Gdy na dworze wicher wieje każdy w SPAMie dupsko grzeje! %)

A tak nawiązując do szkół policealnych wg. mnie prawie pewna praca jest po budowlankach albo mechanicznych, ale to tylko przypuszczenia, zresztą ja się nie muszę przejmować, wystarczy, że budowlankę skończę i mam pewną robotę :D.
PS. Pomóżcie w treningu(w dzienniku opisałem problem ;))

a g�wno prawda. teraz wszyscy rzucili się na studia budowlane bo myślą, że będą po tym kierownikami na budowie heh. A prawda jest taka, że większość będzie zapitalać przy łopacie

Zmieniony przez - toyman w dniu 2012-02-11 21:16:41

Kierownicy to z zarządzania

toyman

a g�wno prawda. teraz wszyscy rzucili się na studia budowlane bo myślą, że będą po tym kierownikami na budowie heh. A prawda jest taka, że większość będzie zapitalać przy łopacie

Zmieniony przez - toyman w dniu 2012-02-11 21:16:41

Idac dalej tym tokiem rozumowania, co beda robic absolwenci nie budowlanych studiow?

pracowac w sklepie przy kasie gdzie zarobia 1300zl..

Po mojemu to jak kto gamoń to i najlepszy papier mu nie pomoże (kwestii rodziców tu nie poruszam), a jak kto ogarnięty to i bez świstka sobie poradzi, choć to przykłady dość skrajne. Na pewno jednak lepiej mieć wyższe niż nie mieć

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2012-02-12 12:03:25

Lepiej miec zawod niz go nie miec ;p i do tego praktyke z dobra ocena.

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2012-02-12 12:05:05

Zauważ że wyższe jakby nie patrzeć kierunkuje Cię zawodowo

Edit:
Z praktyk mam 5 a w życiu nie widziałem człowieka u którego rzekomo pracowałem

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2012-02-12 12:07:08

Jak sie uczysz na wyzsze to masz praktyke 4x w tygodniu? Watpie ;d

Nie, praktyka na studiach (u mnie) to 4 tygodnie pracy w ściśle Twojej specjalizacji, na zaliczenie.
Natomiast równoległa praca ze studiami jest sprawą normalną, na mgr szczególnie