Kulturystyka wg. Mikołaja/ podsumowanie str. 200/224/260

Własnie nie, bo sam nie zdecydowałem jaki cel mam. W sensie czy ciąć jednak bardziej konkretnie, czy tylko lekkie redu i wracam na masę. Chudy zawsze będę, a chciałbym trochę kratką poświecić

Chłopaki mam takie pytanie odnośnie aero/interwałów. Problem tkwi w tym, że raczej nie będę mógł wykonywać aero po treningu. To dlatego, że mój karnet nie obejmuje tego, a nie mam forsy na inny. Więc czy jest taka opcja, że na przykład rano po śniadaniu będę biegał, a następnie w godzinach popołudniowych polecę na trening siłowy. Macie lepszy pomysł ? No i jak z suplementacją z tym aero by było ? Teoretycznie po śniadaniu bym nie musiał jeść BCAA. Co sądzicie ?

ja bym na czczo po bcaa jakims robil lekkie aero

a jak już ciąć to porządnie

Tak jak mówisz po śniadaniu jest ok. Albo na odwrót, rano siłowy, a wieczorem aero. Wg mnie BCAA zbędne przy samych aero

Chyba właśnie zrobię tak jak mówisz. Jedni polecają tą metodę inni nie, ale jak sam nie spróbuje to się nie przekonam czy aero na czczo jest dobre. No i przymierzam się do trochę bardziej konkretnej wycinki, bo znowu się upasłem...

A jak bym czasami robił tak, że trening w godzinach południowych i aero wieczorem to też może być, czy nie ?

EDIT: O widzę, że jeszcze Tibes mnie uprzedził. To chuy teraz nie wiem ale właśnie trening w godzinach porannych i wieczorem aero też by było dobrą opcją

PS:Kvrwa powiem Wam, że nie jest tak kolorowo z tą masą. Tej nocy co była, nie mogłem zasnąć, bo byłem taki napchany i wzdęcia łapały. Przeyebane. Teraz też cały czas zagazowany chodzę czas się ogarnąć.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-04-23 17:15:23

jak masz zamiar redu jakie takie robic to na czczo po bcaa spokojnie mozesz krecic, ja tak bede robił w DNT

a jak aero bedziesz krecił po jakims posiłku to to bcaa raczej zbedne chyba ze masz za duzo kasy to wiadomo ze mozna dac

zrobisz jak uwazasz.

p.s to tak teraz na koniec hardkorowo masujesz ze taki napchany chodzisz?:D

Dawać BCAA po śniadaniu to głupota, nawet mając za dużo kasy Już lepiej dać gdzieś okołotreningowo, jak koniecznie chcesz gdzieś upchać A najlepiej będzie tak jak inni mówią, kręcić aero z rana po BCAA.

O tym, ze BCAA zbędne to chodziło mi, że jak po śniadaniu robisz aero. Jak na czczco to oczywiście BCAA. Tak dodałem, bo teraz widzę, że trochę niezrozumiale napisałem

Jak mi pozwoli lekarz za parę tygodniu zacząć rozruszać nogi na rowerku stacjonarnym to właśnie spróbuje tej opcji z aero na czczo po BCAA.

Marian - No tak zrobię i dam to aero na czczo. Ale w takim razie chyba jeszcze jedną puchę bcaa trzeba będzie kupić No właśnie hardkorowo masuję, ale chyba aż za hardcorowo Teraz przed maturą mi to nie idzie na ręke, bo nie mam takiego apetytu, no i nie ukrywam, że te wzdęcia mi przeszkadzają, bo nie mogę się skupić.

prz1993 - Wiem będę robił na czczo aero, a przed wrzucę 15-20g bcaa i będzie git.

tibes - Ja Ciebie zrozumiałem

--------------------------------------------------------------

dzień nietreningowy - tydzień 6

micha 100% to jak: 4k kcal, 240g zwierzęcego białka, 150-160g fatu i reszta węgle

Zastanawiam się czy nie przejść na "instynktowną" dietę do czasu zakończenia matur. Bo te ilościa żarła, które teraz mam trochę mnie "uwierają".

PS: Zakwasy na całych nogach nieziemskie

pzdr.

Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2012-04-23 20:04:52

Rozumiem ze biegac bd w jakims odstepie od sniadania?

No jak już miałbym biegać po śniadaniu to na pewno z 1,5-2h po śniadaniu. Ale chyba skuszę się na opcję biegania na czczo. I tak apetyt rano mam słaby, więc po takim bieganiu pewnie będę "chłonął" całe jedzenie