardio.
W górach będzie orbitrek w domku u rodziny, więc tam przez te 2dni po godzinie orbitreka. Wracam w niedzielę. Póki co do 17godziny muszę zjeść wszystko ze swojego bilansu

Ostatnio trochę rozkminiałem o diecie. Załóżmy, że zarówno zimą jak i latem ktoś ma dokładnie taką samą aktywnośc, ten sam cel, trening i w ogóle wszystko. I wydaje mi się, że ta osoba latem będzie miała niższe zapotrzebowanie kaloryczne. Ze względu na to, że temperatura otoczenia jest wysoka, organizm zużywa mniej energii do "ogrzania" ciała. A zimą czerpie dużo energii, ponieważ temperatura powietrza jest niska. Czy się mylę?

nie wziąłeś pod uwagę czy ta sama osoba pomiędzy latem a zimą będzie miała ten sam poziom masy mięśniowej, tkanki tłuszczowej, czy będzie silniejsza/słabsza. Zbytnio uprościłeś sprawę Dieta zmienia się wraz z kompozycją ciała

Napisałem: "i w ogóle wszystko". Nie chodzi mi o praktyczną sytuację a o teorię.