SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kulturystyka-siła,sprawność,piekno:cel: być mistrzem na MP 2015

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 358956

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Usunięty przez masti za pkt 1 regulaminu
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Jest to 14 dzień testu.
Widać, że pogoda nie tylko na mnie działa!
Proponuję usunięcie postów "dyskusyjnych", które chyba niewiele wnoszą do dziennika.

Mój marsz zajmuje mi od 75-80 minut (dzisiaj rano ok.80).
Gdy mam interwały to zbliżam się do 70-72 minut.

Zmieniony przez - ojan w dniu 2013-06-21 18:31:48
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Dziękuję moderatorowi za działalność w moim temacie.
Dzisiaj zrobiłem 8 interwałów i czas trasy w tym roku został pobity - 69 minut 39 sekund. (Rok temu - chyba byłem szybszy, ale wtedy podbiegałem w obu kierunkach; teraz interwały są w drodze powrotnej).
Być może moja trasa ma o 200m więcej. Spotykam na niej ludzi, którzy idą do pracy i są znacznie szybsi ode mnie (a są podobnego wzrostu - no może minimalnie wyżsi).
Parno i ciepło - maszeruję bez koszulki - policja przejeżdżała obok i się nie zatrzymała aby mnie ukarać lub upomnieć. Ludzie się do mnie odzywają i pozdrawiają - podobny zwyczaj jak na Bawarii (ludzie pozdrawiają gdy na nich patrzysz) - i to nie tylko dzieci.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Testu dzień 15.
Zjedzenie diabełka przed spaniem w moim przypadku skutkuje większą ospałością rano!
Dzisiaj rano zrobiłem jedynie chyba 7 serii na brzuch i poszedłem na maszerować. Na początku marszu spadł sobie deszczyk i trochę się ochłodziło. Wcale to nie wpłynęło orzeźwiająco! Wracałem przymulony i na ostatnich nogach.
Zbliżenia obecnie nie przypominają erupcji wulkanu! (Zresztą - jak wszyscy tutaj wiedzą - za każdym razem jest trochę inaczej chociaż cudownie.) Stan obecny można porównać do picia wódki i delektowania się smakiem wykwintnego koniaku! Droga do finału jest dłuższa a sam finał ma falujący i fascynujący przebieg - wydaje się, że jesteś już na mecie aby się przekonać za chwilę z zadowoleniem że to jeszcze nie koniec a i same przekraczanie mety jest nad wyraz ekscytujące. A wszystko odbywa się w niesamowitej harmonii. Bez względu na metodę: tradycyjną czy oralną.

Na zdjęciu ssanie po dzisiejszym marszu:

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
ja tak brzuch wciągałem 30 lat temu ,teraz flaczki nie pozwalaja ,



Zmieniony przez - Ch-A :) w dniu 2013-06-22 13:04:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Ch-A - masz jeszcze czas! 15 lat temu też miałem trudności!

Trening klatki z plecami - taki sam jak 17 czerwca:
1.Wyciskanie sztangi na poziomej 48x12p 58/68kgx10p 73kg/3x8p
Podc. nachwytem na drążku 6x8p
2.Wyciskanie sztangi na skosie 48kgx12p 53/58kgx10p 63kg/9p 8p
Podc. na drążku podchwytem 5x9p
3.Rozpiętki na poziomej 20kg/3x9p
Ściąganie drążka wyciągu prostymi rękami 22kg/3x10p

W domowej siłowni było jeszcze dosyć ciepło chociaż na dworze trochę się ochłodziło. Na trasę pójdę chyba jednak w koszulce na ramiączkach.
Diabełek już zjedzony.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Rano jedynie marsz 7km.
Po południu zacząłem barki:
1.Wyciskanie sztangi z klatki stojąc 38kg/43/48kgx10p 53kg/2x6p
Rozpiętki w opadzie tułowia 20kgx12p

i zrezygnowałem z dalszego treningu.
Zjadłem 20dkg twarogu ze szczypiorem i być może po jakimś czasie dokończę trening.
Chyba się najpierw zdrzemnę! Ciepło i parno!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 239 Napisanych postów 9129 Wiek 46 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 130480
ja już po drzemce, jakoś tak robiłem ją na siłę, ale fajnie tak się zdrzemnąć 2 godzinki po południu

KREW POT I ŁZY TYLKO NA TO NAS STAĆ

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Dokończyłem jednak trening barków:
wznos ramion w bok stojąc 14kg/5x10p
podc. drążka wyciągu do mostka 30kg/10p 4x12p
wznos drążka wyciągu dolnego stojąc prostymi rękami 20kg/3x12p

Potem pomaszerowałem na swojej trasie - nie było przebieżek.
Diabełka zjadłem przed treningiem - tym dokańczanym.
Ogólnie to dzisiaj miałem słaby dzień!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12139 Napisanych postów 30548 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131067
Rano marsz 7km.
Po południu nogi:
1. Przysiad 48kgx12p 58/68x10p 78x8p 88/3x5p 93kgx3p
2.Wyprosty 35kg/50/65kgx20p 17p

MC zrobię po odpoczynku - jednak za słaby jestem na dłuższe treningi. Ochłodzenie nie wzmocniło mnie!
Dalej jem 1kg twarogu. Jaja jem gdy nie jem piersi - wychodzi tak co drugi dzień.
Rano mój wygląd został pochwalony przez żonę - potem wypiłem trochę słodkiego kompotu z jabłkami oraz 3 kromki chleba i jednak mnie podlało! (te podlania wcale nie są przesadzone!)
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

oporne łapy

Następny temat

Trening 4 razy tygodniu

WHEY premium