Gdy na dworze wicher wieje każdy w SPAMie dupsko grzeje! %)

Chodzi mi o oceny na koniec roku :D

Mi też

to domator i sfd w ten czas Cb nieźle pochłonęło

Raczej napiehdalanie w gry...

Affro:

Jeżeli mam konflikt, to chyba tylko w tym temacie.

W dziale robię dobrą robotę, ludzie odwdzięczają się sogami za pomoc, "góra" doceniła moją aktywność i mianowała mnie boldem. Na pewno nie będe odpuszczał w pomaganiu innym, chyba że "góra" będzie miała zastrzeżenia, to wtedy trzeba będzie powiedzieć pas. A jeżeli uważasz że 3/4 działu to ludzie ze spamposta, to trzeba otworzyć oczy, bo 3/4 działu tworzą ludzie, którzy przychodzą tu z prośbą o pomoc, a tym zawsze pomogę jak tylko będe umiał.

Wyraziłeś zdanie o moim podciąganiu - ok. Ja Twoich aktywności nie komentuje i nie mam zamiaru tracić na to czasu.

Pamiętam jak już chodziłem do szkoły na wyebce i do babki od niemca powiedziałem, czy by mi wstawiła dwójkę na koniec roku, jak jej kupię czekoladę.
Miałem ocenę na półrocze-1, siedem jedynek, żadnej pozytywnej, a ona mi wstawiła dwa. Fajny akcent na odejście ze szkoły :D

Igor - ja to w melanżu płynąłem wtedy, a nie tam żadne sfd (którego wówczas nie znałem)

Cokta - w ramach naszego paktu o nieagresji i sugerowaniu sobie 'co robić by być lepszym forumowiczem' - "Ja Twoich aktywności nie komentuje i nie mam zamiaru tracić na to czasu." było kompletnie nie potrzebne

Moim zdaniem spinasz się nie potrzebne o tego doradcę. Na dodatek mam wrażenie, że szydzisz z tych co ćwiczą w domu a sam sobą prezentujesz moim zdaniem słabiutki poziom.

W jednym masz rację nie warto tracić czasu na bicie piany.

Padał już u was śnieg?

No ba 30cm jest