...
Napisał(a)
Wygląda na to, że coś ich łączy, a przynajmniej przez kilka radosnych chwil łączyło
...
Napisał(a)
Przepraszam, że przerywam, ale wrzucę tylko wypiskę i już znikam.
Piątek, Trening + rowerek, high carb
Micha:
Treningożal:
Dziadek z góry widocznie nie daje klubowi spokoju, bo dzisiaj usłyszałem od prezesa, że albo zmienię swoje postępowanie, albo klub. Oczywiście ten poyeb z góry (dziadek, nie prezes) przylatuje niemal za każdym razem, gdy ktoś robi mc (ja nie robię od dwóch mikrocykli) i twierdzi, że ten ciężar rzucany jest z góry, a ludzie z siłowni go oszukują. W takich chwilach bardzo żałuję, że na sali nie ma nikogo (a jeżeli jest to rzadko) z zarządu, żeby ocenił czy i ile robię hałasu i jak ten hałas porównywalny jest z robieniem mc na 220 kg x podstawek... Na razie nie mam zamiaru darować sobie przygody z dwubojem i zgodnie z planem w czwartki wrzucam rwanie z bloków na 40 kg i zarzut z bloków na 60 kg (a nie 190 i 220 kg; wbrew pozorom jest pewna różnica między tymi ciężarami). W każdym razie jeżeli niedługo znowu usłyszę, że jestem persona non grata, to podziękuję za członkostwo i nie będę się kłócił.
1. Oly squat- rano nie mogłem rotować kostką, ale na sali stwierdziłem, że rotacja stopą nie jest mi potrzebna do robienia przysiadów NO EXCUSES!!
Trochę bałem się zakładać na plecy 175 kg w trójbojowym, więc stwierdziłem, że to idealny moment na naukę oly. Miałem skończyć na 100 kg w kilku seriach docelowych, ale przyjemnie mi się dokładało;)
Dałem radę nagrać dopiero serię na 120 i 140 kg i już widzę, że wstaję plecami plus mam zupełnie zyebany tor ruchu. No ale cóż, pierwszy raz w życiu robiłem siad ze sztangą wysoko, więc nie może być (za) dobrze. (Rafał- jakbyś miał mnie ochotę opyeprzyć, to śmiało )
2. Ławka- odcięło coś dzisiaj prąd. Może to wina pogody, a może to wczorajsza sauna; ponoć obniża ona siłę mięśni na 24 godziny. W każym razie chuynia na docelowych. W docisku puścił mi rzep na prawej opasce (zakładam je tylko do nich) i trochę mnie to zdekoncentrowałem. Zdecydowałem się na drugi docisk i tu 5 sekund przed serią doyebałem 2,5 kg na stronę, bo czemu nie? Poszło 2 razy.
Potem regres pchany piersiowymi. 2 tygodnie było 5 powtórzeń, tydzień temu 8, dziś 12. Jest progres.
3. Rozpiętki na dobicie klaty- strasznie niepozorne ćwiczenie. Podczas serii czułem tylko pracę mięśni, a pompa pojawiła się w momencie odłożenia najmniejszych hantelków. Pewnie coś zyebałem Za tydzień wrzucę kontrolniaka.
4. Triceps- wziąłem złożone sztangi, nie bawiłem się w składanie samemu. Czucie zayebiste, mam wrażenie, że weszło duzo lepiej, niż drop na maszynie.
5. RDL- miałem jeszcze trochę prądu i noga mi aż tak nie doskwierała, więc zdecydowałem się na jakiś ciąg. RDL wydaje się być dobrym dopełnieniem oly squatów.
Nie robiłem ciągów od lutego, także szału ni ma Nagrałem ostatnią serię, o dziwo weszła dość opornie. Chwyt to oczywiście zamek nachwytem, zero problemów z utrzymaniem. Puściłem trochę plecy, ale nic mi na szczęście nie pękło ;) Mam nadzieje, że dupa jest wypchnięta odpowiednio daleko do tyłu.
6. Barki- przedni akton, którego słabość odkryłem na środowym treningu ;) Teraz nie było serii łączonej i 12 kg weszło 15 razy, a nie 8. Nie jest aż tak źle, jak myślałem.
Filmy:
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-22 21:52:56
Piątek, Trening + rowerek, high carb
Micha:
Treningożal:
Dziadek z góry widocznie nie daje klubowi spokoju, bo dzisiaj usłyszałem od prezesa, że albo zmienię swoje postępowanie, albo klub. Oczywiście ten poyeb z góry (dziadek, nie prezes) przylatuje niemal za każdym razem, gdy ktoś robi mc (ja nie robię od dwóch mikrocykli) i twierdzi, że ten ciężar rzucany jest z góry, a ludzie z siłowni go oszukują. W takich chwilach bardzo żałuję, że na sali nie ma nikogo (a jeżeli jest to rzadko) z zarządu, żeby ocenił czy i ile robię hałasu i jak ten hałas porównywalny jest z robieniem mc na 220 kg x podstawek... Na razie nie mam zamiaru darować sobie przygody z dwubojem i zgodnie z planem w czwartki wrzucam rwanie z bloków na 40 kg i zarzut z bloków na 60 kg (a nie 190 i 220 kg; wbrew pozorom jest pewna różnica między tymi ciężarami). W każdym razie jeżeli niedługo znowu usłyszę, że jestem persona non grata, to podziękuję za członkostwo i nie będę się kłócił.
1. Oly squat- rano nie mogłem rotować kostką, ale na sali stwierdziłem, że rotacja stopą nie jest mi potrzebna do robienia przysiadów NO EXCUSES!!
Trochę bałem się zakładać na plecy 175 kg w trójbojowym, więc stwierdziłem, że to idealny moment na naukę oly. Miałem skończyć na 100 kg w kilku seriach docelowych, ale przyjemnie mi się dokładało;)
Dałem radę nagrać dopiero serię na 120 i 140 kg i już widzę, że wstaję plecami plus mam zupełnie zyebany tor ruchu. No ale cóż, pierwszy raz w życiu robiłem siad ze sztangą wysoko, więc nie może być (za) dobrze. (Rafał- jakbyś miał mnie ochotę opyeprzyć, to śmiało )
2. Ławka- odcięło coś dzisiaj prąd. Może to wina pogody, a może to wczorajsza sauna; ponoć obniża ona siłę mięśni na 24 godziny. W każym razie chuynia na docelowych. W docisku puścił mi rzep na prawej opasce (zakładam je tylko do nich) i trochę mnie to zdekoncentrowałem. Zdecydowałem się na drugi docisk i tu 5 sekund przed serią doyebałem 2,5 kg na stronę, bo czemu nie? Poszło 2 razy.
Potem regres pchany piersiowymi. 2 tygodnie było 5 powtórzeń, tydzień temu 8, dziś 12. Jest progres.
3. Rozpiętki na dobicie klaty- strasznie niepozorne ćwiczenie. Podczas serii czułem tylko pracę mięśni, a pompa pojawiła się w momencie odłożenia najmniejszych hantelków. Pewnie coś zyebałem Za tydzień wrzucę kontrolniaka.
4. Triceps- wziąłem złożone sztangi, nie bawiłem się w składanie samemu. Czucie zayebiste, mam wrażenie, że weszło duzo lepiej, niż drop na maszynie.
5. RDL- miałem jeszcze trochę prądu i noga mi aż tak nie doskwierała, więc zdecydowałem się na jakiś ciąg. RDL wydaje się być dobrym dopełnieniem oly squatów.
Nie robiłem ciągów od lutego, także szału ni ma Nagrałem ostatnią serię, o dziwo weszła dość opornie. Chwyt to oczywiście zamek nachwytem, zero problemów z utrzymaniem. Puściłem trochę plecy, ale nic mi na szczęście nie pękło ;) Mam nadzieje, że dupa jest wypchnięta odpowiednio daleko do tyłu.
6. Barki- przedni akton, którego słabość odkryłem na środowym treningu ;) Teraz nie było serii łączonej i 12 kg weszło 15 razy, a nie 8. Nie jest aż tak źle, jak myślałem.
Filmy:
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-22 21:52:56
...
Napisał(a)
ja nic nie mówię, aczkolwiek coraz bardziej zaczyna mi to przypominać splita - jesteś na dobrej drodze ku dobremu.
...
Napisał(a)
Ok
Wstawaniem plecami się przejmować w oly, czy liczyć na to, że nogi "same" się wzmocnią i przejmą pracę prostowników?
EDIT: ostatnia seria w OLY to 140 kg, a nie 130, sory.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-22 22:23:38
Wstawaniem plecami się przejmować w oly, czy liczyć na to, że nogi "same" się wzmocnią i przejmą pracę prostowników?
EDIT: ostatnia seria w OLY to 140 kg, a nie 130, sory.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-22 22:23:38
...
Napisał(a)
Nie robisz mc? a RDL co to jest ? Rumuński martwy ciąg.Chyba,że pisząc MC miałeś na myśli inne ćwiczenie,poza tym to jest siłownia czy kościół ?
Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2012-06-22 23:20:15
Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2012-06-22 23:20:15
...
Napisał(a)
Dzisiaj właśnie robiłem po raz pierwszy od lutego Ironia losu. Mam rozyebaną kostkę, więc nie chciałem robić high pulla ze wspięciem na palce.
Siłownia
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-22 23:32:30
Siłownia
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-22 23:32:30
...
Napisał(a)
Antos098ja nic nie mówię, aczkolwiek coraz bardziej zaczyna mi to przypominać splita - jesteś na dobrej drodze ku dobremu.
ale jestes monotematyczny
znudzi mu się to fbw to sam przejdzie na splita puki co sa efekty wiec normalne ze niechce zmieniac :D wazne ze ma swoje zdanie chyba nie
Pandarek1. Oly squat- rano nie mogłem rotować kostką, ale na sali stwierdziłem, że rotacja stopą nie jest mi potrzebna do robienia przysiadów NO EXCUSES!!
jak to się czyta, "noł eksersajses"?
Zmieniony przez - shitman_xD w dniu 2012-06-23 00:57:37
...
Napisał(a)
shit ale ta zabawa nie polega na tym by mu się samemu znudziło, ale by go przekonać to taka gra psychologiczna moja i Darka
Poprzedni temat
split 4 dniowy do sprawdzenia ,
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- ...
- 287
Następny temat
za małe bicepsy
Polecane artykuły