SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nothing Gonna Be The Same Now! - Świeży start i małe podsum. str. 196

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 210293

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Nie, nie. Na innej, ale razem jesteśmy zatrudnieni w KHW S.A. Pewnie ze związków ma zniżkę, też mam zamiar iść popytać, ale zawsze po pracy jak najszybciej na busa i do domu


Dziś cały dzień na chacie, odpoczynek, a micha jak w DT. Grubo...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Poniedziałek: Grzbiet + biceps


Trenowano: plecy, bicepsy
Podciąganie na drążku w uchwycie neutralnym
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 0kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 0kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 5, obciążenie: 0kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 4, obciążenie: 0kg
"Martwy ciąg"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 60kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 70kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 80kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 9, obciążenie: 90kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 3, obciążenie: 100kg
Seria nr 6: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 80kg
Wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 16, obciążenie: 15kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 18kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 21kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 24kg
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki nachwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 40kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 40kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 45kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 45kg
Wznosy barków "Sztrugsy" z głową opuszczoną do klatki
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 21kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 24kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 27kg
Uginanie przedramion ze sztangielkami supinacją stojąc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 9kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 9kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 12kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 12kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 7, obciążenie: 15kg
Uginanie przedramion ze sztangą podchwytem na modlitewniku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 18,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 28,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 33,5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 33,5kg

Wnioski/pytania:

Nie chce mi się jakoś wielce rozpisywać, więc krótko:

Grzbiet: Sponiewierałem najszerszy... Pierwszy raz te podciąganie tak mi dało w kość, jak wczoraj. Wydaje mi się, że już się podciągam samym najszerszym i o to chodzi. Martwy również wszedł elegancko, więcej repsów i z automatu kilogramy w dół. Ściąganie łopatek przy martwym również bardzo mi dało znać o mięśniach.

Przy szrugsach z głową do klatki też pierwszy raz tak dobrze czułem kaptury, i dziś są zakwasy na nich.

Biceps: 5 x 8 z supinacją i biceps ma ambe. Totalnie łapa spuchnięta. Trochę modlitewnik zwaliłem, bo miało być 4x15, ale trochę się rzuciłem na ciężar. Dobrze, że kumpel z pracy wrócił na treningi, i mam zaj**istego partnera treningowego, który ogarnia system. Przy ostatnich powtórzeniach, to aż bicki się robiły czerwone : x

Filmy:








Micha:

Suma dobowa: 3898 kcal, 316 g białka, 159 g tłuszczu, 274 g węgli.






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Progres czuciowy jest, więc wiedz, że coś się dzieje! Partnera treningowego zazdroszczę - jak jest dobrze ogarnięty, to z automatu daje Ci większy wachlarz możliwości zgwałcenia mięśni powtórzeniami wymuszonymi, czego mi ostatnimi czasy strasznie brakuje. :) O dodatkowej motywacji już nie wspomnę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
I o to chodzi

Mc ładnie wygląda.

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
December - Też zazdrościłem tym, którzy mieli partnera ogarniętego. Teraz jest git, bo ma kto asekurować, i "wycisnąć" mi psychicznie jeszcze te jedno powtórzenie. Czucie zaj**iste, tego mi trzeba

Ronie - Dzięki. Staram się jak mogę wdrażać Wasze rady w życie, aby co raz lepiej to wyglądało. Widzę powoli progres znów w sylwetce. Łapa wskoczyła o 1 cm, uda też do przodu, pas w normie. Tylko wagę jutro rano zobaczę na czczo, bo wolne i nie trzeba jeść o 4:30 Dziś była klata + triceps, i wypiska pewnie jutro wpadnie, ale żadnych filmów nie nagrałem ze względu na brak baterii. W piątek barki - aż już same cisną się do unoszenia sztangielek bokiem!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Zaległa wypiska z środy.


Środa: Klatka + triceps

Trenowano: klatka piersiowa, tricepsy
Rozpiętki na maszynie siedząc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 40kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 45kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 45kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 50kg
Wyciskanie sztangielek w leżeniu na ławce skośnej - głową w górę
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 16, obciążenie: 15kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 18kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 21kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 6, obciążenie: 24kg
Pompki z rękoma na sztangielkach
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Wyciskanie sztangi na ławce poziomej - gilotyna
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 12, obciążenie: 40kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 9, obciążenie: 50kg
Odwrotne pompki z talerzami na udach
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 10kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 15kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 15kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 20kg
Prostowanie ramion na wyciągu górnym podchwytem
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 15kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 20kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 8, obciążenie: 22,5kg
Wyciskanie "francuskie" sztangi nachwytem leżąc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 22,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 28,5kg

Wnioski/pytania:

Wniosek jeden i najważniejszy - będę pisał na świeżo wypiski, bo nie potrafię dwa dni po, opisać treningu. Jak się czułem.

Micha:

Suma dobowa: 3822kcal, 318g (33%) białko, 158g (37%) tłuszcze, 267g (28%) węglowodany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Piątek: Barki + brzuch.

Trenowano: naramienne, brzuch
Wyciskanie żołnierskie
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 20, obciążenie: 30kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 30kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 13, obciążenie: 30kg
Odwodzenie ramion w bok stojąc
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 5kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 7kg
Podciąganie sztangi wzdłuż ciała
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 18,5kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 23,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 15, obciążenie: 33,5kg
Wznosy barków ze sztangielkami - szrugsy w opadzie tułowia
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 12kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 15kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Seria nr 5: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 18kg
Spięcia brzucha na wyciągu klęcząc "Allaszki"
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 25, obciążenie: 20kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 25, obciążenie: 22,5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 25, obciążenie: 25kg
Unoszenie nóg w zwisie na drążku
Seria nr 1: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 0kg
Seria nr 2: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 5kg
Seria nr 3: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg
Seria nr 4: liczba powtórzeń: 10, obciążenie: 7kg

Wnioski/pytania:

1. MP - Chyba zajarzyłem o co chodzi. Ciężar może Wam się wyda śmieszny, ale porył mi na prawdę barki. Piekło niesamowicie, i już ogarnąłem chyba te krycie tricepsów za uszami.
2. Unoszenie w bok - tego mi brakowało. Mały ciężar, pełne czucie, i palenie w mięśniu. Uwielbiam to ćwiczenie.
3. Podciąganie sztangi - miało być na linkach wyciągu dolnego, ale chyba lepiej na wolnym ciężarze Antek :> Jakoś tutaj mniej czułem barki. Coś źle wykonuję.
4. Szrugsy w opadzie - hm, tutaj też coś robię źle, bo czułem bardziej najszersze grzbiety, aniżeli tył barków czy kaptury. Pierwszy raz robiłem to ćwiczenie.
5. Allaszki - robię błąd, że bardzo mnie lędźwie bolą gdy wracam do fazy negatywnej (czyt. początkowej, bo negatyw i pozytyw mi się myli ).

Filmy:














Micha:

Coś się kurde dziś głodziłem

Suma dobowa: 3790kcal, 294g białko, 160g tłuszcze, 264g węglowodany

PS.

Dziś miałem w pracy dziwną sytuację, mianowicie jak zwykle:

4:30 - śniadanie,
7:45 - II śniadanie w pracy - zjadłem od razu wszystko i tak będę robił, bo później już ciężko przysiąść (150g winogron, 4 jajka, 280 g chleba pełnoziarnistego carrefour)

No i cały czas była gitara. Około 13:00 i to już któryś raz już tak miałem, zaczęło mnie zbierać na wymioty. Nie wiem jak to opisać, było to inne uczucie wymiotne, niż towarzyszące zazwyczaj. Do tego doszedłem jakiś dziwny ślinotok - jakbym się pochylił i otwarł buzię, to by mi normalnie woda leciała. Nie wiem, czy reaguję tak dziwnie na jakiś produkt, czy co to może być? Bardzo dziwne uczucie to było.

PS. 2

Celujemy w takie coś przy 190 cm Impossible is nothing!



Zmieniony przez - Regenat w dniu 2012-11-02 20:56:28
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o tych odruchach wymiotnych.
Nie wiem czy winowajcą może być posiłek,bowiem problem ukazał się po ponad 5 godzinach.Jakby problem się powtarzał,trzeba będzie szukac winowajcy.

Technikę ocenię jutro

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 5416 Wiek 32 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 52179
Kurde, na nic uczulony nie jestem, a to już tak 2-3 raz miałem w ciągu kilku dni. Próbuje szukać w google o co chodzi z tym "ślinotokiem", ale tam to nawalone jak diabli.

Ok. Dziękuję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4064 Napisanych postów 45434 Wiek 3 lata Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 347427
Hmmm,te problemy zaczęły się odkąd zmieniłeś dietę,tj. podbiłeś znacząco ilość tłuszczy?

„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„

Pilny student Vincea.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pierwszy dzień na siłowni

Następny temat

Plan FBW do porawy

WHEY premium