less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

Niedawno miałeś urodziny, a to czas refleksji, rozmyślań itp Patrząc z perspektywy czasu jaki spędziłeś na siłowni - jaki system treningowy pozwolił Ci na największy rozwój? Objętościówka typu 10x10, regresy, czy coś innego?

zdecydowanie regresy i dropy nic innego,
te objętościówki są fajne, siłowo też fajnie można się lekko podnieść, ale po czasie to wszystko ustaje, takie jednarozowe trochę, dobry szok, ale jednak nie na dłużej w moim odczuciu

Antek a co myślisz o tym by objętościówke przeplatać z treningiem o wysokiej itensywności jak Heavy duty np. 6 tygodni 8x8 lub 10x10 a następnie 4 tygodnie hd? Twoim zdaniem to dobry pomysł?

Pewnie,
Nie ma zasad. Próbuj wszystkiego i niczego szokuj mięśnie, napewno progres będzie. Do tego dużo kcal, jeśli jesteś na masie i aero w tle

Jeszcze dopiszę, bo nie mogę edytować: nie ma co się bać ruchów oszukanych, to podstawa siłowa, potem na takiej podstawie siłowej dźwigamy więcej w tej idealnej technice, a więc jesteśmy i silniejsi i więksi, nie ma czasu na zastanawianie się czy aby jak dołożę 1,25kg na sztangę to nie zrobię tak jak radzą w książcę

A czy ta rada dotyczy także początkujących?

nie, bo zapewne nie umiesz oszukiwać. Ale w końcu i tak będziesz musiał się nauczyć, to samo przyjdzie

Kiedyś Antek pisałeś że początkujacy nie powinni oszukiwać we wszelakich wiosłowaniach a jedynie co to pracować łopatka i staraś się czuć te mięsnie co są za dany ruch odpowiedzialne a tymczasem Twoj partner wiosłował 170 ze stażem 6 msc? a przypuszczam że nie ma pleców "dobrze" rozbudowanych by poczuć ten ciężar tak jak np. Ty, jak to wkońcu jest ?

Zmieniony przez - Hekade w dniu 2013-06-29 17:07:15

właśnie tak, że trenuje ze mną, więc widzę co robi i czym robi. Tego przez forum nie wytłumaczysz, musisz być przy tej osobie, uczy się oszukiwania i wchodzenia na grzbiet - dość skutecznie zresztą

a no :) a za 4 lata bedzie czym oszukiwał? 400 kilogramową sztangielką :D ?