Panda: codziennie DT! 20/69/152/175 /275

ta... ja mialem ten problem ze tez mnie traktowali jako sezonowca bo przygode na silowni zaczalem dokladnie 13 lipca i byl to piatek zeby bylo smieszniej.

Sezonowcom dajcie spokój

Nom, a na mnie mówili "wsiok", jak robiłem WL krzywką Tyle że przestali chodzić a ja nakuhwiam cały czas

To co Antoś, w tym roku mija pól dekady z siłownią ? ;)

Nawet nagrałem dla Was dzisiaj klasę 3D. Dzisiaj było tylko 4-5 osób, ale normalnie to wygląda tak samo, tyle że jest ich więcej. W porywach nawet do 10.


Piątek, trening 45, węgle bez zmian.



Dzisiaj od rana mnie tak bolała głowa, jakbym wczoraj wypił litr wódki z Red Bullem. Cud, że dałem radę ćwiczyć. Przyczyn może być 5:
a) Przetrenowanie- czytałem o objawach wczoraj i dotarłem do bólów głowy. Możliwe więc, że ból jest indukowany podświadomie i sam sobie to wkręcam.
b) Przeziębienie- dzisiaj miałem katar i gardło nie było halo w 100%. Na treningu były kłopoty z termoregulacją, czułem się osłabiony. Ale nigdy mnie tak głowa bolała, nawet gdy byłem ciężej chory.
c) Bardzo wysokie ciśnienie (1041 hPa)- ale głowa mnie w ogóle nie boli przy zmianach ciśnienia
d) Przyzwyczajenie do kofeiny- ostatni raz mnie podobnie bolał łeb, gdy odstawiałem w ogóle kofę. Co prawda teraz piłem szklankę kawy dziennie + yerbę/zieloną herbatę, a więc nie tak dużo. Dodatkowo doległości nie ustąpiły po szklance płynu z kofeiną.
e) Mieszanka wszystkich powyższych.

Dzisiaj, jutro i pojutrze wezmę 2 gramy witaminy C z rutinoscorbinem na noc. Dodatkowo- więcej ostrych przypraw celem aktywizacji układu immunologicznego. Jeżeli nie przejdzie mi do poniedziałku to stawiam na przetrenowanie i przerywam cykl. W weekend na 100% opuszczam bieganie, może popływam w niedzielę.


Trening:
1. Podrzut z wybiciem na nożyce- nagrałem z przodu.
Wnioski:
a) wybijam wyżej z uda, jest łatwiej w ten sposób
b) poprawiła się dynamika, w wybiciu pracuję szybciej biodrem niż w pp
c) mogę poszerzyć jeszcze rozstaw nóg (i skutkiem tego rąk)
d) Jezu, jaki ja brzydki jestem

2. Przysiad- było ciężko, ale bądź co bądź to 152,5 kg, a nie 120.
Przy zatrzymaniach w połówkach bardzo mocno czuć czwórki.

3. Ławka- tydzień temu coś pochrzaniłem i zamiast 112,5 zrobiłem 115. Dzisiaj zdecydowałem się na 117,5 i weszło bez większego zapasu.

4. Wiosło bez filmu niestety, bo wszyscy poszli
5. Rotatory- to samo.

6- Nowe ćwiczenie na rozciąganie czwórek i kolan- OMG, M-A-S-A-K-R-A!!






Filmy












Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-02-10 22:14:29

Fajna ta Twoja siłka! Po wcześniejszych filmikach zawsze myślałem że dużo mniejsza jest

Jest podłużna :D

Widze że większość chłopa sie opyerdala , albo to tylko złudzenie. Siady z zatrzymaniem muszą być męczące chyba nie ? Ale siła jest. P.S. stylowa czapka widze:)

Ja taki przypadek nazywam Backstreet Boys 1 śpiewa/ćwiczy, reszta robi za tło.

Dużo bardziej męczą mnie połówki, mimo, że powinno być łatwiej, bo ROM jest mniejszy. Mam słabiutkie czwóreczki i będę się za to musiał wziąć- teraz była akcja dwójki, czas na akcję czwórki Poprawa jakby rodzic wrócił wcurviony z wywiadówki (Straszny suchar, przepraszam)


Czapka od zestawu biegowego. Mam za mało włosów i nie znoszę dobrze tych temperatur


EDIT: W ogóle lubię siady z zatrzymaniem. Są takie fajne: trochę się męczę aktywnym opuszczaniem sztangi i mogę sobie odpocząć na dole. Słucham sobie muzyczki przez chwilę i BUM BĘC SRATATA-> SZaTaN= eksplozja do góry. Jak tu nie kochać tego ćwiczenia

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-02-10 23:20:50

Poryłeś mi troche bańke nie powiem :D

"Ja taki przypadek nazywam Backstreet Boys 1 śpiewa/ćwiczy, reszta robi za tło. "- no tak jak myslalem.

hehehe Darek, jesli dekada ma 8 lat to tak....4 skromnie narazie w wakacje.
Co do nog, katuj je wieksza objetoscia, jak chcesz je poprawic. Ustaw sobie 1cw stricte silowe a w reszcie pobudzaj ich rozrost.