Wzmocniony kolacją z dodatkową porcją kaszy i otrąb kładę się spać. Jutro będę potrzebował energii.
Oba śniadania ufortyfikowane suszem owocowym i płatkami. Po biegu garść jagód goi (zamieniam z owocami) i białko. Oczywiście nie poskąpię BCAA przed i po.
Obiad zjem w knajpie dlatego w jadłospis wpisałem 500g pierogów ruskich
Prawdopodobnie będę jednak celował w rybę z ryżem i warzywami. Mam taką knajpę w Lublinie gdzie na życzenie gotują łososia na parze. Inną opcją jest moja ulubiona knajpa z żarciem na wagę, gdzie zawsze jest świeża kasza gryczana i ryż, mięso bez panierek, surówki i pomysłowe desery (np. naleśniki z orzechami laskowymi i rodzynkami). Jak przebiegnę cały dystans poniżej 1h:00m, to po obiedzie oleję desery i polecę na kawę oraz ciastko owsiane do kawiarni z bardzo miłą Panią Obsługą
A jak nie, to po prostu zjem posiłek regeneracyjny i do domu. Po poprzedniej dyszce apetyt mi dopisywał, że hej.
Kolacja też łososiowa żeby wspomóc regenerację stawów.
Jak będę miał siłę, to od poniedziałku trening z kulami. Metodycznie i bez zrywów. Poczytałem swoje książki o odważnikach i taką mam koncepcję.
Do końca kwietnia robię blok siłowy. Czyli 1-3 ćwiczenia orane przez godzinę w drabinach, a nawet drabinach drabin.
W skrócie:
Trening A:
Nadrzut - 16 kg - Drabina: 2,4,6,8 x L i P
Nadrzut - 25 kg - Drabina: 2,4,6,8 x L i P
Nadrzut - 32 kg - Drabina: 2,4,6,8 x L i P
I taki zestaw uznam za pojedynczą drabinę. Postaram się w pół godziny zrobić maksa ale z odpoczynkami do momentu, aż tętno zjedzie mi do 90 bpm
One Arm Swing - 16 kg - Drabina: 2,4,6,8 x L i P
One Arm Swing - 25 kg - Drabina: 2,4,6,8 x L i P
One Arm Swing - 32 kg - Drabina: 2,4,6,8 x L i P
I to będzie druga część mojego treningu. Tu również postaram się zrobić maksa.
Trening B:
Metodyka taka sama:
Push Press 16 kg [4-5-6] 25 kg[2-3-5] 32 kg A co! Przynajmniej spróbuję [2-3]
Front Squat 16kg [2-4-6-8]; 25kg [2-4-6-8] 32kg [2-4-6-8]
Przeplatanka 16kg [20] 25kg [15] 32kg [10]
Trening C:
16kg || 25kg || 32 kg
Military Press 1-2-3-4 || 1-2-3-4 || 2 (próba - po 1 na rękę - nie uda się to nic, ale w każdej serii muszę spróbować)
Wiosłowanie 1-2-3-4 || 1-2-3-4 || 1-2-3-4
Squat Press One Arm 2-4-6-8 || One Arm 2-4-6-8 || Two Arm 1-2-3-4
Turkish Sit/Get Up // Windmill 16kg 1-2-3-4 || 25kg 1-2-3
W treningu C zakładam pełną improwizację jak będę miał na to chęć. Jak mi nie podpasuje jakieś ćwiczenie to go po prostu nie zrobię.
A jak mi się coś w głowie inaczej poukłada, to zmienię do wszystko w diabły. Czy Wy też tak miewacie, że tęsknicie do treningu? I to im cięższe ćwiczenia tym trudniej się doczekać