Piotr Kaczka specjalista ds. badawczo-rozwojow - odpowiada na Wasze pytania ! ! !

Misiek_masownik:

24 kg? Piękny wynik, oby udało się osiągnąć zakładane 30 kg. Jak już stwierdzisz, że uzyskana waga jest optymalną, to przejdź na około -100kcal dziennego zapotrzebowania energetycznego (DZE), po tygodniu podnieś zrównaj z DZE i utrzymaj prze jakies 2 tyg, apotem dieta masowa. W tygodniu -100kcal i DZE możesz ogrniczyć aeroby (nie wiem czy wogóle robisz, ale zakładam, że tak). Na diecie masującej robisz aero 3x/tydz po ok 30-40 min.

Panie Piotrze czym mozna zastapic termogeniki dodam ze bardzo zle reaguje prawie na kazdy z nich ostatnio mialem lipo 6 i powiem szczeze az sobie usiadlem bo myslalem ze sie przekrece prawdopodobnie zle reaguje na synefryne co do diety jest zbilansowana ale ona juz nie pomaga myslalem nad CLA ale sam nie wiem jesli zna pan jakis suplement warty polecenia i ktory nie zawiera synefryny to bardzo bym prosil o podanie dziekuje

hardkorowykoksu2012:

1. Martwy ciąg nie jest niezbędny w rozbudowie masywnych pleców, z powodzeniem można go pominąć i mieć bardzo dobre efekty, jak nei lepsze. Jeśli chcesz rozbudować swoje plecy rób dużo ćwiczeń z wolnymi ciężarami w opadzie tułowia. Np. podciąganie sztangi nachwytem do brzucha w opadzie tułowia, podciąganie sztangielki do biodra w podporze przeodem, podciąganie półsztangi i ze 2 ćwiczenia na ściąganie z góry, np. ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki/podciaganie na drążku, ściąganie drążka wyciągu górnego podchwytem. W sumie żeby wyszło ok 60% ćwiczeń w opadzie przodem. To jest gwarancja potężnych pleców. A martwy możesz sobie spokojnie odpuścić.
2. Zgadza się, o ile na treningu klatki robisz plecy ;) najpierw rozgrzewka ogólna a potem specyficzn adla trenowanej tego dnia grupy mięsniowej. Nie trzeba szczególnie mozno rozgrzewać mięśni antagonistycznych
3. Tak, krążył kiedys taki mit po siłowniach, jednak jak nauka się za to wzięła, to wyszły jakies śmieszne liczby (nei pamiętam teraz dokładnie), ale ich rząd wielkości był tak mały, że całkowicie do zaniedbania w całodniowym bilansie kalorycznym. Przy piciu zimenj wody bardziej martwiłbym sie o anginę a nie o wydatek kaloryczny organizmu potrzebny do jej ogrzania.
4. Pewnie, ze mozna sobie rozwalic kolana, zwłaszcza gdy dynamicznie prostujemy nogę w momencie gdy kąt ugięcia w kolanie jest mniejszy niż 90st, wtedy największe przeciążenia ida na więzadła stabilizujące staw kolanowy. odpowiednia technika jest kluczem, z reszta jak w każdym ćwiczeniu, nie należy zatem twierdzić, że prostowanie nóg jest jakoś szczegolnie kontuzyjne. Odnosnie treningu Platz,a, to taka liczba powtórzeń widać byla dla niego optymalna. Podejrzewam jednak, że robił to ćwiczenie jako pierwsze albo ostatnie, a nei jako główne. Wydaje mi sie, że w zupełności wystarczy 15-20 powtórzeń w tym ćwiecznu, jeśli potraktujemy je jako "dobitkę " na koniec lub rozgrzewke. 3 serie będa ok.

El_DreSso:

Rzeczywiście podwyższony poziom hormonów tarczycy nie sprzyja szybkiemu budowaniu masy mięśniowej, ale na pewno go nie wyklucza. Wszystko jest zależne od dziennej podaży kalorycznej, którą na pewno należy zwiększyć w przypadku stosowania egzogennych hormonów tarczycy. Podbiłbym mocniej tłuszcze, potem węglowodany i najmniej białko. I pamiętaj, nei ważne, że powoli, ważne że nieustannie do przodu.

Hemp Beat:

To o czym wspominasz, to raczej nie problem rozciągniętego żoładka, bo prawdopodobnie brzuch masz największy nie po posiłku, tylko jakąś godzine po nim. Stawiałbym tu na zwiększone prcesy gnilne w jelitach i zwiększoną ilośc gazów, które rozpychają jelita i cały brzuch. Na redukcji problem wcale nie musi zniknąć, a wręcz może się pogorszyć, ze względu na zwiększona podaz białka. Tak z domowy sposobów, to żucie gumy około 30 min przed posiłkiem i woda z cytryną, po posiłku równiez guma- utrzyma to na pewno szybszą perystaltykę jelit i będzie utrzymywało produkcje sokow trawiennych na wyższym poziomie. Od czasu do czasu krolepki żołądkowe lub mietowe, a najlepiej obie na raz, tez mocno pomagają. Zwiekszyć podaz błonnika? Tak, ale tylko o produkty które zawieraja jego frakcjie nierozpuszczalne. Tylk staraj się nie przekraczac 5-6g błonnika na porcje, bo efekt może być bardzo szybki ;)

Pietras:

jeśli trenujesz o 10 to zjedz 1.posiłek najpóźniej o 8.30 , potem 4a, 4b, później 2 i dalej zgodnie z planem.

Ilość serii i długość treningu w porządku, o ile regularny staż treningowy to co najmniej 2 lata, jesli mniej to w zupełności wystarczy Ci 12-14serii na duże partie i 8-9 na małe.

Dziękuję za odpowiedź w temacie żołądka. Chyba właśnie w tym rzecz, że produkcja soków trawiennych jest na zbyt niskim poziomie jak na zapotrzebowanie przy obfitej diecie w białko itp. Zastosuję się do Pana wskazówek i może efekty się pojawią.

Proszę pana zamierzam trenować 4-5 razy w tygodniu.Tak jak pisałem wcześniej większość mojego treningu ćwiczyłem tylko wyciskanie leżąc poziomo i czasem skos,dlatego pomyślałem by uderzyć z innej strony.

Poniedziałek : Klatka piersiowa + triceps

Klatka piersiowa :
- wyciskanie sztangi na ławce skośnej(głową do góry) 3serie 10,8,8
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej(głową do góry) 3 serie 10,8,8
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej(głową w dół) z supinacją 4 serie 12,10,8,8
- przenoszenie sztangielki w leżeniu 3 serie 12,12,12

Triceps :
- Wyciskanie wąsko 3 serie 10,8,6
- Prostowanie ramienia ze sztangielką w opadzie 3 serie 10,10,10

Wtorek : Plecy + biceps

Plecy :
- Martwy ciąg 4 serie 10,10,10,10
- Ściąganie drążka wyciągu górnego nachwytem 4 serie 12,12,10,10
- Wiosłowanie jednorącz sztangielką(w opadzie) 3 serie 12,12,12

Biceps :
- Uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 3 serie 12,10,8
- Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc podchwytem 3 serie 12,12,12

Czwartek : Klatka piersiowa + barki

Klatka piersiowa :
- wyciskanie sztangi na ławce poziomej RAMPA 6pwt
- pompki na poręczach 3 serie 12,12,12
- brama lub rozpiętki 3 serie 12,12,12

Barki :
Wyciskanie na maszynie 3 serie 12,10,8
Unoszenie sztangielek bokiem w górę 3 serie 12,12,12


Piątek : Nogi
Nogi :
- Przysiady 4 serie 10,10,10,10
- Martwy ciąg na prostych nogach 4 serie 12,12,10,8
- Prostowanie nóg w siadzie 4 serie 12,12,12,12
- Wspięcia na palce w staniu ze sztangą na barkach 5 serii x30pwt

Ostatnie dwa miesiące trenowałem tak(to jest jakiś typowy plan trójbojowy) :

PON
WL 8 serii 10,8,8,6,6,6,6,6
Wyciskanie hantli na skosie górnym 3 serie 8,8,8
Rozpiętki na płaskiej 3 serie 10,10,10
Wyciskanie wąsko(łokcie przy tułowiu) 4 serie 8,6,6,6
Wyciskanie francuskie hantli w leżeniu 8,8,8 /wyciąg góryn 8,8,8/poręcze 6,6,6 - zmieniać co jakiś czas

ŚR
MC 8 serii 10,8,8,6,6,6,6,6
Szrugsy 12,12,12
Drążek 8,8,8
Biceps dowolnie 3x10-8
Biceps dowolnie 3x10-8

PT
WL wszystkie serie 10% mniej niż w poniedziałek
Wyciskanie na barki z przodu w siadzie 10,8,8,6
Unoszenie na boki 8,8,8
Unoszenie na boki w opadzie tułowia 10,10,10

SB
Przysiad 8 serii 10,8,8,6,6,6,6,6
Przysiad z przodu 8,8,8
Prostowanie nóg 10,10,10
Wspięcia 5xMAX


Jeszcze dwa pytania : 1.Jak wykonuje pan przysiady lub jak zaleca pan wykonywać? Jednie mówią,żeby robić tyłkiem do ziemi inni zaś,mówią że jeśli nie jesteś ciężarowcem to przysiady powinno robić się do kąta prostego przykładem takiego wykonywania przysiadów jest np. Jay Cutler.

2.Co sądzi pan o pasie treningowym? zakładać? Jeśli tak to kiedy,a jeśli nie to dlaczego?

Zmieniony przez - blais1994 w dniu 2012-04-22 22:58:07

Iorweth:

Wiesz, że wszystkich postów, tylko Twoje jakoś są nie do końca jasne... może tym razem się uda właściwie odpowiedzieć. Potaję zatem tygodniowy rozkłąd partii wg Twoich wytycznych.

dzień 1: klatka + przedramię
dzień 2: plecy + brzuch
dzień 3; wolne
dzień 4: barki + przedramię
dzień 5; ręce + brzuch
dzień 6 i 7: wolne

Matysiakk1:

to czy Cię zaleje czy nie zależy od dawki w stosunku do masy ciała. Generalnie jak robisz fazę ładowania to na pewno podpuchniesz i będzie to widać, że zroiłes sie większy, wody podskórnej też będzie więcej. Pytanie tylko jak to wpłynie na Twój subiektywny odbiór estetyki własnej sylwetki, czy ocenisz to pozytywnie czy negatywnie. Ja, mimo tego, iż widzę, że definicja się pogorszyła, to zmiane zawsze oceniam na plus- jestem po prostu pełniejszy, z czego jestem bardziej, w ogólnym rozrachunku, zadowolony.