SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik budowania formy na 40 urodziny. Kettlebell, siłownia, bieganie, rower.

temat działu:

Po 35 roku życia

Ilość wyświetleń tematu: 275558

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Pobiegałem wczoraj wieczorem. Dyszkę sieknąłem bez żadnego grymaszenia. Po obcym terenie, po nocy (zacząłem o 22:00) bałem się porozbijam gębę o chodniki, a nawaliła mi latarka czołówka. Wiedziałem od rana, że dobrze pobiegam. I dobrze pobiegałem. Zrobiłem czas lekko poniżej godziny, ale w ostatniej minucie ktoś do mnie zadzwonił i smart(akurat)fon się zawiesił tak skutecznie, że nie mogłem wyłączyć Endomondo i siłą rzeczy pokazało ono czas 1h:02m. Dodatkowo wywaliło tętno na 223 bpm Muszę obciąć ostatnie punkty. Nie ma lekko. Powtórzę i już.
Ogólnie te dychy przestały być wyzwaniem. Biegnę i już. Fakt pozostaje faktem: trzeba się na krótkich dystansach uczyć gospodarki energetycznej. Przykład:
Pani trener z Endomondo powiedziała mi po angielsku, że "ejt kilometers pasendżer stanislaw paluch" etc. Mój mózg przekręcił komunikat i zrozumiałem, że przebiegłem 9 km i został mi ostatni. No to dołożyłem do pieca i w efekcie przy prawdziwym 9 kilometrze lekko spuchłem.

Kupiłem tego kettla 24 kg. Piękny jest. Po raz pierwszy w życiu mam tak dobrze wyważony odważnik z takim komfortowym chwytem. Chodzi zarówno o szerokość uchwytu (mieszczą się swobodnie dwie ręce) jak i o jego profil i grubość. Takim cudem można machać. Dobry zakup. Z Meteora. Szkoda mi było człowieka, który to sprzedawał, bo widać, że faciu się boryka z problemami finansowymi.

Dzisiaj trening pierwszy z generałem Suworowem (tak go nazwałem roboczo). Pójdę na schody albo nad Wisłę na nabrzeże. Tam są takie fajne wysokie stopnie. Robię stabilizatory, nogi i barki.

Rozważam wybór ćwiczeń z listy poniżej:
- wchodzenie na schody z kettlem nad głową
- snatch
- press
- bench press (i to dosłownie: na ławce w parku - jedną ręką)
- windmill
- viking squat (może)
- hang clean
Powoli i bez napinania na "cyfrę" przez 1,5h razem z rozgrzewką i rozciąganiem

Rzucanie dzisiaj odpada, bo mnie jakieś strażniki miejskie skasują za dewastację trawników

Edit:
Lekko się regeneruję. Trochę z konieczności. Nie zabrałem z domu wagi do ważenia koryta. Ergo: produktów staram się używać dobrych, ale gramatura leży i kwiczy. A jak tak to jem do lekkiego prawie najedzenia. Wbrew pozorom nie jest tego dużo. Mam jakąś infekcję i lekko kaszlę, a do tego zruszyłem naczynka w nosie i potrafią puścić od smarkania (kruchość najcieńszych naczynek - objaw przemęczenia). W niedzielę biegłem 30 km, w poniedziałek miałem trening z kulami, wczoraj 10 km w godzinę (o 23 jadłem kolację - płatki wieloziarniste, serek wiejski i amarantus), dzisiaj kule. Muszę złapać trochę wytchnienia i podładować akumulatory. Poza tym miałem sprawdzić jak zadziała na mnie lekkie podbicie kcal. Jak mi się uda to dzisiaj poćwiczę, a potem pobiegam.

Znalazłem w Warszawie fajne miejsce (Xzaar - coś dla Ciebie) CrossFit Box (podobno są trzy) http://www.reebokcrossfitmokotow.com Na zdjęciach widzę, że mają kettle, sztangi, drążki, skrzynie... Kurcze, niczego więcej nie potrzebuję. Szkoda tylko, że mam do takich miejsc 180 km Niemniej jednak dzisiaj atakuję schody. Zobaczymy co będę robił jutro (poza bieganiem )

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2013-07-10 13:55:08

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12132 Napisanych postów 30542 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131011
Świat się zmienia!
25 lat temu było dla mnie nie do pomyślenia,
że ktoś może tak ostro trenować!
Teraz jest MaGor!
Twardy jak stal!

Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-07-10 13:59:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Do końca tygodnia Janie. Potem lekko wyhamuję. W poprzednim cyklu było monotonnie i wolno na treningach w siłowni, ale szybko i dynamicznie na aerobach. Teraz jest nieco szybciej na treningach, ale aeroby ewoluują w stronę dłużej-wolniej. Te 30 km i łatwość z jaką zrobiłem pierwsze 10 km dodały mi skrzydeł. Myślę, o takiej dyszce jako o elemencie rutyny.

Powiem coś jeszcze. Zawsze miałem ograniczone zaufanie do książkowych guru, ale rady Scotta Jurka z "Jedz i biegaj" są proste, sensowne i logiczne. Ogólnie to książka stanowi raczej beletrystyczną relację z ultramaratonów, ale co kilkadziesiąt stron jest jakaś porada. Spodobała mi się sugestia żeby biegać "jak zwierzę" - od niechcenia, w lekkim pochyleniu całego ciała, a nie tylko tułowia, lądując na pełnych stopach, w okolicach punktu ciężkości. I tak sobie właśnie biegam teraz. Na stawy ma to wpływ ogromny. Przecież po takich 30 km, przy wadze około 110 kg, powinienem ich nie czuć, a ja na drugi dzień odbyłem normalny trening. Mało tego. Mniej się męczę i mam zapas tlenu. Czuję, że ten maraton coraz bliżej. Odkryłem dobry "suplement" do długich biegów: chlebki amarantusowe. Te sklepowe są drogie, ale będę umiał je sam zrobić.

Na razie zapisałem się na 10 km Bieg Powstania Warszawskiego (akurat będę w Warszawie) i pierwszy w życiu Półmaraton Chmielakowy, po którym wypiję trzy prawdziwe piwa (oj będzie się działo). Na Chmielakach można napić się tradycyjnego piwa, warzonego w minibrowarach.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
MaGor
łatwość z jaką zrobiłem pierwsze 10 km dodały mi skrzydeł.


a może red bullka se strzeliłeś :)

Półmaraton Chmielakowy, po którym wypiję trzy prawdziwe piwa (oj będzie się działo). Na Chmielakach można napić się tradycyjnego piwa, warzonego w minibrowarach.


mniam mniam ,ja teraz mam jazde na Ciechana Miodowego

Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-10 15:35:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Ch-A

mniam mniam ,ja teraz mam jazde na Ciechana Miodowego


Z tego co pamiętam to piwo zacne. I prawdziwe. Ja mam ochotę na coś z browaru Konstancin. Krajan padł niestety. Pewnie coś fajnego przywiozą Czesi. No zobaczymy. W tamtym roku nie wypiłem nawet piwa, chociaż sobie zrobiłem miejsce w diecie na dwie butelki.

Poćwiczyłem na schodach w Warszawie. Miło było. Czuję, że zaboli dopiero jutro. Mięśnie głębokie tak mają. Przy ćwiczeniach na bicepsy, klatę, tricepsy, nogi ból/fatyga i opuchlizna pojawiają się niemal od razu po treningu. Przy mięśniach głębokich trzeba poczekać 12-20 godzin. Przynajmniej ja tak mam.

Trening był całkiem całkiem.
Schody podzielone są na pięć części co daje pięć serii każdego ćwiczenia.
1 - dół
2 - pierwszy spocznik
3 - drugi spocznik
4 - trzeci spocznik
5 - góra
Zacząłem od zestawu:
- 5 wymachów oburącz kettlem nad głowę, po ostatnim zostaje w górze
wejście na następny spocznik
- i tak do końca
- po dotarciu na górę powrót w takim samym układzie

Następne ćwiczenie:
5 wyciśnięć lewą ręką + 5 wyciśnięć prawą
zarzut kettla na ramię i spacer pod górę po dwa schodki
powrót normalnie

3 wiatraki na lewą nogę + 3 wiatraki na prawą + 5 goblet squat
kettel w wyciśnięciu i marsz na wyższy poziom
powrót identycznie

Długo zeszło z tym ostatnim ćwiczeniem.
Jak skończyłem postanowiłem się pobawić i trochę dla Was ponagrywać.

Spróbowałem wyciskanie na ławce jedną ręką (druga trzyma oparcie i stabilizuje). Nie spodziewałem się takiego oporu! Ładne ćwiczenie.

Potem porobiłem zarzutów z ziemi trochę, no wziąłem się na zakończenie za taki a'la kompleks, żeby wypróbować kettla na różne okoliczności. Egzamin zdany. Ładnie lata.

Nawet zainwestowałem w magnezję dzisiaj, ale pomogło jak umarłemu kadzidło. Odciski palą jak paliły. Chyba tylko moczenie w przerębli mi pozostało.

Ogólnie trening oceniam na lekki. Myślałem, że te schody potrafią więcej. W związku ze zbyt słabym sponiewieraniem i małą ilością potu wylaną na treningu, nie jadłem prochu po sesji, tylko pogrzałem do domu na serek wiejski.

Pojutrze pójdę na nabrzeże wiślane, bo tam są wysokie stopnie. Chociaż nie powiem, zmęczony teraz się czuję. Jutro tylko biegi. Najwięcej radości sprawił mi dzisiaj Goblet Squat. Nareszcie otworzyłem biodra i czułem jak dupa zjeżdża do ziemi.

Jak posklejam film to wrzucę.
Teraz Black Devil i spać.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 29 Napisanych postów 7497 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 122808
http://browar-lwowek.com.pl/index.php/produkty
Stary dolnośląski browar, przejęty przez Ciechan - produkuje tradycyjną metodą bez pasteryzacji(niepasteryzowane piwo przydatne jedynie ok.30 dni). Cena też przyzwoita(w carrefourze można wyrwać za 2,99+0,50 za butelkę). Książęce i Ratuszowe jest - inne smaki w lokalnych sklepach można dostać.



Zmieniony przez - PakerZbreslau w dniu 2013-07-10 23:14:54

"Ty mi tu chłopczyku nie rób reklamy, bo w marketingu nie siedzisz tak głęboko jak w mięśniach"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Lwówek i jego produkty znam i cenię/ceniłem sobie bardzo Dobre, dobre. To za 1,5 miesiąca. Mogę się jeszcze rozmyślić

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
patrząc na twoje filmiki ,nie które ćwiczenia wydają mi się nadzwyczaj głupie (przepraszam za szczerość) ,ale niektóre nawet mi się podobają i mam coraz większa ochotę kupić se te kulki ,a niech tam stoją sobie za szafą,co mi tam....


nie dojdę to porządny kulturystyczny trening to sobie pobujam "troszku" he he

myślę jednak nadal to samo ,ze jako dodatek do treningu "kulki" nawet fajna sprawa ,ale jako podstawa to bicie piany jezeli chodzi o rozwój muskulaturki kochanej

Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-11 11:54:40

Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-07-11 11:57:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Czy MaGor pisał gdzieś o rozwoju muskulatury?
Siła mu idzie, zdrowy jest, a kule to dobre narzędzie do spalania kalorii i pobudzania metabolizmu (pomijam intensywność treningów MaGora!!) - równie dobrze można zasuwać z kamieniem na sznurku, czy jakąś belką.. :)
Ćwiczenia na dwa kettle już mogą zrobić krzywdę - zwłaszcza przy zmęczeniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nie dojdę to porządny kulturystyczny trening to sobie pobujam "troszku" he he
ch-A uważaj odważniki mają swoją magię i wciągają.No i można się rozczarować co do swojej rzeczywistej siły.Ja się zdziwiłem jak pierwszy raz wziąłem do ręki kuleczkę o wadze 32kg pomimo dwudziestu paru lat trenowania kulturystyki.Zresztą sam zobaczysz co i jak no i nie zapomnij tego opisać.
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Super Konkurs-Krata Na Lato 2013

Następny temat

Krata na Lato-według -astry1

WHEY premium