Białko to podstawowy budulec naszego ciała – w tym mięsni. To stwierdzenie zna chyba każda osoba a musi je znać osoba która marzy o muskularnej sylwetce. Białko składa się z aminokwasów a te możemy podzielić na egzogenne i endogenne. Aminokwasy endogenne możemy wysentezować sami (nasz organizm ma taką zdolność) jednak aminokwasy egzogenne a są to: fenyloalanina, izoleucyna, leucyna, lizyna, metionina, treonina, tryptofan i walina musimy dostarczyć z pożywienia.
BCAA Xtra jest to połączenie leucyny, waliny i izoleucyny (zawiera również dodatek L-Glutaminy) – ze wstępu wiemy jak ważne jest dostarczanie tych aminokwasów z pożywienia, tutaj mamy wyizolowane aminokwasy w czystej formie co sprawia, że szybko dostają się do naszego krwiobiegu a wraz z nim do mięsni. LEUCINE Xtra to produkt zawierający leucyne, jest to skladnik BCAA wiec dlaczego brać go dodatkowo a nie poprostu samo BCAA? Otóż, jak dowodzą badania leucyna to najsilniej anaboliczny aminokwas, a wiadomo, że anabolizm to nasz przyjaciel. EAA Xtra, to kompleks wszystkich aminokwasów egzogennych w ilościach dziennego zalecanego spożycia wg WHO na porcje.
Na podstawie powyższej wiedzy – w zasadzie kilkunastu zdań, jesteśmy w stanie ułożyć suplementacje tymi produktami tak aby dawały jak najwieksze efekty. Zalecam stosowanie tych produktów w porach w których potrzebujemy szybki zastrzyk aminokwasów – rano oraz okołotreningowo, w ciągu dnia braki białka w diecie uzupełniajmy suplementami takimi jak: Whey Protein 80 plus czy
Whey Protein Concentrate Xtreme, ponieważ nasze trzy złote produktu (BCAA, EAA, LEUCINE) są strasznie szybko wchłaniane a na tym podczas zwykłego trybu dnia nam nie zależy. Rano, gdy po ośmio godzinnym odpoczynku i braku posiłku wstaniemy, warto sięgnąc odrazu po puszki z Leucyną i EAA. Przyjmijmy porcje leucyny i EAA – to zatrzyma katabolizm i nasze mięsnie odrazu zostaną "załadowane" substancjami budulcowymi a my w tym czasie bez obaw, możemy przygotować pełnowartościowe śniadanie. Suplementacja okołotreningowa, to najważniejszy dla nas okres, musimy działać szybko i mądrze. Przed treningiem przyjmijmy porcje BCAA, zakładam że jedliśmy posiłek około godziny przed treningiem więc mamy juz zapas aminokwasów, ale uzupełniamy je jeszcze BCAA gdyż 100g piersi z kurczaka nie zawiera dostatecznej ilości tych trzech, jakże ważnych aminokwasów. Przystępujemy do treningu, podczas jego trwania rozpuśćmy porcje EAA w naszej wodzie którą zwykle popijamy na treningu, cały czas bedziemy dostarczać niezbędnych aminokwasów a tym samym chamowali katabolizm który towarzyszy nam podczas treningu. Po treningu – okno anaboliczne (jest to bardzo obszerny temat, polecam znaleść o tym artykuły i zapoznać się), przyjmijmy porcje BCAA ale jak pisałem najbardziej anabolicznym aminokwasem jest leucyna, dożyćmy do naszego BCAA porcje tego produktu i spożyjmy ją jak najszybciej po treningu najlepiej z jakims źródłem węglowodanów (CarboMax Energy Power). Ważna UWAGA: po wypiciu zawartościu shakera, warto wlać do niego odrobine wody ponownie wstrząsnąć i wypić gdyż leucyna osiada się na ściankach shakera a chcemy aby cała zawartość trafiła do organizmu – możemy również wsypać miarkę bezpośrednio do buzi i zapić wodą.
Według mnie takie stosowanie tych produktów jest najskuteczniejsze i potęguje nasze zdolności wzrostu jak i najskuteczniej zabezpiecza przed katabolizmem. Taka suplementacja jest szczególnie skuteczna z zdrowym i odpowiednim żywieniem!