RafalRRRRAle sobie wymyślacie zabawy . Ostre ostre
Wymyślanie nic nie kosztuje Inaczej byśmy zaśpiewali jakby nam ktoś kazał wbiec na pierwszą z brzegu górę w Bieszczadach przy temperaturze 25 stopni w cieniu. Komary, wilki jakieś, żmije, kamienie i meszki. Pomarzyć można. Ale jest wyzwanie - jest zabawa
Takie stadne bieganie ma jednak sporo zalet. Jak kiedyś w Wasze okolicy będzie jakieś zbiorowe bieganie (najlepiej z "rodzinny" w nazwie - nie przyjadą "zawodowcy") to wystartujcie. Poczujecie magię tego momentu gdy starter strzela. Świetne uczucie.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Polazłem dzisiaj na siłownię. W sumie to pofrunąłem, bo z przyjemnością wychodziło się z roboty.
Po rozgrzewce zabrałem się do martwego ciągu.
Rozgrzewka 5x60 i 5x110kg
No a potem miało być 6x120. Przy 5 puścił uchwyt. To znaczy prawie puścił. Odstawiłem i złapałem w przechwyt. Z radości zrobiłem jeszcze dwa razy.
Potem poszło 2x2x130kg (co dwa zmieniałem przechwyt)
A potem tym samym sposobem 2x140.
Unoszenia z ziemi nie wliczam do powtórzeń. Dopiero zjazd niemal nad ziemię i powtórny wyprost to pełne powtórzenie.
Po zabiegu, umotywowany solidnie, postanowiłem spróbować szczęścia w push press. Rozgrzewkowo zrobiłem trochę wyciskania naprzemiennego lekkimi hantlami, a potem 5x40kg. Zwiedziony łatwością, założyłem całe 20 kg więcej i wszystko poszło jak z płatka i zgodnie z planem. 3x60kg.
No to znowu dycha w górę i znalazłem się w okolicach swojego maksa. Tak mnie to przeraziło, że dygnąłem raz i odstawiłem, bo coś mówiło, że nie dam rady. Zorientowałem się, że to ta gruba morda szepcze z pierdla i od razu złapałem gryf w łapy i maksymalnie koncentrując się wyrzuciłem te 70 kg w górę po raz drugi.
No i atak na maksa. Dołożyłem 5 kg. Po zdjęciu ze stojaka zorientowałem się, że to ciężar jeszcze nie dla mnie. Trochę go popodrzucałem na ramionach i odstawiłem. Zmniejszyłem ciężar o 2,5 kg. Na kiju i tak miałem więcej niż maks w całym cyklu. Byłoby dobrze. Niestety. W połowie drogi doszło do załamania siły i zdradziecki mięsień (o dziwo) w mocniejszej prawej ręce odmówił współpracy. Za słabo podrzuciłem sztangę i musiałem włączyć ręce.
No nic. Trzeba wyjść z siłowni jako zwycięzca
Złapałem hantle i zrobiłem wyciskanie jednorącz na obie ręce
5x15; 5x22; 5x27; 5x32 i jak skończyły się gotowe hantle, to diabeł mnie podkusił żeby sprawdzić czy dam radę z większym ciężarem. Skręciłem monstrualnego hantla z 40 kg obciążenia. Tu już musiałem podrzucać go całym ciałem. Zrobiłem na raty (drabinami) 3L+3P+2L+2P Ostatnie 2P nagrałem. Drugie powtórzenie chciałem spalić, ale się nie udało. Lipnie to wygląda, ale uratowało mój honor i poczucie, że trening się udał
Musiałem się nieco asekurować lewą ręką. W tym ćwiczeniu widzę, że mocno tęskni mi się do kettli
Drzemka i biegamy.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Zabić Cię jeszcze nie zabiło.
Ale takie postępowanie raczej Cię nie wzmocni!
Z perspektywy drzemki wszystko wygląda inaczej.
Primo: założenia całego cyklu powoli odchodzą w niebyt, a ja desperackimi ruchami ukrywam sam przed sobą, że chyba jestem zmęczony trzecim tygodniem treningów dzień w dzień.
Secundo: interpretuję fakty tak jak mi to odpowiada, a nie w sposób obiektywny. Dowody? Trzecia próba przebicie się przez górną granicę obciążenia w tym tygodniu nieudana. Chyba dotarłem do jakiejś bariery i należy trochę odpocząć, a potem ewentualnie spróbować jeszcze raz. Takie trykanie łbem w ścianę robi się lekko żenujące, dziecinne i pozbawione, na dłuższą metę, sensu - jakiej bym do tego nie znajdował motywacji i filozofii.
Wyjdę z tego cyklu raczej mądrzejszy niż silniejszy. Jutro zrobię tylko to co miałem zaplanowane i tylko w wersji minimum. A w piątek po prostu przyłożę się do ostatniego treningu, wyrzekając się chorej ambicji.
Od soboty zaczyna się inna bajka. Rozważam nawet zgłoszenie się do któregoś z trenerów potreningu.pl Przykład Xzaara jest bardzo wymowny i pouczający.
Teraz jestem zły, głodny i obolały. Idę pobiegać. To zazwyczaj pomaga na humor. Potem zrobię sobie świetną kolację (twaróg też można zrobić świetnie) i położę spać tak wcześnie jak tylko się da.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Silny jak Wiking? Może być. Chociaż chyba chłopaki są nieco przereklamowani.
Pobiegałem. Niemal identycznie jak wczoraj. Dwie minuty krócej i 200m bliżej. Od razu w głowie się poukładało
Potem wyjąłem z garażu kettla 16 kg i spróbowałem żonglerki. Ale fajna zabawa. Zręczność i refleks to podstawa. Dwa elementarne ćwiczenia, a ja częściej się schylałem niż wykonywałem je poprawnie. No i podłoże musi być miękkie. Uzyskanie obrotu w powietrzu wymaga nadania konkretnego pędu odważnikowi i wykonania takiego gwałtownego ruchu ręką w przód.. Trzeba też podrzucić nieco wyżej niż zwykle.
Próbowałem rzutów od tyłu przez ramię. Wpadałem w panikę gdy wypuszczałem rączkę z ręki i wiedziałem, że gdzieś tam za plecami leci 16 kg żeliwa. Normalnie nie wytrzymywałem napięcia i wiałem w bok. Dobrze będzie, ale trzeba siły dynamicznej żeby rzucać kettla bardziej parabolicznie, a nie płasko. W ogóle sobie więcej teraz porzucam nimi.
Biorę diabła pod pachę i zmykam spać. Czytam Wasze wpisy i widzę, że Black Devil sprawdza się. Jako środek nasenny Na podsumowania przyjdzie czas.
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu, czas i tak upłynie."
Pozostałe 100g truskawek zostawiłem... na kolację. Pewnie pobiegam przed kolacją i - razem z otrębami pszennymi - będzie to ładny zastrzyk węgli.
Dlaczego tak hasam? A bo znowu jestem lżejszy. Czyli musiałem mieć wczoraj ładny wydatek. Ogólnie to wstrzykuję Grubemu trochę łakoci z poza diety i - o dziwo - waga zaczęła lekko spadać. Bez przesady z tymi "łakociami". Garść słonych paluszków i dwa ciastka typu markiza to elita tej lewizny. Chodzi o kilka orzechów włoskich, lewe jabłko, banan itp. luksusy. Staram się tego nie robić, ale Gruby ma takie smutne oczy
Dzisiaj martwy ciąg lekko - 110;115;120 x 5
Wyciskanie płaskie - 6x90;4x95;2x100
I do domu. Żonglować kettlem
Żartuję. Może wieczorem trochę porzucam i nagram krótki film o początkach mojej cyrkowej kariery Dikul też występował w cyrku. Nie widziałem silniejszego typa. Ani to kulturysta (mało widoczne mięśnie), ani strongmen (za szybki i za zwinny). Po prostu: siłacz w starym dobrym stylu. Kettle na filmie mają po 80 kg. Kule po 40-60.
Polecam od 00:01:05. Postać arcyciekawa i kontrowersyjna, ale sympatyczna.
Znalazłem stronę amerykańskiej armii z treningiem obwodowym z użyciem kettli. Nie będę małpował toczka w toczkę, ale kilka ćwiczeń wykorzystam. Już wcześniej widziałem "polską wersję" tej strony (autor rekomendował to jako własny program zbudowany na bazie programów U.S. Army
W tej wersji jest tabelka z grupami mięśni angażowanymi w ćwiczeniach z kulami.
A plan na następny tydzień klaruje się w mojej głowie iście diaboliczno-metaboliczny, a przy tym relaksacyjno-masochistyczno-zabawowy i w 80% terenowy. Oj będzie szybko i wściekle przez 14 dni
Poza kettlami dołączą do niego pompki i podciąganie. Ech... Jeszcze tylko dzisiaj i jutro, a potem żegnaj ciasna, ciemna noro Spokojonie. Karnet mam do końca miesiąca
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Super Konkurs-Krata Na Lato 2013
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- ...
- 300