Witam Piotrze
Jakiś czas temu skończyłem rzeźbę i rozpocząłem masę, oczywiście stopniowo zwiększając kalorie.
Od 3 tyg jestem na mono i przed treningowcu (nie podaje nazwy bo to konkurencja ale naprawdę sobie go chwale , dobrze pompuje i odpowiednio pobudza) i nie przytyłem nawet grama a wręcz chudne:( może i sylwetka trochę się zmienia ale ogólnie jest coś nie tak..
aktualna waga 85 (po redukcji i od 1,5 miesiaca nic w góre:/!)
moja dieta:
1. 100g. płatki owsiane + odżywka białkowa (35g.)+ 10g. oliwy
2.(praca) 100g. chleba żytniego (100%) + 5 jajek(jedno żółtko wyrzucam) + pomidor
3. 100g. makaronu durum + np. tuńczyk w wodzie + ogórek
4. (przed treningiem)100g. ryżu brązowego + 200g. piersi z kurczaka
przedtreningówka + 5g. leucyny
bezspośrednio po treningu 50g.carbonox + 5g.leucyny + 40g. białka + 5. mono
5. (po treningu) 70-80g. ryżu białego(ze względu a późną porę około 20) + 200g. piersi z kurczaka
6. 200g.twarogu chudego + 15g. oliwy z oliwek
i przed snem 1000mg.
tribulus terrestris + ZMA
co jest nie tak?
może podbić kaloryczność oliwą? do drugiego i trzeciego dodać po 10g.? co Ty na to?
bo bez tej oliwy wychodzi tak ~~3200 kcal i właśnie chyba za mało.
znowu jak zwiększam WW to widzę że w brzuch idzie:/.
Obwody w ogóle się nie zmieniają (ramie cały czas 42) naprawdę mam delikatną załamke ponieważ staram sie i nic..i można powiedzieć że tak od 2 lat.........
PO treningu jak się spompuje to motywacja wraca ale na drugi dzień rano .. ehhh...
a co do treningu to jest odpowiedni dla mnie i raczej w nim problem nie tkwi..zresztą trening to tylko bodziec..