Mam problem na osiedlu/w szkole - pisać tylko tu!!!

Z którego zazwyczaj po paru dniach wychodzi

Biorąc pod uwagę, że to Ty go zlałeś, a nie on Ciebie, to większej krzywdy mu nie zrobią.

no wiesz, jeżeli się bronił, to albo gościa na chwilę wsadzą, albo będą już mieli "na oku", i przy kolejnej okazji będzie łatwiej go przymknąć. Więc ja bym zgłosił

Zgłoszę jeżeli będzie jeszcze raz zaczynał .Każdy go zna i mówią że raczej będzie się dalej stawiał bo to psychopata .Najbardziej boję się tego że po prostu przy ludziach będzie się na mnie rzucał i wstyd bo ja jestem lektorem w parafii i wszyscy ludzie raczej mnie uważają za pożądanego a i w dodatku szkoda mi mojej mamy bo jest bardzo wrażliwa i ostatnio łykała leki uspokajające .Jakoś tak głupio bić się przy innych ludziach :/

no stary, chyba nie zmienią o Tobie zdania, jeżeli ktoś Cię zaatakuje (chyba że CBŚ). A jak go załatwisz, to w ogóle będziesz kościelnym-koksem :) Nie masz co się martwić o to jak Cię będą postrzegali. Ale mamie nie mów lepiej co i jak, po co się stresować ma

No ale problem również w tym szczególne że mi po prostu nie chce się z nim bić no bo ile można :)

Ja bym na Twoim miejscu olał sprawę, a jakby znowu zaatakował to do parteru, jakiś chwyt, dzwonić na policję, i koniec zabawy

ale żeby na policję iść to wypadało by mieć jakiś lepszy atut niż" on ma żółte papiery i chce się ze mną bić"...

Zmieniony przez - QUEBLO w dniu 2011-12-31 00:08:17

jeżeli gość go zaatakuje, a ten go obezwładni i zadzwoni po policję, to myślę że atut będzie wystarczający, zwłaszcza że typ jest znany w okolicy

pod warunkiem że mu uwierzą i wszystko potoczy się po jego myśli

nawet jeżeli nie, to na przyszłość jak będą mieć kolekcję takich zgłoszeń dotyczących jednej osoby, to będzie dobry argument żeby sprawę rozwiązać do kończa