Dziennik Kuby - konspekt po dzienniku str 283

Mozna, ja robie inaczej jak widzisz, nie waze do grama, nie wpisuje jak dojdzie mi pol kilograma truskawek itp. i tez jestem zadowolony. Ale bardzo dobrze ze jest taki ktos jak Kuba, bo mamy wglad w inne podejscie, inna metodologie, materialy do porownan itp. Kuby podejscie jest nie dla mnie, ale podoba mi sie pelna profeska, i zawsze cos dla siebie wynosze z jego analiz.

Z tymi sprawami z woda nie bede polemizowal bo sie nie znam, bazuje na artykulach ktore przytoczylem a ktorych autorow uwazam za madrzejszych od siebie. Faktem jest, iz zwiekszenie objetosci miesni na cyklu kreatynowym wynika z wiazania czasteczek wody, ale ja sie jak wspomnialem nie znam, wiec sie nie madruje ;)

kreatyna wiąże wodę w mięśniach, czyli mięśnie są bardziej pękate ale nie tracimy na rzeźbie sylwetki

Ja mam troche inne zdanie:jednak dokładne liczenie ma ogromna przewage nad liczeniem na oko.

Widze to po wielu moich znajomych bioracych sie za redukcje-wszelkie diety liczone na oko powodowały spadek wagiprzez pierwsze dwa trzy tygodnie i pozniej zaczynała się stagnacja,skoki w góre i dół ale tak naprawde prawie żadnego postepu.
Powód był jeden-po prostu przestali liczyć i wazyc,bo przecież juz wiedzą ile powinni jeśc po tych dwóch trzech tygodniach.
Nawet mówili ,że dieta dopieta a postepów żadnych...
Ale gdy na moja prośbe policzyli sobie ten dzień na oko-okazywało się,że się prawie już nie trzymaja diety a kalorii,jest na plus....

Podobnie było u Kuby w początkowej fazie-liczył jedno a nie wliczał podjadania-i...kręcił sie w kółko +,- 2 kg w okolicach 102 kg...


Taką diete bez liczenia można stosowac przy naturalnej szybkiem przemianie materii,małym odczuciu głodu,z natury niskim bf,mlodym wieku i z natury aktywnym trybie życia lub gdy ma się duże doświadzenie i samodyscypline-jak np zawodnicy-inaczej niewiele z tego wyjdzie..

ale ja nie mam na myśli liczenia. Tutaj nie ma zmiłuj się absolutnie i wiem to po sobie. Mam na myśli całą resztę. Ile wody rano, ile wieczorem, jaka waga po truskawkach a jaka po jabłku. Oczywiście przekoloryzowałem, ale to mnie niepokoi, bo ja patrzę tylko na kcal i makro, a czy zjem ryż z jabłkiem i słodzikiem, czy kaszę z wątróbką i cebulką, to już kwestia smaków jakie mam. .Kuba ma bardzo dobre efekty, ale wszystko dokładnie sprawdza itp.

Uwazam podobnie jak masti. Oprocz tego na moje oko na redu liczenie to podstawa, na masie mozna sobie troche zluzowac, ale tez warto jednak miec pod kontrola wszystko. No i ma sie odniesienie jakies zawsze.

To tak na marginesie, wiem o co R. chodzi.

masti chyba źle zrozumiał - tutaj nie chodziło o liczenie kcal bo to podstawa przy redukcji

pytanko mam
jednym z supli, które wziąłem do prztestwoania jest kreatyna Hi-Tec Nutrition - HyperFusion
i teraz pytanie jak ją brać
wg zaleceń ma iść tak
DT - 6 kaps po treningu
DNT - 6 kaps z rana

tylko że przy moim treningu wieczornym (poniedziałek, środa, piątek) sytuacja będzie wyglądać tak że przerwy pomiędzy kolejnymi dawkami będą niergularne czyli:
pomiędzy DT a DNT - ~12 godzin
pomiędzy DNT a DT - ~36 godzin

do tego dodatkowo kreatynę będę miał w potreningowym Createston'ie - 3g

podpowiedzcie czy nie kombinować i lecieć tak jak zaleca producent
czy może Hyperfushion brać z rana 6 kapsów, a po treningowo oprzeć się na kreatynie z createon'u
ewentualnie dodatkowo dorzucić z 2-3 kapsy Hyperfushion potreningowego (ale nie wiem czy to nie było by zbyt ostro)

przypominam - będzie to moja pierwsza przygoda z kreatyną

przyjmuje się tak
w DT 10g kreatyny w dwóch dawkach podzielonych
w DNT 5g
Ty masz HyperFusion który ma 5g kreatyny i Createston 3g = 8 DT - myślę że powinno wystarczyć
HF dasz rano a Createston po treningu
DNT HF rano i będzie git

ok juz wiem :)-zmyliły mnie kolejne posty...:)

Ale powiem tak-takie analizy wazenie mierzenie- z zewnątrz wydaje sie dość męczace ale jest to w każdym razie dla niektórych,bardzo mocny środek motywacji każdego dnia i potwierdzenie obrania dobrej drogi...
Ale nie każdy ma takie potrzeby-dla niektórych to bezsensowny meczący rytuał a dla innych to uciecha i super kop motywacyjny...To juz kwestia charakteru i osobowości

flex1976

przyjmuje się tak
w DT 10g kreatyny w dwóch dawkach podzielonych
w DNT 5g
Ty masz HyperFusion który ma 5g kreatyny i Createston 3g = 8 DT - myślę że powinno wystarczyć
HF dasz rano a Createston po treningu
DNT HF rano i będzie git

właśnie o takim rozwiązaniu myślałem, bo dodanie krety potreningowo to byłby chyba przerost formy nad treścią, wielkie dzięki Flex
jeszcze jedno pytanko, przez jak długi okres jechać na takiej suplementacji kreatyną

masti

...
dla innych to uciecha i super kop motywacyjny...
....

od tych kopów motywacyjnych to mam już tak poślady sponiewierane że szok, ostatnio jest ich cała masa, ale najlepszy i najważniejszy jest mój wygląd w lustrze