it's funny how day by day, nothing changes. but when you look back, everything is different.
...
Napisał(a)
prz, Ty mówisz o wątróbce? Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś ją gotował
...
Napisał(a)
No o wątróbce Bo to taka wersja "na szybko" i tylko na małej ilości kcal, gdzie nawet mało smaczne rzeczy wchodzą jak rarytasy
...
Napisał(a)
wyobrażam sobie :) podejrzewam, że wtedy w ogóle fakt tego, że się je cokolwiek jest pozytywnym zjawiskiem
Zmieniony przez - niemamjuzpomyslow w dniu 2013-08-07 17:06:26
Zmieniony przez - niemamjuzpomyslow w dniu 2013-08-07 17:06:26
it's funny how day by day, nothing changes. but when you look back, everything is different.
...
Napisał(a)
nie mam czasu Panowie, na ten sam schemat posiłków co 3h, trzymam się całodziennego bilansu i to się sprawdza.
_______________
Brzuch, grzbiet
Podciąganie kolan z wałkiem maszyny siedząc 3x15
Drążek podchwytem 3x5,1x8
Ściąganie drążka do karku szeroko nachwyt 2x15
Wiosło w opadzie hantlami 8x8
Wiosło jednorącz 2x5
Wiosło w opadzie sztangą 3x8
Wiosło siedząc 1x30
Martwy 1x15
cardio 25min
____________
Komentarz:
Podciąganie kolan - rewelacyjnie tutaj czuję pracę dolnych aktonów brzucha, świetna sprawa. Palenie pierwszorzędne.
Drązek podchwytem - podchwyt to chwyt najbardziej rozciągający najszersze, więc jak ktoś ma problemy z szerokością to wiecie co robić jest też najsilniejszy, więc wykorzystałem tą jego zaletę i zrobiłem odpowiednio po 5 ruchów: 20kg,40kg,50kg i 1 regres na 30kg 8 razy. Świetne czucie najszerszych.
Ściąganie - lubię to ćwiczenie, bo wydobywa szczegół z pleców. 2 serie wystarczyły, nie ma co przeginać. Na ciężar nie zwracałem uwagi
Wiosło hantlami - 3razy połknąłem rzygowiny podczas serii, miazga dla pleców, ale też i kondycji. 24ki hantle wystarczyły zdecydowanie, plecy przeorane. Bardzo silnie docierająca forma wiosła.
Wiosło jednorącz - kumpel mnie trochę niezrozumiał i zamiast zaczynać od 50-tki, zaczynałem od ponad 80-tki więc 2 serie tylko te ponad 80 i druga na 126kg. Świetnie poczułem grzbiet, lubię wiosłować, moje plecy też się cieszą podczas wioseł, więc każdy zadowolony.
Wiosło w opadzie sztangą - króciutko : 60,100,140. Może nie jakieś duże ciężary, ale to już kolejne ćwiczenie z kolei, grzbiet wył z płaczu.
Wiosło siedząc - 1 seria na lekko ponad 70kg na 30 razy, skutecznie gwałciła grzbiet, dobrze to poczułem, bardzo dobrze.
Martwy - 1 seria 15 ruchów na 100kg z max dopięciem z łopatki i finito. Nie jestem zwolennikiem martwego ciągu, uważam, że lepszy grzbiet budują same wiosłowania.
I finito
_______________
Brzuch, grzbiet
Podciąganie kolan z wałkiem maszyny siedząc 3x15
Drążek podchwytem 3x5,1x8
Ściąganie drążka do karku szeroko nachwyt 2x15
Wiosło w opadzie hantlami 8x8
Wiosło jednorącz 2x5
Wiosło w opadzie sztangą 3x8
Wiosło siedząc 1x30
Martwy 1x15
cardio 25min
____________
Komentarz:
Podciąganie kolan - rewelacyjnie tutaj czuję pracę dolnych aktonów brzucha, świetna sprawa. Palenie pierwszorzędne.
Drązek podchwytem - podchwyt to chwyt najbardziej rozciągający najszersze, więc jak ktoś ma problemy z szerokością to wiecie co robić jest też najsilniejszy, więc wykorzystałem tą jego zaletę i zrobiłem odpowiednio po 5 ruchów: 20kg,40kg,50kg i 1 regres na 30kg 8 razy. Świetne czucie najszerszych.
Ściąganie - lubię to ćwiczenie, bo wydobywa szczegół z pleców. 2 serie wystarczyły, nie ma co przeginać. Na ciężar nie zwracałem uwagi
Wiosło hantlami - 3razy połknąłem rzygowiny podczas serii, miazga dla pleców, ale też i kondycji. 24ki hantle wystarczyły zdecydowanie, plecy przeorane. Bardzo silnie docierająca forma wiosła.
Wiosło jednorącz - kumpel mnie trochę niezrozumiał i zamiast zaczynać od 50-tki, zaczynałem od ponad 80-tki więc 2 serie tylko te ponad 80 i druga na 126kg. Świetnie poczułem grzbiet, lubię wiosłować, moje plecy też się cieszą podczas wioseł, więc każdy zadowolony.
Wiosło w opadzie sztangą - króciutko : 60,100,140. Może nie jakieś duże ciężary, ale to już kolejne ćwiczenie z kolei, grzbiet wył z płaczu.
Wiosło siedząc - 1 seria na lekko ponad 70kg na 30 razy, skutecznie gwałciła grzbiet, dobrze to poczułem, bardzo dobrze.
Martwy - 1 seria 15 ruchów na 100kg z max dopięciem z łopatki i finito. Nie jestem zwolennikiem martwego ciągu, uważam, że lepszy grzbiet budują same wiosłowania.
I finito
...
Napisał(a)
Ciągi poszerzają mocno talię, więc to może być kolejny powód, żeby traktować je uzupełniająco i wrzucać raczej gdzieś na koniec treningu, niż początek. Warto o tym wspomnieć, wydaje mi się.
ಠ_ಠ
...
Napisał(a)
i ciągi i przysiady i wiosłowania w przypadku osób, ktore mają olbrzymią tendencję do przerostu skośnych brzucha, takie sylwetki nigdy nie będą proporcjonalne, bardziej przypominające kwadrat.
...
Napisał(a)
Przysiady może nie aż tak bardzo, ale wiosła na dużym ciężarze rzeczywiście też mogą być podejrzane.
ಠ_ಠ
...
Napisał(a)
niby dlaczego nie aż tak bardzo? wszakże to ten sam ruch co przy ciągach, a nawet lepiej: głębszy.
nawet można się uprzeć, że wyciskanie jednorącz na maszynie spowoduje rozrost talii. Nie ma co przesadnie tym się sugerować - ja się nigdy nie sugerowałem i nie zamierzam zawsze też ćwiczę w pasie i nie wierzę w mity
nawet można się uprzeć, że wyciskanie jednorącz na maszynie spowoduje rozrost talii. Nie ma co przesadnie tym się sugerować - ja się nigdy nie sugerowałem i nie zamierzam zawsze też ćwiczę w pasie i nie wierzę w mity
...
Napisał(a)
Rozumiem, jednak ja najbardziej tłocznię brzuszną odczuwam przy ciągach. Przy siadach z tej grupy ćwiczeń, którą wymieniłeś najmniej. Pewnie dlatego, że staram się minimalizować pracę prostowników. A pasa nie używam, chyba że do maxów. Jednak lepiej się czuję bez niego. : )
ಠ_ಠ
...
Napisał(a)
to już akurat jest kwestia użytego ciężaru tylko i wyłącznie.
Im większy - tym większe ciśnienie - tym więcej trzeba tlenu. W przypadku martwych zdecydowane 99% trenujących ciężary dla siebie duże dźwiga na bezdechu w górę. Mięśnie tłoczni brzusznej pracują absolutnie w każdym ćwiczeniu i jest to nieuniknione. Załóż większy ciężar w przysiadzie, poczujesz dokładnie to samo co przy ciągach, ba.. załóż nawet więcej do młotków czy uginań ramion podchwytem - efekt będzie podobny. Kwestia pasa - większość pasów treningowych nazywanych kulturystycznymi to kawałek szmatki zaciśnietej na ubraniu - naprawdę wierzysz, że taki szmaciany pas, odbiera pracę Twoim mięśniom stabilizującym? oczywiście, że nie. Robią to jedynie pasy trójbojowe tzw. wyspecjalizowane pod ciężary. Gdzie tam zaciśnięcie oznacza przyblokowanie tlenu
Im większy - tym większe ciśnienie - tym więcej trzeba tlenu. W przypadku martwych zdecydowane 99% trenujących ciężary dla siebie duże dźwiga na bezdechu w górę. Mięśnie tłoczni brzusznej pracują absolutnie w każdym ćwiczeniu i jest to nieuniknione. Załóż większy ciężar w przysiadzie, poczujesz dokładnie to samo co przy ciągach, ba.. załóż nawet więcej do młotków czy uginań ramion podchwytem - efekt będzie podobny. Kwestia pasa - większość pasów treningowych nazywanych kulturystycznymi to kawałek szmatki zaciśnietej na ubraniu - naprawdę wierzysz, że taki szmaciany pas, odbiera pracę Twoim mięśniom stabilizującym? oczywiście, że nie. Robią to jedynie pasy trójbojowe tzw. wyspecjalizowane pod ciężary. Gdzie tam zaciśnięcie oznacza przyblokowanie tlenu
Poprzedni temat
Novascon - Normaflex
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- ...
- 294
Następny temat
Downhill i Freeride - regeneruj się szybciej!!
Polecane artykuły