less hate=more health vol.2, czyli : WSZYSTKO W GŁOWIE! - nowe foto str. 234

tak się dziś zabiłem...

.

Zmieniony przez - antek098! w dniu 2013-06-03 21:07:36

Antek jednak schodzenie ze schodów musimy jeszcze przećwiczyć
ładnie jedziesz z tematem!

Cały czas będzie ten priorytet na nogi i plecy czy jak to będzie wyglądać?

Na twoim miejscu przy wypychaniu na suwnicy, nogę, która odpoczywa wystawiałbym poza maszynę. Jak platforma by ci spadła na kolano to nie byłby to najszczęśliwszy dzień w twoim życiu...

nie mogę, bo tak jest ustawione siedzisko, niestety.
neevsky - nie ma żadnego prio na plecy i nogi, wszystko jest trenowane równie intensywnie.

Wczoraj złapał mnie tak długotrwały skurcz na medialisach, że łzy same napłynęły do oczu...coś strasznego, dosłownie weesało mi udo do środka i widok straszny i ból, posmarowałem maścią końską i dobra jest żyje. Uda będę robił tak konkretniej co 2 tydzień, w tygodniu w którym będą robione lekko (1cw pompujace) to bede robil klatkę, czyli w 1 tygodniu będzie klatka 2x w tyg.

Cardio pokręcę zaraz, dziś inaczej przed siłownią cardio, w zasadzie na tłuszczach nie ma większej różnicy, bo poziom cukru cały czas nisko.

sperma końska zrobila robote i mozesz chodzic juz po schodach?

chodzić to może nie, ale trafiać w schody już tak

motywacja przed klatą i bicami i jedziemy z tym gównem!! a jak!

Głownie na nasyconych jedziesz, tak? To jak w takim razie wygląda Twój jadłospis? Np. rozpuszczasz smalec/masło i polewasz warzywa? Czy tylko z mięsa? Ale wtedy chyba mogłoby byc za dużo białka. A czy spożywasz jakiś tłusty nabiał, czy ze względu na węgle raczej nie? Kurczę ciekawi mnie ta opcja, bo raz, że na węglach chodzę cały czas głodny, a dwa, żebym miał wysoką kalorycznośc mam zarówno dużo T jak i W i boję się większego otłuszczenia.