[Stara Gwardia] Saida/zrekomponowana siłomasorzeźba :-P

Dzień 27 - 20.11.2011
Dzień treningu siłowego w domu.
Trening:
A1Przysiad bułgarski 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
12x2/12x2

A2 Hip thigh extension 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
9x2/7x2

B1 Wypad izometryczny 2x do upadku mięśniowego, tempo 333, 30s
5x2/3x2

B2 Wejście na podwyższenie 2x15-20 na nogę, tempo 201, 30s
15x2/15x2

C1 Przysiad na jednej nodze na podwyższeniu (połówka), 2x15-20 na nogę, tempo 333, 30s
15x2/15x2

C2 Rumun na jednej nodze, 2x15-20 na nogę, tempo 333, 30s
15x2/15x2

D1 Przysiad pełny na jednej nodze 2x do upadku mięśniowego, tempo 303, 30s
1x prawa, 3xlewa/0x prawa, 2x lewa

D2 MC na jednej nodze 2x do upadku mięśniowego, tempo 303, 30s
0x prawa, 2x lewa/0x prawa, 1x lewa

Komentarz:
- przy A1 miałam dzisiaj problem z utrzymaniem równowagi
- B1 w końcu zaczyna jakoś po ludzku wyglądać
- w B2 udaje mi się coraz lepiej kontrolować to ćwiczenie
- C1 i C2 standardowo najgorzej i najciężej szło, ale w stosunku do poprzednich treningów jest progres. Nie wiem tylko, czy nie siadam za płytko lub za głęboko.
- D1 i D2 również progres, ale prawa noga jest wyraźnie słabsza.

LadyM

WL 3x10 + 1x max
25kgx10/27,5kgx10/30kgx10/32,5kgx15

zaczynam mieć coraz większe kompleksy

Obawiam się dnia maksowania w WL

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-11-21 09:16:03

ale moc w wl

Około 40kg spalę się psychicznie i tyle z tego maksowania będzie

Przy A1 się pomyliłam - w pierwszej serii poszło 12x, w drugiej 8x.

Dzień 28 - 21.11.2011
Dzień treningu siłowego w domu.
A1 T push ups lewa ręka, 2x15, tempo 211, 30s
15/15

A2 Invert row 2x do upadku mięśniowego, tempo 211, 30s
7/5

A3 T push ups prawa ręka, 2x15, tempo 211, 90s
15/15

B1 Podciągnięcia/rozciągnięcie mocnej gumy nad głową, chwyt naprzemienny, 2x5-6 na stronę, tempo 222, 30s
6x2/6x2

B2 Dipsy/pompki tyłem 2x do upadku mięśniowego, tempo 211, 30s
13/9

B3 Ślizganie piłki po podłodze pod siebie, 2x10-20, tempo 232, 30s
13/11

C1 Pike push ups 2x do upadku mięśniowego, tempo 222, 30s
8/7

C2 Odwrotne brzuszki, 2x15-20, tempo 111, 30s
20/20

Komentarz:
- przy A1 i A3 strasznie trzęsą mi się łokcie w trakcie wykonywania ćwiczeń, dzielone na mniejsze serie. czekam momentu, kiedy będę mogła zrobić wszystkie powtórzenia jednym ciurkiem
- A2 mordęga...
- B1 z treningu na trening mi się robi coraz ciężej
- B2 - powoli robi się za łatwo, przynajmniej takie mam wrażenie
- B3 - coraz lepiej, ale nogi odmówiły posłuszeństwa
Po tym treningu strasznie mnie bolą nadgarstki.

Miska:
1. 50g owsianych, odżywka białkowa, mango
2. mielone z łopatki, jajko, warzywa
3. ser brei pełnotłusty, migdały, warzywa
4. 50g makaronu, 150g krewetek, 100g khaki
*trening
5. Jak w 4.
6. 50g owsianych, twaróg

co to jest khaki/sharon?

To taki owoc przypominający wyglądem pomidor, bardzo słodki i soczysty

POMIARY - w nawiasie zmiana w stosunku do poprzedniego tygodnia
- waga: 55,8 kg (+0,4kg)
- biust: 80cm (-1)
- pod biustem:73cm(bz)
- talia: 66cm (bz)
- pępek: 68cm (-1)
- biodra:87cm (bz) (na wysokości kości biodrowych: 81cm (-1))
- udo: 47cm (bz)
- łydka: 34cm (bz)
- biceps: 26cm (bz)

__________________________________________________________________
Dzień 29 -22.11.2011
Dzień treningu SW.
Trening - bjj, trening zapaśniczy:
- rozgrzewka (bieg, krążenia wszystkimi kończynami, akrobatyka, rozciąganie)
- dojście do nogi - 5 minut na dogrzanie
- 4x5 minut - walki do dojścia do nogi
- 10 minut - obalenia z wyniesieniem ja robiłam bez wyniesienia
- 10 minut - obrona przed obaleniem
- 2x walka zadaniowa - jeden ma się bronić po złapaniu nogi przed obaleniem, a drugi ma obalić
- 10x odwrotny pas
Komentarz:
- trening był taki sobie, bo musieliśmy ćwiczyć w trójkę - przez co wyszło nam trochę mnie powtórzeń, niż innym parom
- czuję niedosyt, jeśli chodzi o walki

Miska:
1. Płatki owsiane 80g, odżywka białkowa, 300g jabłka
2. ciasto karkówkowe, kalafior
3. ciasto karkówkowe, kalafior
4. Fasola 100g, polędwica wołowa 100g, jabłko 100g, banan 100g
*TRENING*
5. jak w 4.
6. Twaróg

Saidunia, piękne spadki

Rudziaku, ja Cię proszę, Ty mnie nie denerwuj!